SzymonK Opublikowano 12 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2009 Witam,co mam zrobić? 24listopada 2008 miałem kolizję, jestem poszkodowanym. Do tego czasu towarzystwo nie wypłaciło mi jeszcze należnego odszkodowania. Na samym początku było już kilka nieprawidłowości, oczywiście zaniżyli wartość odszkodowania itd. Wynająłem nowego rzeczoznawce, i on stwierdził zupełnie co innego. Napisałem odwołanie do TU i wysłałem im kosztorys naprawy sporządzony przez niezależnego rzeczoznawce, jednakże do tej pory nie dostałem żadnych pieniędzy, nawet tych, które mi sami przyznali, ciągle coś wymyślają, że jest coś nie tak itd. Nie dostałem od nich żadnego pisma. Co można z tym zrobić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
falenica Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 Po wpłynięciu do ubezpieczyciela pisma z odwołaniem, decyzja powinna zostać wydana w ciągu 30 dni. Jeśli upłynął taki okres, możesz pisemnie wystąpić o doliczenie ustawowych odsetek za zwłokę. Jeśli nie ma żadnego odzewu z ich strony, warto zadzwonić do TU i uzyskać informacje odnośnie sprawy od osoby, która ją prowadzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bochenek Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 Dokładnie.Najlepiej zadzwonić po prostu, albo jeśli ubezpieczalnia ma infolinię zażądać kontaktu z likwidatorem.Inna sprawa, to dowiedz się w rozmowie czy mają na przykład potwierdzenie od sprawcy, albo Policji jesli byla wezwana. Jesli nie ma tych dokumentów, to nie ma opcji raczej, aby Ci wyplacili kase:) Zadzwon i powinienes sie czegos dowiedziec, masz przynajmniej taką szansę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzymonK Opublikowano 17 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2009 Dzwonię co jakiś czas do TU, likwidator mówi, że pieniądze zostaną wypłacone na 100% (do końca tygodnia), ostatni raz dzwoniłem jakieś dwa tygodnie temu. pieniędzy nie ma do tej pory. Wszystkie papiery wysyłałem osobiście, włącznie z oświadczeniem sprawcy. Wysłali mi nawet kosztorys mailem, gdyby nie dotarły do nich papiery chyba raczej by nie zrobili ekspertyzy itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bochenek Opublikowano 18 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2009 no nie - eksperyze robia zawsze, niezaleznie od tego, czy maja juz osiwadczenie sprawcy, czy notatke policji. To robia od razu po przyjeciu szkody (oczywiscie plus minus kilka dni:P ).Zalezy tez na jaka kworta masz kosztorys naprawy, czy tam kwote do wyplaty. Rozne ubezpieczalnie maja rozne limity kwot jakie moga wyplacac na podstawie oswiadczenia z miejsca zdarzenia. Przy kwotach raczej powyzej 5000 dosc czesto robia problemy jesli nie ma zwrotnego oswiadczenia od sprawcy na ich drukach, albo policji jak byla wezwana.Tak wiec moze w tym tkwi problem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzymonK Opublikowano 19 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2009 odpowiednie pismo z groźbą skierowania sprawy do sądu załatwiło wszystkie problemy TU w mojej sprawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bochenek Opublikowano 19 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2009 Szczerze?Akurat grozba sądem to smiem podejrzewac najmniej akurat zrobiła w tej sprawie:)W kazdym praktycznie przypadkiu poszkodowani straszą sądem, więc naprawde to na nikim nie robi wrażenia:)Podejrzewam, ze po prostu ktos wrocił z urlopu i wziął się za szkodę, czy cos w tym stylu:)No ale dobrze, ze wszystko sie dobrze skonczylo:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.