pepsi1 Opublikowano 23 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2008 prosze o pomoc w mojej sprawie w lutym skręciłam nogę w pracy byłam łacznie na L-4 ok.35 dni na komisji lekarz orzecznik nie stwierdził u mnie żadnej dezfunkcji nogi co w moim zdaniu jest nieprawdą poniewaz nie mogę zgiac palców w lewej nodze tak jak w prawej (pokazałam to takze temu lekarzowi na komisji) Niedawno poszłam do innego lekarza ortopedy byłego biegłegoi sądowego -niE MÓWIŁAM MU O CAŁEJ SYTUACJI Z ZUS-em Pan doktor powiedział ze faktycznie nie powinno tak być z ta noga zlecił mi następne zdięcie rentgenowskie po powrocie do nigo i pokazaniu w/w zdiecia powiedział ze miałam peknięta kostke w stopie oraz zlecił rehabilitacje odwołałam sie do zus o następna komisje lekarska w odpowiedzi dostałam pismo o odmowie odszkodowania jednorazowego oraz że mam wniesc sprawe deo sądu rejonowego i ubezpieczeń . Co w tym wypadku mam zrobić mam już dojść ... poraz pierwszy staram sie o takie odszkodowanie nigdy w moim zyciu nie mialam nic złamanego ,pękniętego ani zwichnietego a szczególnie w pracy... czy ma to sens aby się odwoływac do sądu i czy jestem naprawde na przegranym miejscu jeśli jednak założe sprawe i ja przegram to czy bede zmuszona płacić za ta rozprawe w sądzie PROSZE O POMOC I Z GÓRY BARDZO DZIEKUJE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
behapowka Opublikowano 26 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2008 Moim zdaniem nalezy się odwołać. Sprawy w sądach pracy z tego co się orientuję są bezpłatne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się