Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Wypadek na nieoznakowanym skrzyżowaniu.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam mały dylemat dzisiejszego dnia byłam uczestnikiem kolizji.Jadąc jezdnią o dwu pasach ruchu musiałam wykonać manewr skrętu w lewo ,nadmienię ,że było to poza miastem na terenie zabudowanym,skręcałam w drogę asfaltową podporządkowaną z głównej szosy.Skrzyżowanie jest nie oznakowane znakiem i nie ma przed nim lini ciągłych.ZA mną jechał tir za tirem mazda ,po upewnieniu,że mnie nikt nie wyprzedza zaczęłam manewr ,no i klops gdy byłam na sąsiednim pasie pan z mazdy zaczął wyprzedzać tira i grzmotnął mnie w przód ,po czym pojechał w rów no i w końcu w płot.Po przyjeździe policji dowiedziałam się że to ja jestem sprawcą ,chociaż miałam włączony kierunek a on brał mnie po lewej.Chyba niepotrzebnie przyjęłam mandat w wysokości 450 złi podpisałam protokół że jestem sprawcą.Czy policja poprawnie rozstrzygnęła problem.Gdzie teraz szukać kasy na remont auta.Czy dać sobie siana .Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niestety, spowodowałaś wypadek i jesteś winna kolizji. Wbrew temu co poajesz nieupewniłaś się przed skrętem a tylko zerknęłaś w lustro znacznie wczesniej, może właczając kierkowskaz. Do wykonania manewru upłynęło "sporo" czasu i naeżało się upewnić ponownie. Cudzysłów ze względu na relatywizm czasu w odniesieniu do prędkości poruszania się pojazdów. Włączenie kierunkowskazu nie uprawnia do wykonania manewru, ma być sygnałem dla innych, ale czy ten sygnał został zauważony i właściwie zrozumiany to już Twoje zadanie. Mazda przystępując do wyprzedzania nie mogła zza tira widzieć Twoich zamiarów,, a ty spokojnie zerkając w lustro mogłaś po prostu poczekać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...