mariusz1802 Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 Witam. Miałem kolizję drogową. Policja stwierdziłam, że jestem pod wpływem alkoholu /badanie alkomatem 24 mg/l /ale oficjalnego wyniku badania krwi jeszcze nie ma / od października 2008/. Ubezpieczyciel kierowcy drugiego pojazdu uczestniczącego w kolizji wypłacił mu 7000 zł za szkody i teraz żąda ode mnie zwrotu tej kwoty w trybie natychmiastowym. Nie ma jeszcze orzeczenia o winie, wyniku badania krwi ani nie dostałem mandatu za spowodowanie kolizji. Czy mam zwracać pieniądze ubezpieczycielowi bez dokumentów na temat odszkodowania, które wypłacił /jakieś orzeczenie o szkodach w tamtym pojeździe, wieku pojazdu i t.p/. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dardanele Opublikowano 19 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2009 to jest tzw regres, jeżeli byłeś po "koniaczku" niestety ubezpieczyciel ma prawo zastosować regres. niestety jazda po alkoholu nie popłaca Panie Mariusz.Oczywiście zażądaj informacji co wypłacili i na jakiej podstawie, ale nie sądzę swoją drogą aby ubezpieczyciel chętnie wypłacił za dużo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bochenek Opublikowano 20 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2009 No dobra, po co chcesz czekac na wyrok sądowy tutaj? Jestes pewny, ze nei byles pod wplywem, tylko wypiles syropek, czy inny amol????? Jesli faktycznie nic nie piles, to pewnie, ze mozesz napisac im, ze jestes niewinny i czekasz na badania krwi i wyrok sądu. JEsli jednak cos piles, to po co szopka i po co kombinowac? JEst notatka policyjna i wynik badania alkomatem, wiec to ubezpieczalni wystarczy do postepowania regresowego. JEsli jednak uwazasz, ze byles trzezwy jak niemowle, to jak pisalem pisz im takie pismo i czekaj na wyrok:)Mandatu raczej sie nie spodziewaj jesli prowadziles pod wplywem. Czasami rozbijają to na wykroczenie (kolizja) i przestępstwo (jazda pod wpływem - co tez moze byc i wykroczeniem, zalezy ile Ci tam wyjdzie z krwi alkoholu). W kazdym razie raczej rzadko dostaje sie mandac, jesli jedzie się na bombce:) A i jak najbardziej powinienes dostac kosztorys, czy ewentualne faktury na podstawie ktorych ubezpieczyciel oszacowal odszkodowanie. To ci sie nalezy. Ewentalnie nawet jesli byles pod wplywem, ale to nie mialo zadnego wplywu na spowodowanie kolizji (ale obiektywnie, a nie z Twojego punktu widzenia:P )to nie mają prawa Cie w zasadzie zmusic do placenia do chwili wyroku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 5 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2011 Można zwrócić się do T.U. o rozłożenie kwoty na raty- ale to tylko ich dobra wola. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.