Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

dolegliwości po wypadku w pracy


151277
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

cztery miesiące temu miałem wypadek w pracy a jestem kierowca autobusu czyli był to wypadek komunikacyjny od tamtej pory jeżdziłem w lęku i strachu ,skończyło sie to dla mnie dusznościami i zawrotami głowy oraz wizytą w poradni zdrowia psychicznego oraz leczeniem zakład pracy umywa ręce co mam robić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że tamten wypadek został uznany za wypadek przy pracy i masz 1 egzemplarz protokółu stwierdzajacego, że wypadek byl wypadkiem przy pracy i, że nie byl on z Twojej wyłącznej przyczyny?

Jesli tak, to proponowałabym Ci udać się do lekarza po opinię (pisemną) lekarską - czy te dolegliwości (uraz psychiczny) mogą mieć związek z tamtym zdarzeniem.

 

Na samym końcu druku Protokółu powypadkowego jest drobnym maczkiem napisane do jakiego Sądu Pracy mozna sie odwołać.

 

Ponieważ - nawet przy dobrej woli pracodawcy - prawo nie przewiduje żadnych uzupełnień i zmian w treści protokołu po jego zatwierdzeniu przez pracodawcę, wystapiłabym do Sądu Pracy z wnioskiem[ - z uwagi na ujawnienie się po jakimś czasie (podaj po jakim czasie) urazu psychicznego, (na co posiadasz odpowiednia dokumentacje medyczną), mającego związek z wypadkiem - o zmianę treśli ustaleń zawartych w Protokole powypadkowym, nr... z dnia.... i uznanie urazu psychicznego za uraz doznany w wyniku ww. wypadku.

Pozniej, jesli sprawa zakonczylaby sie pomyslnie - dostałbys wyrownanie "chorobowego" za czas nieobecnosci w pracy spowodowanej leczeniem zdrowia psychicznego i - byc moze - jednorazowe odszkodowanie z ZUS z tego tytułu.

Pracodawcę dobrze byłoby uprzedzić, ze nie jest to działanie przeciwko niemu, bo on zrobil co do niego nalezalo a teraz musisz tak wnioskować, żeby mieć pieniążki na dalsze leczenie, ewentualnie rente wypadkową z ZUS, ktora jest wyższa niz normalna.

 

Nie jestem pewna, czy jest inne wyjście niz to, ktore tu podałam.... Nie mialam takiego przypadku, ale ja bym właśnie tak zrobila....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...