Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Złamana kośc strzałkowa


radziu26
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Moim celem jak na teraz jest jakiekolwiek chodzenie i jazda autem. Wiadomo, że w miarę ruchu będzie coraz lepiej i do tego teraz dążę.

 

O dziwo zauważyłem, że noga dużo lepiej zachowuje się w cieple niż w temperaturze umiarkowanej/zimnej - w cieple praktycznie nie sinieje w ogóle, trochę puchnie po całym dniu skakania na uczelni ale wolę puchnięcie niż sinienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 881
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • alawpr

    107

  • LillaKorn

    81

  • araya

    65

  • Tomek1661348207

    46

Top użytkownicy w tym temacie

andrzej555 mam to samo co ty. zwichnięta kostka , zlamana strzalka , wiezozrost uszkodzony . Jestem po wizycie i po misiacu od wypadku lekarz kazał cwiczyć kostkę ( przyciągać i oddalać - zakaz ruchu na boki ) . Kostka rusza się 5 cm i w pewnym momencie jest jakas blokada i czuje ucisk w kostce. Miales takei zalecenia od lekarza by ćwiczyc ? da Sie to jakos przyspieszyc ? z jakich przyczyn kostka jest ograniczona ? Jakies wskazowki ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szymekwolf

 

Staw skokowy jest zastany, dlatego trzeba go rozruszać. Na stronie 8 albo 9 są podane ćwiczenia na staw skokowy. Może dostaniesz rehabilitację, bo naprawdę to jest ciężki orzech do zgryzienia:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szymek ty pewnie miałeś operacje,ja mam noge w gipsie także niema szans na jakieś ruchy ,tylko palcami moge ruszać .14 ide na prześwietlenie,ale 12 sam zdejmuje gips w domu,od 10 chyba zaczne chodzić po domu w gipsie ,a potem kątówka i ogień bo jak mi znowu gips będą chcieli założyć to ani nogi nie umyje ani nie rozruszam,a tak 2 dni będe miał na jakieś ruchy.Mnie noga wogóle nie boli zacząłem już jezdzić po Polsce wczoraj byłem w Rzeszowie noga cały czas w dole nie puchnie ,nie sinieje,nie robi sie gorąca,mam nadzieje,że więzozrost sie jako tako zabliżnił,po zdjęciu gipsu zakładam orteze do wakacji niech sie to dobrze ustabilizuje.Ruszaj tą noga jak najwięcej,ja z tydzień temu chciałem obciąć z 10cm gipsu od palcy w strone kostki właśnie po to żeby rozruszać stope,ale żona mnie zj..bała i dałem sobie spokój.12 napewno zdejme gips już nie moge sie doczekać,żeby popatrzeć na noge i dać jej troche w palnik za to koczowanie w domu.Bądz dobrej myśli po wakacjach będziesz grał w piłke.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej czy ja dobrze zrozumiałem, że jeździsz autem w gipsie? Jak tak to jak wrażenia? Daje radę? Sam się do tego przygotowuję, tyle, że mam zastaną stopę ale jestem bez gipsu:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdze tylko koło domu ,a jak gdzieś dalej to kumpel kieruje,gips mam po palce i skierowany do dołu także nie ma szans na dodawanie gazu musze noge trzymac w powietrzu na chwile jazdy da rade,a dzisiaj skakałem na lewej i jak przyglebiłem na prawą to aż gips popękał.Mam nadzieje,że popękał dlatego że już najwyższy czas na wywalenie tego szajsu na śmieci.Będe pisał na bieżąco co i jak bo rzadko kiedy takie złamanie leczy sie bez operacji.Chyba tylko sołtys na tym forum miał takie złamanie i bez operacji zdrowiał,ale nie pisał zbyt dużo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciesz się, że było to w gipsie. Sam jak miałem momenty niepewne czyli jakieś podparcia itd to dużo lepiej noga to znowu w gipsie bo jest usztywniona no i coś ją chroni od uderzenia w końcu.

 

Ruszam nadal stopą, są momenty gdzie kostki nie bolą tylko ścięgno achillesa...

 

Polecam wygrzewanie stopy - ja to robię tak - zakładam grubą skarpetę, papucia, na to 2 polary w kształcie papucia i cały dzień mogę robić z nogą co chcę. Dzięki temu nie muszę jej trzymać ciągle w górze bo zwyczajnie ani nie sinieje ani nie puchnie.

Jednak kiedy jestem bez ogrzewacza to długo spuszczona nie uciągnie, ciekawa zależność ale nie wiem na czym ona polega dokładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie to już nie ma znaczenia czy ją mam w dole czy w górze,jak jeżdże samochodem na miejscu pasażera to kłade ją na bańce 5l po płynie do spryskiwaczy ,dobrze amortyzuje te polskie dziury.Ogólnie to bym już dziś ten gips zdjął,ale jakoś jeszcze przeciągne do niedzieli.dobrze ,że mnie już nic nie boli wcześniej jak jeżdziłem samochodem to czasami jak o coś uderzyłem to zabolała i robiła sie gorąca,a teraz wszystko powoli zanika,mam nadzieje,że lekarz powie "jest ok ,można chodzić".Co do temperatury mam w domu 28-30 stopni cały czas,nie zakładam żadnych skarpet,tylko na dwór jak ide to zakładam,dobrze,że śniegi potopniały to można chodzić bez obaw.Wstaw zdjęcia rtg do postów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...
Witam serdecznie. Mój brat pół roku temu doznał złamania kości strzałkowej podczas wypadku komunikacyjnego z winy innego uczestnika zdarzenia. Przez 6 tygodni miał nogę w gipsie, potem 3 w ortezie. Potem udał się na prywatną rehabilitację (z kasy chorych trzeba by czekać pół roku). Leczenie dobiega końca i chciałby starać się o odszkodowanie. Czy będzie mógł też otrzymać zwrot kosztów leczenia i prywatnej rehabilitacji?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

 

jeżeli do wypadku doszło z winy innego kierowcy i zostało to potwierdzone notatką policyjną lub oświadczeniem sprawcy, to można uzyskać odszkodowanie z ubezpieczenia OC sprawcy. Polecam lekturę naszego Vademecum w temacie praw poszkodowanego po wypadku komunikacyjnym.

 

Złamana kość strzałkowa to poważny uraz, który może rzutować na dalsze życie i zdrowie. Wysokość odszkodowania będzie zależała od samego urazu, leczenia oraz stanu zdrowia po zakończeniu leczenia. Kluczowe jest to, czy po zakończeniu leczenia nastąpi pełne wyzdrowienie, czy może pozostaną jakieś negatywne skutki zdrowotne np. bóle, skurcze, brak pełnej ruchomości nogi itp. Wysyłam link do artykułu odnośnie urazów nóg - może pomoże mniej więcej ustalić wysokość uszczerbku na zdrowiu.

 

Odszkodowanie z OC sprawcy obejmuje również koszty leczenia i rehabilitacji. Radzę więc zbierać wszelkie rachunki i faktury za wizyty lekarskie, leczenie, rehabilitację, lekarstwa itd. Poszkodowany nie może jednak bezpodstawnie zwiększać rozmiaru szkody, więc w przypadku rehabilitacji prywatnej należy udowodnić, że bezpłatna likwidacja z kasy chorych była niemożliwa albo jej termin był zbyt odległy, co wydłużyłoby okres leczenia. Ubezpieczyciele niechętnie pokrywają koszty prywatnego leczenia twierdząc, że leczenie może odbywać się w ramach NFZ. Aby koszty te zostały pokryte trzeba wykazać, że czekanie na wizytę z NFZ byłoby zbyt długie i mogłoby pogorszyć stan zdrowia.

 

W razie dalszych pytań zapraszam do kontaktu poprzez zgłoszenie lub odpowiedź na forum.

 

Pozdrawiam,

Izabela

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...