bzuwen Opublikowano 13 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2008 Witam Moj brat miał niedawno wypadek ,lezy w spiaczce .Przyczyna wypadku były konie ktore około północy wtargnęły na drogę krajową. jeden z nich wpadł do auta wiec mozecie sobie wyobrazic skutki tego zdazeniaWłasciciel wytłumaczył sie że 3dorosłe zwiazane ze soba konie spłoszyły 3 zrebaki i dlatego mu uciekły Policja uznała to za nieszczęsliwy wypadek ,i chyba nie obejmie tego fundusz gwarancyjny .Zaznacze tylko ze ten mezszyzna był juz kilka razy karany za wedrujace samotnie konie po jezdni . tydzien temu znalezli te konie w odległej o pare kilometrow wiosce .Dodam jeszcze ze ten mezszyzna jest na rencie .Prosze podajcie mi jakiekolwiek wskazuwki od czego mam zaczac i co zrobic ?Narazie czekam na powrot brata do zdrowia i to jest dla mnie najwazniejsze ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
odszkodowanie Opublikowano 13 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2008 czy był to rolnik? jeżeli tak możesz dochodzić z jego ubezpieczenia rolniczego. Ponieważ wprowadzono nowelizację KC o zadośćuczynienie mogą ubiegać się najbliższe osoby zmarłego w wypadku (nie z własnej winy!) Oprócz tego staraj się o stosowne odszkodowanie (dotyczy rodziny pozostającej na utrzymaniu zmarłego). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzuwen Opublikowano 13 Listopada 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2008 Brat żyje !,ma 23 lata bez rodziny .koles od koni jest na jakiejs rencie .Policja twierdzi ,ze to nieszczesliwy wypadek .Nie wiem co mam dalej robic czy zapytac kogos w kruzie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się