Kostek Opublikowano 21 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2008 Witam serdecznie wszystkich. 22 czerwca miałem kolizje nie z mojej winy, wezwałem policje, która jednoznacznie przyznała, iż jestem poszkodowana strona w zdarzeniu. Następnego dnia tj. 23 czerwca zwróciłem się do ubezpieczalni w której był ubezpieczony sprawca czyli w Benefia. Po tygodniu pojawił się rzeczoznawca, który porobił zdjęcia i załatwił ze mną wszystkie formalności. 1 lipca otrzymałem pismo z firmy PROFBIZ o tym ze sprawa została przekierowana do nich i ze muszę im przekazać wszystkie dokumenty, które sporządził rzeczoznawca. Zadzwoniłem do wyżej wymienionej firmy i wyjaśniłem ze takie dokumenty już raz składałem oni wtedy powiedzieli ze wysłali pismo przed otrzymaniem ich i już je mają. Poczułem dużą ulgę, jednak od tamtej pory głucho obecnie jest już 20 lipca i mija prawie 30 dni od zgłoszenia szkody. W ubiegłym tygodniu dzwoniłem do firmy PROFBIZ z ponagleniem, jednak jedyne co usłyszałem to wyjaśnienia ze jest gorący okres i że wszyscy rzeczoznawcy są na urlopach. Jestem studentem studiów stacjonarnych, nie stać mnie więc na samodzielna naprawdę mojego samochodu, a ponieważ ma uszkodzone światła z przodu nie mogę się nim poruszać po drogach. Poza tym rzeczoznawca wypisał tyle punktów uszkodzonych, że mogę uzyskać szkodę całkowitą więc nie wiem czy naprawa samochodu we własnym zakresie nie okaże się wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Wiec samochód stoi, a ponieważ nie jest to fiat i to 20 letni to tak długi okres postoju wpływa drastycznie na jego stan zarówno wizualny jak i techniczny. Zal mi mojego auta bo jest o dosyć specyficzny model, a niszczeje pod blokiem, poza tym brak samochodu uniemożliwia mi podjecie pracy dorywczej, oraz taniego wypoczynku poza obrębem mojego województwa. Co powinienem z ta sprawa zrobić? Ile PROFBIZ ma czasu na wypłacenie mi odszkodowania? Czy w przypadku nie wypłacenia mam prawo założyć im sprawę cywilna? Bardzo proszę o szybką pomoc i z góry dziękuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
doswiadczony Opublikowano 31 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2008 zgodnie z Ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych ubezpieczyciel ma 30 dni na wypłacenie odszkodowania. Nie daj się zwieźć informacją, że wszyscy są na urlopach bo to absurd! Ubezpieczyciel nie może ot tak łamać prawa i nie likwidować szkód. Ciebie nie musi interesować że oni nie mają jak tego zrobić, ale powinni!Najlepszym ruchem będzie telefon i wysłanie faksu do osoby prowadzącej sprawę z ponagleniem, zacytuj artykuł ustawy:Art. 14. 1. Zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.Napisz, że złożysz skargę do nadzoru ubezpieczeniowego. Powinno zadziałać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.