otofroto Opublikowano 11 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2009 Witam,W dniu 26 grudnia 2008 złamałem kośc piszczelową na lodowisku w Warszawie (STEGNY). Sytuacja była nietypowa, ponieważ nie złamałem nogi jeżdząc po lodzie, a przechodząc po gumowym chodniku z lodowiska małego na lodowisko duże. Chodnik był pokryty miejscami grudami śniegu i lodu, a ja omijając je wykręciłem tak nietypowo nogę, że w rezultacie ją złamałem. Efekt: operacja- gwóźdź w kości, pobyt w szpitalu, wyłączenie z pracy. Mam ubezpieczenie NW i wiem czego się mogę spodziewac, ale chciałbym wiedziec, czy mogę ubiegac się o odszkodowanie z OC organizatora ślizgawki. W mojej ocenie, miejsce było nieprzygotowane i nieoznaczone jako niebezpieczne. Proszę o poradę.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blabus Opublikowano 18 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2009 a czy masz jakiś świadków wypadku? czy zdarzenie było zgłoszone komuś z pracowników ślizgawki? czy był przez pracowników ślizgawki spisywany protokół z wypadku?czy masz zrobione zdjęcia przejścia, które wskazywałoby że zostało ono niewłaściwie zabezpieczone? ) jeśli na powyższe pytania możesz odpowiedzieć twierdząco to możesz zgłosić szkodę z OC organizatorów ślizgawki; jeśli nie możesz - to szkodę też możesz zgłosić, ale będzie to tylko zawracanie głowy sobie i TU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.