Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Jak odwołać się od wyceny PZU za zalanie łazienki i pokoju.


hiwanska
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zostałam zalana przez sąsiadkę (awaria pralki i niedbalstwo) w wyniku czego w mojej łazience zaczęły odpadać z dwóch ścian płytki (położone do sufitu), zalany został także jej sufit oraz ściana w pokoju. Zgłosiłam szkodę w PZU, bo tam jestem ubezpieczona, przyszedł rzeczoznawca, który stwierdził, iż nie może zaakceptować wszystkich ścian do wymiany, co dla mnie jest rzeczą wprost absurdalną, bo jak mam łatać płytki, które są osadzone na zaprawie cementowej i w dodatku już takich samych płytek nie jestem w stanie kupić. Tak więc muszę zatrudnić fachowca, który te płytki skuje, założy nowe. Tylko jak mam to zrobić, kiedy PZU oszacowało moją szkodę na 1355 złotych, a za same już płytki zapłaciłam 672 zł (wybierając te tańsze), z kolei umówiony fachowiec (też jeden z tańszych) żąda za swoją pracę ok. 2000 zł. Nie mówiąc o remoncie pokoju (2 lata temu malowany), o którym już nie mam siły już nawet myśleć, by nie popaść w całkowitą depresję. Proszę o pomoc jak mam wybrnąć z tej sytuacji, w końcu nie ja zawiniłam, a okazuje się, że będę ponosić koszty, których nie musiałabym ponieść, ponieważ moja łazienka i pokój wcale do remontu się nie nadawały.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie podstawowe czy widziałaś tą wycenę. Może wpisał jakąś kosmiczną amortyzację... W odwołaniu musisz napisać, że świeże malowanie najlepiej jak byś miała rachunki. No i od tego fachowca weź wycenę. Szkoda poza materiałem musi być powiększona o 'średni koszt robocizny na danym terenie' dokładnie przeczytaj OWU i na nich się oprzyj. Odwołuj się do konkretnych paragrafów i jak zobaczą, że tyle o ile wiesz o co chodzi to pewnie zrobią inną wycenę. Pamiętaj zwrócić uwagę na to czy możesz sobie doliczyć koszty jakie poniosłaś(jeśli poniosłaś) w związku z ratowaniem mienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyceny jeszcze nie widziałam, tylko na moje konto wpłynęła taka kwota z PZU. Teraz czekam na to pismo i mam nadzieję, że będzie w nim zawarta szczegółowa wycena. Dziękuję za radę i odezwę się zaraz po otrzymaniu tego pisma. W każdym razie zaczynam się zastanawiać nad zmianą firmy ubezpieczeniowej, bo PZU zrobiło mnie w konia. Tylko jaką wybrać, oto jest pytanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
Witam. Kobieta jechała samochodem osobowym, który wpadł w poślizg i uderzył w moją bramę. Brama, furtka i cześc ogrodzenia zostały zniszczone. Wziełam od sprawcy oświadczenie i zwróciłam sie do pzu o odszkodowanie. Odszkodowanie będzie wypłacone z polisy męża sprawcy. Wczoraj dostałam zawiadomienie, że pzu przyznało mi kwotę 2150 zł. Nie zmieszczę się w tej kwocie i dla tego chcę złozyc odwołanie. Oczekuję zwiększenia kwoty do realnej albo wyznaczenia przez pzu firmy, która usunie rozbitą bramę, słupki, beton i zamontuje nową. Wcześniej nie miałam do czynienia z podobnymi wypadkami. Czy wystarczy samego odwołania czy muszą byc jakieś dokumenty, kosztorys, faktura? Z góry dziękuję za pomoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...
  • 2 miesiące temu...

Jesli uważają Państwo ze wyliczona ktwota odszkodowania jest za niska.

 

Jest Alternatywa.

 

Proszę wezwać firmę remontową która sporządzi kosztorys przed wykonawczy. (robocizna + materiały)

Wysłać do PZU i określić termin akceptacji.

 

Dokonać remontu - przedstawić rachunek do PZU

i na pewno będzie wszystko załatwione należycie.

I Straty poniesione w/w zalaniem zostaną naprawione.

 

 

A jak ktoś chce tylko pisać pisma żeby więcej dostać - to sorry :) to jest właśnie POLSKA :)

czyt. "pazerność nie zna granic"

 

Pozdrawiam

 

P.S. i nie piszcie ze akurat wasz fachowiec nie wystawia faktur VAT - bo to już nadaje się do US.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 lat później...
Witam serdecznie. Mieszkam na ostatnim piętrze bloku i niestety dach był chyba nieszczelny, bo przy sporych opadach deszczu zalało mi ściany w dużym pokoju. Zgłosiłam to do spółdzielni i podali mi dane polisy - zgłosiłam szkodę do PZU. Przyznali i 500 zł... przecież to nawet na zakup tapety nie wystarczy a co dopiero na wysuszenie i inne czynności. Pytałam znajomego, który ma firmę wykonująca wykończenia i wyliczył mi remont na 2000 zł. Czy mogę się odwołać od decyzji? Czym mam zaargumentować wyższe roszczenie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

 

Pani jako osoba poszkodowana ma możliwość uzyskania odszkodowania z OC zarządcy budynku czy Spółdzielni Mieszkaniowej, jeżeli z powodu ich zaniedbań doszło do szkody na Pani mieniu. Z tego co Pani pisze pierwsza decyzja została wydana i przyznano Pani świadczenie, tak więc ubezpieczyciel uznał odpowiedzialność Spółdzielni za zdarzenie.

 

Pani jako poszkodowana ma prawo do takiej kwoty, która pozwoli Pani na przywrócenie stanu mienia do stanu sprzed szkody. Jeżeli ta kwota jest niewystarczająca, to oczywiście radzę wystosować odwołanie. Aby jednak przyniosło ono skutek i doprowadziło do dopłaty, należałoby przedstawić dowody na to, że przyznana kwota jest za niska. Takim dowodem może być kosztorys wykonany przez firmę remontową lub rachunki i paragony za poniesione koszty remontu.

 

Życzę powodzenia i w razie dalszych pytań zapraszam do kontaktu.

 

Pozdrawiam,

Izabela

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...