studentka po wypadku samochodowym

[fusska]

hej!

Jestem studentką 3 roku Uniwersytetu łodzkiego.Dodatkowo pracuję na 0,5 etatu w jednej z firm handlowych.

7 lipca 2008 miałam wypadek samochodowy z koleżankami. Mężczyzna , który spwoodował wypadek uciekł.

W wyniku wypadku miałam operowaną sledzione , którą udało się ocalić oraz 2 złamane żebra.Leczenie dolegliwości jeszcze się nie skończyło.

Nurtuje mnie pytanie co dalej?

Gdzie mogę ubiegać się o odszkodowanie?

[Riaa]

witam jeżeli miałaś wypadek samochodowy nie z swojej winy i sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia możesz starać się o odszkodowanie z ubezpieczeniowego funduszu gwarancyjnego. Zgodnie z ustawą o wypłatę odszkodowania z UFG można się ubiegać, jeżeli sprawca szkody na osobie nie mógł być zidentyfikowany (można się powołać na § 34.1 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000 r). Czy są jacyś świadkowie, którzy mogliby potwierdzić, że wypadek był winą tamtego kierowcy? Czy na miejscu zdarzenia była policja? Proszę zebrać jak najszerszą dokumentację medyczną oraz postarać się o notatkę policyjną.

[fusska]

Na miejscu wypadku pojawiła się policja i po przesłuchaniu każdej z nas ( była nas piątka) doszło do stwierdzenia winy kierowcy tamtego auta.

Czy jest możliwośc o ubieganie się o odszkodowanie z polisy koleżanki która prowadzila nasze auto?

[Riaa]

O odszkodowanie może Pani się starać z polisy OC sprawcy wypadku, więc jeżeli Pani koleżanka była w jakimś stopniu odpowiedzialna z wypadek to tak. Ale odszkodowanie powinna Pani uzyskać z polisy OC tego mężczyzny, który spowodował wypadek.