Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

potrącenie na pasach


kabaczek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 210
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • szkoda

    30

  • Mariusz

    14

  • tomaszkowal89

    8

  • Andrzej_Gryczka

    8

Top użytkownicy w tym temacie

  • 3 tygodnie później...

Witam. Moja sprawa wyglada nastepujaco: pewnego pieknego dnia, jakies 4 miesiace temu, zostalem potracony na przejsciu dla pieszych, (przez samochod, na szczescie, "malego kalibru") zachowujac sie odpowiednie, tj. przed przejsciem rozejrzalem sie w lewo, prawo i jeszcze raz w lewo. Wtedy dostrzeglem samochod jadacy od mojej lewej strony. Jako, ze pierwszy na zebrze, wg prawa, ma zawsze pierwszenstwo, a zdrowy rozsadek podpowiadal mi, ze kierowca zachowa szczegolna ostroznosc (jak nakazuje prawo), a takze zwolni samochod zblizajac sie do przejscia dla pieszych (jak nakazuje prawo), ORAZ udzieli mi pierwszenstwa (znowu, jak nakazuje prawo), po prostu wszedlem przed siebie na pasy, zdazylem przejsc pare krokow... kolizja gotowa.

 

Wczoraj dostalem list, w ktorym poinformowano mnie, iz POLICJA UMORZYLA POSTEPOWANIE, poniewaz biegly uznal, ze wine ponosi zarowno kierowca jak i poszkodowany (tzn. ja, poniewaz NIBY wtargnalem na zebre). Ustalono nastepujacy stan faktyczny:

 

1)pieszy na zebrze ma zawsze pierwszenstwo

2)kierowca jechal niedozwolona predkoscia (ok. 60km/h w terenie zabudowanym)

3)kierowca zblizajac sie do zebry nie zachowal szczegolnej ostroznosci (powninien)

4)kierowca zblizajac sie do zebry nie zaczal hamowac (powinien)

5)kierowca, widzac ze pieszy zamierza przejsc przez zebre, w dalszym ciagu nie wykonal dwoch ww. czynnosci

6)kierowca, jako ze w dalszym ciagu w ogóle nie rozpoczal hamowania widzac pieszego przechodzacego przez zebre uderzyl w niego z cala swoja predkoscia (ok. 60km/h)

7)pieszy (czyli ja) nie zachowal szczegolnej ostroznosci wkraczajac na przejscie dla pieszych, tym samym prowadzac do kolizji (wtargniecie)

 

Pomimo ewidentnej winy kierowcy, biegly uznal, iz w tym wypadku, ja ponosze wine w rownym stopniu co kierowca, poniewaz wg niego WTARGNALEM BEZPOSREDNIO POD SAMOCHOD, co jest totalna bzdura, biorac pod uwage stan faktyczny.

 

W takim razie, jakim cudem, pomimo wyraznej winy kierowcy, ZOSTALEM UZNANY W ROWNYM STOPNIU WINNYM TEMU WYPADKOWI? Jak juz wspomnialem, policja umorzyla z tego powodu postepowanie, na wniosek prokuratora.

 

W wyniku zderzenia doznalem bardzo powaznych zlaman, zarowno reki jak i nogi (lekarze powiedzieli, ze "ledwo" udalo im sie mnie "poskladac", choc noga i reka nigdy nie beda juz takie same jak wczesniej). Kosci w nodze zle sie zrosly i jest poniekad lekko zdeformowana. 2 tygodnie w szpitalu. Od 4 miesiecy musze przyjmowac bardzo silne srodki przeciwbolowe (uzalezniajace), nie mowiac juz o tym, jak taka powazna kontuzja nogi i reki utrudnia codzienne zycie. Dodam, ze od urodzenia cierpie na inwalidztwo stopnia umiarkowanego (niezwiazane z wypadkiem), co "synergicznie", razem z doznanymi obrazeniami, wplywa negatywnie na moj komfort zycia po wypadku.

 

Moje pytanie brzmi wiec, GDZIE DO ***** PODZIALA SIE TUTAJ SPRAWIEDLIWOSC?!

kierowca dostal 500zl mandatu i pare pkt. karnych, wstawil sobie nowa szybe, wymienil zderzak i dalej jezdzi sobie po drogach narazajac jeszcze wiecej ludzi na podobne (ba, gorsze) wypadki. Natomiast ja "skazany" zostalem na czteromiesieczne "tortury", oraz warunki zycia nie lepsze, moim zdaniem, niz w wiezieniu. Oczywiscie pomiajajac niezbedne wydatki.

 

Bardzo prosze Was o jakielkowiek rady, w koncu prawo musi czemus sluzyc, oraz byc respektowane, a zaistniala sytuacja przeczy temu calkowicie.

 

Pisac odwolanie, wynajac adwokata, cokolwiek? Jeszcze raz, bardzo prosze Was o jakiekolwiek, oczywiscie sensowne, rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potracony wrote:
Pisac odwolanie, wynajac adwokata, cokolwiek? Jeszcze raz, bardzo prosze Was o jakiekolwiek, oczywiscie sensowne, rady.
1) W terminie zawitym 7 dni od daty doręczenia postanowienia o umorzeniu postępowania (dochodzenia) proszę wnieść zażalenie wedle pouczenia za zwrotnym potwierdzeniem na kserokopii tj,. jeden egzemplarz wraz z pieczęcią i podpisem pozostaje u Pana na dowód jego złożenia. Tutaj zażalenie będzie się wnosić do sądu właściwego do rozpoznania sprawy (sąd rejonowy- karny) za pośrednictwem prokuratury. Postanowienia, o których mowa w § 1 art. 325 e k.p.k., z wyjątkiem postanowienia o wszczęciu dochodzenia oraz umorzeniu i wpisaniu sprawy do rejestru przestępstw, zatwierdza prokurator. Wobec tego zażalenie wnosi sie do sądu za pośrednictwem prouratury;

2) Druga sprawa- likwidować szkodę z polisy OC pojazdu sprawcy. Kierujący pojazdem odpowiada względiem pieszego na zasadzie ryzyka czyli odpowiada za szkodę choćby nie ustalona została jego wina. Aby uwolnić się od tej odpowiedzialności musi wykazać, że szkoda wynikła z działania siły wyższej, wyłącznej winy osoby poszkodowanej czy też osoby trzeciej za którą nie ponosi odpowiedzialności. Wobec tego nawet choćby owe postanowiena o umorzeniu dochodzenia sąd utrzymał w mocy to nie pozbawia to Pan możliwości ubiegania się o odszkodowanie i zadośćuczynienie z polisy OC pojazdu. Jest tylko taka różnica, że będzie świadczeie pomniejszone o kwestię przyczynienia się do powstania czy też zwiększczenia szkody. Chociaż i tu nie do końca, gdyż zgodnie z art. 11 k.p.c. ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Jednakże osoba, która nie była oskarżona, może powoływać się w postępowaniu cywilnym na wszelkie okoliczności wyłączające lub ograniczające jej odpowiedzialność cywilną. Wobec tego sąd cywilny nie jest związany prawomocnym postanowieniem. Co prawda zawarte tam okoliczności, fakty mogą stanowić dowód, będą one podnoszone w ewentualnym postępowniu cywilnym. Postanowienie w tym kształcie nie wyłącza możliwość ubiegania się o świadczenia z polisy OC, gdyż wyłączną przyczyną wypadku nie była wina pieszego. Kierowca nie zahował m.in. należytej prędkości, ostrożności.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Grażyna13 wrote:

Witam.Jeżeli ma Pan świadków zdarzenia,których zeznania mogą coś nowego wnieść do sprawy to należy się odwołać.Powodzenia.

Nie jest obowiązkowe wnoszenie, powoływanie się na nowe dowody- wystarczy wskazać błąd w ustaleniach faktycznych i tym samym rażącego naruszenia prawa materialnego. Wnieść o uchylenie postanowienia i przekazanie sprawy do ponownej wnikliwej oceny. Powołać się na to, że nie było bezpośredniego wtargnięcia pod nadjeżdzający pojazd o czym świadczy np. zbyt duża prędkość pojazdu, brak hamowania przed przejściem, brak zahowania należytej ostrożności przy zbliżaniu się do przejścia dla pieszych, zbyt późno rozpoczęty manewr hamowania. Ponadto skoro uznano współwinę to nie ma podstw do umorzenia, a tylko skierowanie aktu oskarżenia do sądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

burska wrote:

Nie wiem czy Pana problem jest jeszcze aktualny ale dla mnie działanie w tej sprawie jest dość oczywiste. Dochodzić odszkodowania...jeśli potrzebuje Pan pomocy chętnie się tym zajmę.

Proszę zaprzestać publikowania w sposób permanentny reklamy swojej usługi. Zgodnie z ust. 9 w zw. ust. 14 lit. f regulaminu forum Odszkodowania i Wypadki Odzyskaj.info nie jest dopuszczalne nakłaniane przez użytkownika- w jakikolwiek nawet pośredni sposób poprzez publikację maila- do skorzystania z usług jakiegokolwiek podmiotu gospodarczego, bez uzyskania uprzedniej zgody administracji. Złamanie tej zasady skutkuje zablokowaniem lub nawet usunięciem konta użytkownika bez ostrzeżenia i powiadomienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Witam.Tydzień temu po pracy szłam na autobus i potrącił mnie samochód na przejściu dla pieszych.Przejście bez sygnalizacji ,,dwupasmówka,samochód z pasa zewnetrznego sie zatrzymał z pasa wewnetrznego mnie potracił.Uderzył mnie w kolano i przejechał stope.Pobiło sie lusterko zewnetrzne samochodu i drzwi zostały wgniecione. Ja w szoku nie czułam bólu ,kierowca zatrzymał sie i zaproponował podwiezienie na pogotowie ,ja nie chciałam,myślałam ze wszystko jest ok.Kierowca więc podwiózł mnie do domu i wysadził przed nim,pojechał .Ja nie wziełam od niego namiaru,nawet nie przyszło mi to do głowy.W domu dopiero zaczeło mnie boleć i obejrzałam sobie stłuczenia i liczne krwiaki.Pomyślałam że i tak teraz to nic nie zrobie wiec nastepnego dnia z wielkim bólem poszłam do pracy zgłosiłam kierowniczce że jestem obolała po potrąceniu i poprosiłam o lżejszą prace.Wieczorem tak mnie bolało że poszłam na pogotowie na prześwietlenie.Okazało sie że noga nie połamana ale stłuczona, z krwiakami.Poszłam znowu do pracy bardzo cierpiąc bo szkoda mi było iść na zwolnienie by nie przepadla mi premia.póżniej były świeta wiec troszke było mi lżej.Ale po tygodniu noga był dalej stłuczona obolała i poszłam do chirurga który dał mi 8 dni zwolnienia.Znajomi namówili mnie abym poszła na policje i to zgłosiła ,tyle ile wiem.Policjanci spisali to co wiem.Wiedziałam z której wioski pochodził sprawca (bardzo mała wieś) i w jakiej miejscowości pracuje,jak wygladał,nie zapamietałam marki samochodu nie mówiąc o numerze,było bardzo ciemno.Policjant powieział że na miejscu zdazenia powinien być monitoring tylko nie wie czy działa.Prosze doradzcie mi czy mam jakieś szanse na odszkodowanie i skąd.Dodam że pracuje na 3/4 etatu na umowe,od 2 miesięcy,nie mam żadnej prywatnej polisy,czy z pracy też moge coś zyskać za wypadek w drodze po pracy ,no i oczywiście od tego sprawcy wypadku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Szkodę można likwidować z polisy OC sprawcy o ile nie będzie ustalona wyłącznie Pani wina. Również szkodę można likwidować z wszelkich ubezpieczeń dobrowolnych NNW grupowych (np. w pracy) jak i indywidualnych;

 

2) Wypadek należy zgłosić niezwłocznie pracodawcy, który sporządzi kartę wypadku co daje podstawę do 100% podstawy zasiłku chorobowego. Od dn. 1 marca 2003 r. ZUS nie wypłaca jednorazowego odszkodowania za stały lub długotrwały uszczerbek na zdrowiu spowodowany wypadkiem w drodze do pracy lub z pracy. Regulacje te zostały zawarte natomiast w art. 57b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst. jedn. Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.). Wobec tego w myśl art. 57a w zw. z art. 57 ust. 1 pkt 2 przedmiotowej ustawy jeśli niezdolność do pracy jest spowodowana wypadkiem w drodze do pracy lub z pracy rentę można uzyskać pomimo nie spełnienia wymaganych okresów składkowych i nieskładkowy. Zgodnie z art. 57b przedmiotowej ustawy za wypadek w drodze do pracy lub z pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, które nastąpiło w drodze do lub z miejsca wykonywania zatrudnienia lub innej działalności stanowiącej tytuł ubezpieczenia rentowego, jeżeli droga ta była najkrótsza i nie została przerwana. Jednakże uważa się, że wypadek nastąpił w drodze do pracy lub z pracy, mimo że droga została przerwana jeżeli przerwa była życiowo uzasadniona i jej czas nie przekraczał granic potrzeby, a także wówczas, gdy droga, nie będąc drogą najkrótszą, była dla ubezpieczonego, ze względów komunikacyjnych, najdogodniejsza. Za drogę do pracy lub z pracy uważa się oprócz drogi z domu do pracy lub z pracy do domu również drogę do miejsca lub z miejsca: 1) innego zatrudnienia lub innej działalności stanowiącej tytuł ubezpieczenia rentowego; 2) zwykłego wykonywania funkcji lub zadań zawodowych albo społecznych; 3) zwykłego spożywania posiłków; 4) odbywania nauki lub studiów. Zgodnie z art. 92 § 1 pkt 2 k.p. za czas niezdolności pracownika do pracy wskutek wypadku w drodze do pracy lub z pracy albo choroby przypadającej w czasie ciąży- w okresie wskazanym w pkt 1 - pracownik zachowuje prawo do 100% wynagrodzenia z ubezpieczenia chorobowego. Wobec tego wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy wskutek choroby, macierzyństwa jak i wypadku w drodze do pracy i pracy zawsze ustala i wypłaca pracodawca. Natomiast za czas niezdolności do pracy, o której mowa w § 1 art. 92 k.p., trwającej łącznie dłużej niż 33 dni w ciągu roku kalendarzowego, a w przypadku pracownika, który ukończył 50 rok życia, trwającej łącznie dłużej niż 14 dni w ciągu roku kalendarzowego, pracownikowi przysługuje zasiłek chorobowy na zasadach określonych w odrębnych przepisach czyli na podstawie ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst. jedn. Dz. U. z 2010 r. Nr 77, poz. 512 ze zm.). Wobec tego zgodnie z art. 61 ust. 1 przedmiotowej ustawy prawo do zasiłków określonych w ustawie i ich wysokość ustalają oraz zasiłki te wypłacają: 1) płatnicy składek na ubezpieczenie chorobowe, którzy zgłaszają do ubezpieczenia chorobowego powyżej 20 ubezpieczonych, z zastrzeżeniem pkt 2 lit. d (czyli osobom uprawnionym do zasiłków za okres po ustaniu ubezpieczenia; 2) Zakład Ubezpieczeń Społecznych: a) ubezpieczonym, których płatnicy składek zgłaszają do ubezpieczenia chorobowego nie więcej niż 20 ubezpieczonych; b) ubezpieczonym prowadzącym pozarolniczą działalność i osobom z nimi współpracującym; c) ubezpieczonym będącym duchownymi; d) osobom uprawnionym do zasiłków za okres po ustaniu ubezpieczenia; e) ubezpieczonym podlegającym ubezpieczeniu chorobowemu w Polsce z tytułu zatrudnienia u pracodawcy zagranicznego. Oczywiście chodzi tutaj jedynie o ustalenia prawo do zasiłku chorobowego i fizyczną wypłatę owego zasiłku, gdyż ostatecznie pracodawca zawsze rozlicza się z ZUS. Zasiłki chorobowe zawsze pokrywane są z funduszu ZUS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli pisze Pani, że sprawca jest z malej wioski, to zapewne nie będzie problemem jego identyfikacja. Jeżeli też chcial Pani pomoc to istnieje prawdopodobieństwo , że przyzna się do winy i wówczas będzie Pani mogla ubiegać się o odszkodowanie z jego polisy OC.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia jeszcze ustaleń. Jednak tutaj kierowca odpowiada na zasadzie ryzka za szkodę na pieszym i aby się uwlnić od odpowiedzialności za szkodę musiałby wykazać istnienie jednej z przesłanek egononeracyjnych tj. że szkoda wynikła z działania siły wyższej, wyłącznej winy poszkodowanego lub osoby trzeciej za którą nie ponosi odpowiedzialności.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z opisu wynika, ze raczej nie można mówić o okolicznościach wyłączających, bo jeden samochód się zatrzymał, a dopiero ten z drugiego pasa spowodowal szkodę. Zresztą jak jest kamera to wszystko wyjdzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje za odpowiedz ,a czy mogłabym sie dowiedziec jak fizycznie zgłosic ten wypadek w pracy .Dzień po wypadku gdy przxyszłam rano do pracy powiedziałam o calym zdazeniu kierowniczce ale nic nie spisywaliśmy,w tej chwili jestem na zwolnieniu lekarskim ,a mieszkam w innej miejscowości niż pracuje.Czy mam tam pojechac ,czy zadzwonic ,czy wyslac męża.wypadek miał miejsce 9 dni temu (na pogotowie zgłosiłam sie następnego dnia),a zwolnienie mam jeszcze na 6 dni.A dodam jeszcze że na zwolnienie nie poszlam od razu po wypadku ,ale po paru dniach.Z góry dziekuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie najlepiej będzie jeśli ktoś znajomy zaniesie pisemne zgłoszenie z opisem i na drugim egzemplarzu weźmie potwierdzenie odbioru przez pracodawcę. Jeśli nie ma takiej możliwości może Pani wysłać to pocztą za zwrotmyn potwierdzeniem odbioru.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

paruslex wrote:

Z opisu wynika, ze raczej nie można mówić o okolicznościach wyłączających, bo jeden samochód się zatrzymał, a dopiero ten z drugiego pasa spowodowal szkodę. Zresztą jak jest kamera to wszystko wyjdzie.

Zgadza się- popieram w całości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kalawok0 wrote:

dziekuje za odpowiedz ,a czy mogłabym sie dowiedziec jak fizycznie zgłosic ten wypadek w pracy .Dzień po wypadku gdy przxyszłam rano do pracy powiedziałam o calym zdazeniu kierowniczce ale nic nie spisywaliśmy,w tej chwili jestem na zwolnieniu lekarskim ,a mieszkam w innej miejscowości niż pracuje.Czy mam tam pojechac ,czy zadzwonic ,czy wyslac męża.wypadek miał miejsce 9 dni temu (na pogotowie zgłosiłam sie następnego dnia),a zwolnienie mam jeszcze na 6 dni.A dodam jeszcze że na zwolnienie nie poszlam od razu po wypadku ,ale po paru dniach.Z góry dziekuje

Najlepiej zgłosić na piśmie za zwrotnym potwierdzeniem na kserokopii. Nie musi Pani takiego pisma składać osobiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kalawok0 wrote:
Witam.Tydzień temu po pracy szłam na autobus i potrącił mnie samochód na przejściu dla pieszych.Przejście bez sygnalizacji ,,dwupasmówka,samochód z pasa zewnetrznego sie zatrzymał z pasa wewnetrznego mnie potracił.Uderzył mnie w kolano i przejechał stope.Pobiło sie lusterko zewnetrzne samochodu i drzwi zostały wgniecione. Ja w szoku nie czułam bólu ,kierowca zatrzymał sie i zaproponował podwiezienie na pogotowie ,ja nie chciałam,myślałam ze wszystko jest ok.Kierowca więc podwiózł mnie do domu i wysadził przed nim,pojechał .Ja nie wziełam od niego namiaru,nawet nie przyszło mi to do głowy.W domu dopiero zaczeło mnie boleć i obejrzałam sobie stłuczenia i liczne krwiaki.Pomyślałam że i tak teraz to nic nie zrobie wiec nastepnego dnia z wielkim bólem poszłam do pracy zgłosiłam kierowniczce że jestem obolała po potrąceniu i poprosiłam o lżejszą prace.Wieczorem tak mnie bolało że poszłam na pogotowie na prześwietlenie.Okazało sie że noga nie połamana ale stłuczona, z krwiakami.Poszłam znowu do pracy bardzo cierpiąc bo szkoda mi było iść na zwolnienie by nie przepadla mi premia.póżniej były świeta wiec troszke było mi lżej.Ale po tygodniu noga był dalej stłuczona obolała i poszłam do chirurga który dał mi 8 dni zwolnienia.Znajomi namówili mnie abym poszła na policje i to zgłosiła ,tyle ile wiem.Policjanci spisali to co wiem.Wiedziałam z której wioski pochodził sprawca (bardzo mała wieś) i w jakiej miejscowości pracuje,jak wygladał,nie zapamietałam marki samochodu nie mówiąc o numerze,było bardzo ciemno.Policjant powieział że na miejscu zdazenia powinien być monitoring tylko nie wie czy działa.Prosze doradzcie mi czy mam jakieś szanse na odszkodowanie i skąd.Dodam że pracuje na 3/4 etatu na umowe,od 2 miesięcy,nie mam żadnej prywatnej polisy,czy z pracy też moge coś zyskać za wypadek w drodze po pracy ,no i oczywiście od tego sprawcy wypadku
Jeśli policji uda się ustalić sprawcę zdarzenia, to świadczenia odszkodowawcze będą dochodzone z polisy OC samochodu sprawcy, w przypadku niepowodzenia postępowania wyjaśniającego szkodę będzie można likwidować z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Gdyby okazało się, że sprawcy ustalić nie można, a monitoring nie zarejestrował zdarzenia, może pojawić się problem z wyegzekwowaniem odszkodowania i zadośćuczynienia z uwagi na brak potwierdzenia dla zaistnienia zdarzenia.

W przypadku wypadku w drodze z pracy, nie przysługuje Pani prawo do jednorazowego odszkodowania z ZUS. Uznanie wypadku jako wypadek w drodze z pracy spowoduje przyznanie Pani zasiłku chorobowego w wysokości 100 % podstawy wymiaru zasiłku.

W przypadku pytań prosimy o kontakt z Kancelarią - stopka poniżej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

szkoda wrote:

W sprawie karnoprawnej proszę złożyć wniosek na piśmie o zabezpieczenie dowodu z monitoringu.

Dziekuje za podpowiedzi ,ale czy taki wniosek(o zabezpieczenie dowodu) składa sie teraz i gdzie (na policji?) i ja nie zakładałam jeszcze żadnej sprawy karnoprawnej ,czy na tym etapie powinnam już coś składać do sądu,kiedy jeszcze sprawca nie jest rozpoznany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kalawok0 wrote:
szkoda wrote:
W sprawie karnoprawnej proszę złożyć wniosek na piśmie o zabezpieczenie dowodu z monitoringu.
Dziekuje za podpowiedzi ,ale czy taki wniosek(o zabezpieczenie dowodu) składa sie teraz i gdzie (na policji?) i ja nie zakładałam jeszcze żadnej sprawy karnoprawnej ,czy na tym etapie powinnam już coś składać do sądu,kiedy jeszcze sprawca nie jest rozpoznany.
1) Tak- składa się na policji najlepiej na piśmie za zwrotnym potwierdzeniem na kserokopii. Policja różnie podchodzi do zabezpieczania tego typu dowodów- wiele zależy też od wagi sprawy. Na podstawie art. 315 § 1 k.p.k. w zw. z art. 325a § 2 k.p.k. w zw. z art. 49 § 1 k.p.k. pokrzywdzony i jego pełnomocnik mogą składać wnioski o dokonanie czynności dochodzenia;

2) Na tym etapie nic nie trzeba- a nawet nie można- składać do sądu. Na razie sprawa karna jest na etapie postępowania przygotowawczego, gdzie to czy się w sprawie, a nie przeciwko danej osobie, gdyż nikomu jeszcze nie przedstawiono zarzutów. Zgodnie z art. 54 § 1 k.pk. jeżeli akt oskarżenia wniósł oskarżyciel publiczny, pokrzywdzony może aż do czasu rozpoczęcia przewodu sądowego na rozprawie głównej złożyć oświadczenie, że będzie działał w charakterze oskarżyciela posiłkowego. Poniżej przedstawiam Pani całą procedurę odwoławczą w postępowaniu przygotowawczym.

1. Prokurator wydał lub zatwierdził postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego (dochodzenia, śledztwa);
1.1. Prokurator wydał lub zatwierdził postanowienie o odmowie wszczęcia lub umorzeniu postępowania z powodu braku interesu społecznego w ściganiu z urzędu sprawcy przestępstwa- zażalenie wnosi się do prokuratora nadrzędnego (art. 465 § 2a k.p.k.)- tryb wyjątkowy wnoszenia zażalenia lub zażalenie wnosi się do sądu właściwego do rozpoznania sprawy- tryb zasadniczy wnoszenia zażalenia w zależności do tego czy skarżący kwestionuje prywatnoskargowy charakter przestępstwa. Choćby postanowienie tego samego rodzaju zostało wydane po raz wtóry z powodu braku interesu społecznego w objęciu oskarżenia ściganiem z urzędu to nie przysługuje subsydiarny akt oskarżenia, gdyż ustawa stanowi, że czyn ten ścigany jest w trybie prywatnoskargowym;
2. Pokrzywdzony złożył zażalenie na postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego (dochodzenia, śledztwa) do sądu właściwego do rozpoznania sprawy (sąd rejonowy lub odpowiednio sąd okręgowy w zależności od rodzaju przestępstwa, w sprawach o zbrodnie lub innych określonych w art. 25 k.p.k., jednak chodzi tutaj o czyn przestępny, jaki jawi się w świetle okoliczności danej sprawy, a nie błędna kwalifikacja prawna czynu podana przez oskarżyciela) za pośrednictwem prokuratury, która wydała lub zatwierdziła postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia lub śledztwa (art. 428 § 1 k.p.k. w zw. z art. 465 § 1 k.p.k.), która dokonuje formalnej kontroli złożonego zażalenia (art. 429 § 1 k.p.k. w zw. z art. 465 § 1 k.p.k.), a gdy zażalenie odpowiada warunkom formalnym zostaje skierowane do sądu właściwego do rozpoznania sprawy, chyba że prokurator uzna jego zasadność i je uwzględni (art. 463 § 1 k.p.k. w zw. z art. 465 § 1 k.p.k.).- tryb zasadniczy wnoszenia zażalenia. Jeżeli zażalenie zostało wniesione po terminie lub przez osobę nieuprawnioną albo jest niedopuszczalne z mocy prawa prokurator, który wydał lub zatwierdził postanowienie odmawia przyjęcia zażalenia (art. 429 § 1 k.p.k. w zw. z art. 465 § 1 k.p.k. i art. 466 § 1 k.p.k.). Na zarządzenie o odmowie przyjęcia zażalenia przysługuje zażalenie (art. 429 § 2 k.p.k. w zw. z art. 465 § 1 k.p.k. i art. 466 § 1 k.p.k.)- sąd przychylił się do zażalenia i w konsekwencji uchylił postanowienie prokuratora o odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego (dochodzenia, śledztwa);
3. Prokurator ponowne wydał lub zatwierdził takie samo postanowienie, które było przedmiotem zaskarżenia- czyli o odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego (dochodzenia, śledztwa)- subsydiarny akt oskarżenia z art. 55 k.p.k. - gdyż są to dwie takie same decyzje czyli po raz wtóry wydano postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego. Należy mieć na uwadze, że tylko postanowienie o wszczęciu śledztwa i podjęciu na nowo postępowania (dochodzenia, śledztwa) na podstawie
art. 327 § 1 i 2 k.p.k. wydaje obligatoryjnie prokurator. Natomiast postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia, odmowie wszczęcia śledztwa, wszczęciu dochodzenia, zawieszeniu dochodzenia, zawieszeniu śledztwa, podjęciu dochodzenia, podjęciu na nowo dochodzenia na podstawie art. 325f § 3 k.p.k., podjęciu śledztwa, umorzeniu dochodzenia, umorzeniu dochodzenia i wpisaniu sprawy do rejestru przestępstw, umorzeniu śledztwa wydaje prokurator albo Policja. Dochodzenie prowadzi Policja lub organy, o których mowa w art. 312 k.p.k., chyba że prowadzi je prokurator. Wymienione postanowienia wydane przez Policję obligatoryjnie zatwierdza prokurator z wyjątkiem postanowienia o wszczęciu dochodzenia, umorzeniu dochodzenia i wpisaniu sprawy do rejestru przestępstw oraz podjęciu dochodzenia na nowo na podstawie art. 325f § 3 k.p.k., które to postanowienia nie muszą zostać wydane ani też zatwierdzone przez prokuratora;
3.1. Prowadzący postępowanie postanowieniem wszczął dochodzenie. Dochodzenie prowadzi Policja lub organy, o których mowa w art. 312 k.p.k., chyba że prowadzi je prokurator. Nie jest wymagane powiadomienie prokuratora o wszczęciu dochodzenia.
3.2. Prokurator postanowieniem wszczął śledztwo;
3.1.1. Prowadzący postępowanie wydał postanowienie o umorzeniu dochodzenia i wpisaniu sprawy do rejestru przestępstw lub o umorzeniu dochodzenia- nie przysługuje prawo do wniesienia subsydiarnego aktu oskarżenia ponieważ to jest inna decyzja, niż pierwsza z punktu 1 tj. odmowa wszczęcia postępowania przygotowawczego (dochodzenia, śledztwa), a tutaj mamy do czynienia z umorzeniem postępowania przygotowawczego tj. umorzeniem dochodzenia i wpisaniu sprawy do rejestru przestępstw- tylko przysługuje zażalenie do prokuratury właściwej do sprawowania nadzoru nad dochodzeniem o ile prokurator nie wydał lub nie zatwierdził postanowienia o umorzeniu dochodzenia i wpisaniu sprawy do rejestru przestępstw, przy czym w przypadku jeżeli prokurator nie przychyli się do zażalenia zobligowany jest przekazać zażalenie do sądu właściwego do rozpoznania sprawy chyba, że uzna jego zasadność i uwzględni zażalenie (art. 463 § 1 k.p.k. w zw. z art. 465 § 1 k.p.k.)- tryb wyjątkowy wnoszenia zażalenia. Jednak jeżeli postanowienie o umorzeniu dochodzenia i wpisaniu sprawy do rejestru przestępstw wydał lub zatwierdził prokurator przysługuje zażalenie do sądu właściwego do rozpoznania sprawy (sąd rejonowy lub odpowiednio sąd okręgowy w zależności od rodzaju przestępstwa, w sprawach o zbrodnie lub innych określonych w art. 25 k.p.k., jednak chodzi tutaj o czyn przestępny, jak jawi się w świetle okoliczności danej sprawy, a nie błędna kwalifikacja prawna czynu podana przez oskarżyciela) za pośrednictwem prokuratury wydającej lub zatwierdzającej postanowienie- tryb zasadniczy wnoszenia zażalenia. Postanowienie o umorzeniu dochodzenia, w którym musi być podana kwalifikacja czynu z uwagi na przepis art. 322 § 2 k.p.k. obligatoryjnie zatwierdza prokurator chyba, że sam wydaje przedmiotowe postanowienie wobec tego zażalenie składa się wówczas do sądu właściwego do rozpoznania sprawy (sąd rejonowy lub odpowiednio sąd okręgowy w zależności od rodzaju przestępstwa, w sprawach o zbrodnie lub innych określonych w art. 25 k.p.k., jednak chodzi tutaj o czyn przestępny, jak jawi się w świetle okoliczności danej sprawy, a nie błędna kwalifikacja prawna czynu podana przez oskarżyciela) za pośrednictwem prokuratury, która wydała lub zatwierdziła postanowienie- tryb zasadniczy wnoszenia zażalenia;
3.2.1. Prokurator wydał lub zatwierdził postanowienie o umorzeniu śledztwa- nie przysługuje prawo do wniesienia subsydiarnego aktu oskarżenia ponieważ to jest inna decyzja, niż pierwsza z punktu 1 tj. odmowa wszczęcia postępowania przygotowawczego (dochodzenia, śledztwa), a tutaj mamy do czynienia z umorzeniem postępowania przygotowawczego tj. śledztwa- tylko przysługuje zażalenie do sądu właściwego do rozpoznania sprawy (sąd rejonowy lub odpowiednio sąd okręgowy w zależności od rodzaju przestępstwa, w sprawach o zbrodnie lub innych określonych w art. 25 k.p.k., jednak chodzi tutaj o czyn przestępny, jak jawi się w świetle okoliczności danej sprawy, a nie błędna kwalifikacja prawna czynu podana przez oskarżyciela) za pośrednictwem prokuratury wydającej lub zatwierdzającej postanowienie- tryb zasadniczy wnoszenia zażalenia;
4. Pokrzywdzony złożył zażalenie na postanowienie o umorzeniu postępowania przygotowawczego (dochodzenia, śledztwa) do właściwego sądu do rozpoznania sprawy za pośrednictwem prokuratury, który wydała lub zatwierdziła postanowienie o umorzeniu dochodzenia lub śledztwa (art. 428 § 1 k.p.k. w zw. z art. 465 § 1 k.p.k.), która dokonuje formalnej kontroli złożonego zażalenia (art. 429 § 1 k.p.k. w zw. z art. 465 § 1 k.p.k.), a gdy zażalenie odpowiada warunkom formalnym zostaje skierowane do sądu właściwego do rozpoznania sprawy, chyba że prokurator uzna zasadność zażalenia i je uwzględni (art. 463 § 1 k.p.k. w zw. z art. 465 § 1 k.p.k.)- tryb zasadniczy wnoszenia zażalenia. Jeżeli zażalenie zostało wniesione po terminie lub przez osobę nieuprawnioną albo jest niedopuszczalne z mocy prawa prokurator, który wydał lub zatwierdził postanowienie odmawia przyjęcia zażalenia (art. 429 § 1 k.p.k. w zw. z art. 465 § 1 k.p.k. i art. 466 § 1 k.p.k.). Na zarządzenie o odmowie przyjęcia zażalenia przysługuje zażalenie (art. 429 § 2 k.p.k. w zw. z art. 465 § 1 k.p.k. i art. 466 § 1 k.p.k.)- sąd przychylił się do zażalenia i w konsekwencji uchylił postanowienie prokuratora o umorzeniu postępowania przygotowawczego (dochodzenia, śledztwa);
4.1. Prokurator ponownie wydał lub zatwierdził to samo postanowienie czyli o umorzeniu dochodzenia;
4.2. Prokurator ponowne wydał lub zatwierdził to samo postanowienie czyli o umorzeniu śledztwa;
5. Subsydiarny akt oskarżenia z art. 55 k.p.k. - gdyż są to dwie takie same decyzje czyli
w rozumieniu art. 330 § 2 k.p.k. po raz wtóry wydano postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego lub odpowiednio postanowienie o umorzeniu postępowania przygotowawczego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kancelaria Prawna AnLex wrote:

Gdyby okazało się, że sprawcy ustalić nie można, a monitoring nie zarejestrował zdarzenia, może pojawić się problem z wyegzekwowaniem odszkodowania i zadośćuczynienia z uwagi na brak potwierdzenia dla zaistnienia zdarzenia.

Istotna będzie też podstawa umorzenia postępowania karnego. Jest rzeczą oczywistą, że mamy różne podstawy odmowy wszczęcia czy też umorzenia postępowania karnego zgodnie z art. 17 § 1 pkt 1-11 k.p.k.. Ocena dowodów należy do organu prowadzącego postępowanie w tym do prokuratora. Samo zeznanie świadka, pokrzywdzonego stanowi dowód w sprawie jak i opinia biegłego w przedmiocie doznanych obrażeń ciała etc.. Co więcej patrząc przez pryzmat przepisów k.p.c. to zgodnie z art. 244 § 1 k.p.c. dokumenty urzędowe, sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy władzy publicznej i inne organy państwowe w zakresie ich działania, stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Zgodnie zaś z art. 245 k.p.c. dokument prywatny stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Patrząc przez analogię to np. poślizgniecie się na oblodzonym chodniku, gdzie zdarzenie nie jest udokumentowane przez policję powoduje, że wymagana jest znacznie większa siła dowodu. Brak tej siły dowodu spowoduje oddalenie roszczenia, zakwestionowanie podnoszonych faktów jako nie udowodnionych czy inaczej rzec niedostatecznie udowodnionych. Można informacyjne nadmienić, że zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst. jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152 ze zm.) zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie lub świadczenie z tytułu ubezpieczenia obowiązkowego na podstawie uznania roszczenia uprawnionego z umowy ubezpieczenia w wyniku ustaleń, zawartej z nim ugody lub prawomocnego orzeczenia sądu. Wobec tego poddane kontroli sądowej postanowienie np. w przedmiocie umorzenia dochodzenia z powodu niewykrycia sprawcy przestępstwa i wydanie w tym przedmiocie postanowienia sądu na podstawie art. 306 § 2 k.p.k. wydaje się być prawomocnym orzeczeniem sądu respektowanym przez T.U.. Co prawda postanowienie to nie jest prawomocnym orzeczeniem sądu kończącym postępowanie uprawniające do wniesienia kasacji w trybie określonym w art. 521 k.p.k. (Uchwała Pełnego Składu Izby Karnej Sądu Najwyższego z dnia 9 października 2000 r. I KZP 4/2000 ze zdaniem odrębnym) ale nie o to w tym przypadku chodzi. Sytuacja wydaje się komplikować w przypadku sporu sądowego z T.U. gdyż zgodnie z art. 11 k.p.c. ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Jednakże osoba, która nie była oskarżona, może powoływać się w postępowaniu cywilnym na wszelkie okoliczności wyłączające lub ograniczające jej odpowiedzialność cywilną. Wobec tego ustawodawca wyraźnie wskazał, że sąd cywilny i inny dla którego zgodnie z art. 1 k.p.c. zastosowanie mają przepisy k.p.c. jest jedynie związany z ustaleniami zawartymi w prawomocnym wyroku skazującym. Jednak rzetelność wymaga na zwrócenie szczególnej uwagi na zdanie 2 tegoż przepisu, gdzie ustawodawca wskazuje wiążąc umiejętnie zdanie 1 ze zdaniem 2 tegoż przepisu iż chodzi mu o sytuację, gdzie osoba, która nie była oskarżona mogła powoływać się na okoliczności wyłączające jej odpowiedzialność deliktową. Tym samym rozważaniu podlega sytuacja, gdzie dążymy do uwolnienia się od odpowiedzialności za szkodę tj. np. jest już nawet wniesiony do sądu akt oskarżenia, a nawet zapadł nieprawomocny wyrok skazujący. Gdy natomiast dążymy do zobowiązania pozwanego do poniesienia takiej odpowiedzialności za szkodę to w przypadku prawomocnego umorzenia postępowania przygotowawczego (dochodzenia, śledztwa) z powodu, że czyn nie stanowi znamion czynu zabronionego to co do zasady w praktyce trudno oczekiwać innych ustaleń w postępowaniu opartym na przepisach k.p.c. niż ustaleń w postępowaniu przygotowawczym, gdzie prawomocnie umorzono postępowanie z uwagi np. na wyłączną winę pieszego, rowerzysty. Tym samym będzie to stanowiło przesłankę egzoneracyjną wyłączająca odpowiedzialność za szkodę pomimo procesowych możliwości wywodzenia innych ustaleń faktycznych. Nie należy zapominać, że głównym celem postępowania karnego jest wykrycie prawdy materialnej, a podstawą wszelkich rozstrzygnięć powinny stanowić prawdziwe ustalenia faktyczne. Po prostu art. 11 k.p.c. służy przede wszystkim pośredniemu zapewnieniu podstawowych zasad konstytucyjnych, w tym prawa do obrony co stanowi art. 42 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. oraz zachowania domniemania niewinności wyrażonej ust. 3 art. 42 konstytucji tak aby sąd w innych postępowaniach nie przejmował automatycznie ustaleń nie wynikłych z prawomocnego wyroku skazującego. Z drugiej zaś strony art. 11 k.p.c. pozwala przyspieszyć postępowanie cywilnoprawne poprzez pewną automatyzację, związanie ustaleniami sądów karnych z których często wywodzi się odpowiedzialność cywilnoprawną za wyrządzoną szkodę. Wobec tego kluczem będzie to na jakiej podstawnie umorzono postępowanie przygotowawcze. Tym samym trzeba umiejętnie odczytywać ratio legis ustawodawcy i wykazywać się pewną subtelnością, dokładnością interpretacyjną. Przyjmują inny tok rozumowania to T.U. powinno czekać z wypłatą świadczenia dla poszkodowanego aż do uprawomocnienia się wyroku skazującego. Jednak nie bez powodu ustawodawca zawarł zwrot „w wyniku ustaleń, zawartej z nim ugody lub prawomocnego orzeczenia sądu” dając T.U. możliwość wcześniejszej likwidacji szkody bez zbędnej zwłoki np. latami czekając na prawomocne orzeczenie sądu w postaci prawomocnego wyroku skazującego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Witam,chciałabym sie dowiedzieć ile moge oczekiwac odszkodowania z oc sprawcy który mnie potracił na przejściu dla pieszych.Sprawca przyznał sie do winy,ja doznalam stłuczenia oraz krwiaka stopy lewej oraz krwiaka rozległego kolana.musiałam być 15 dni na zwolnieniu chorobowym z pracy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkodę należy oceniać idywidualnie. Z polisy OC pojazdu, którym kierował sprawca w ramach likwidacji szkody osobowej przysługuje odszkodowanie tj. m. in. koszty leczenia, hospitalizacji, rehabilitacji, zakupu sprzętu rehabilitacyjnego, protez, leków, materiałów opatrunkowych, dodatkowego odżywiania, utraconego dochodu, zniszczonych rzeczy podczas wypadku, holowania pojazdu, parkingu pojazdu i wynajmu pojazdu zastępczego od chwili powstania szkody do dnia likwidacji szkody jako normalne następstwa zdarzenia z którego wynikła szkoda jak i zadośćuczynienie którego wysokość zależy m.in. od bólu fizycznego i cierpienia psychicznego tzw. krzywdy moralnej, przebytych zabiegów i operacji, nasilenia bólu i cierpień oraz czasu jego trwania, długotrwałość choroby, rozmiaru kalectwa i jego trwałości, wpływu trwałego uszczerbku na zdrowiu na życie osobiste i społeczne, płci poszkodowanego, widocznych nieodwracalnych następstw medycznych wypadku tj. oszpecenia i kalectwa, wieku poszkodowanego, poczucia bezradności życiowej, nieprzydatności społecznej, wykluczenia społecznego, rodzaju wykonywanej pracy i zawodu, zwiększonych potrzeb, zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kalawok0 wrote:
Witam,chciałabym sie dowiedzieć ile moge oczekiwac odszkodowania z oc sprawcy który mnie potracił na przejściu dla pieszych.Sprawca przyznał sie do winy,ja doznalam stłuczenia oraz krwiaka stopy lewej oraz krwiaka rozległego kolana.musiałam być 15 dni na zwolnieniu chorobowym z pracy.
Jeśli uraz nie pozostawił trwałych następstw, to kwota zadośćuczynienia powinna wynieść kilka tysięcy zł. Dodatkowo może Pani dochodzić:
- utraconego dochodu
- odszkodowania z tytułu kosztów leczenia, przejazdów, rehabilitacji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Witam. 14 października idąc do pracy zostałam potrącona na pasach przez samochód. miałam silne stłuczenie prawego łokcia i założoną szynę na 2 tygodnie. Oprócz tego miałam zdarte palce obu rąk, siniaki na kolanach i zbile prawe biodro. Dostałam od chirurga 17 dni zwolnienia. Sprawca został ukarany mandatem i sprawa została skierowana do sądu. Od tamtej pory boję się przechodzić przez pasy, zle sypiam i nadal odczuwam ból w prawym łokciu, nie mogę się na nim oprzeć. dzisiaj na konto zostało przelane odszkodowanie z firmy Interrisk. Przyznano mi 500 zł. Uważam że nie jest to adekwatna kwota w stosunku do bólu i urazu psychicznego. Proszę o poradę co mam w tej sytuacji zrobić? Czy mogę odwołać się od tej decyzji?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zostałam potrącana na pasach,weszłam na nie gdy upewniłąm sie ze nic nie jedzie po czym w 3/4 drogi nagle zostałam potrącona przez samochód który wyjechał z zza zakrętu ok 20 metrów od pasów, rozbiłąm głową szybe trafiłąm do szpitala ze wstrząsem mózu ijuz na izbie przyjec policja wlepiła mi mandat za wtargniecie, bo ponoć kierowca i pasazerowie mówią ze weszłam im przed auto. w szoku i bolu nie wiedziałąm co robie i wzielam mandat, ale gdy doszłąm troche do siebie pomyslałam jaka jestem głupia przeciez ja nie byłam winna, napisałam dosadu o uchylenie mandatu i ponowne rozpatrzenie sprawy, czy mam jakies szanse
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

miki33 wrote:

zostałam potrącana na pasach,weszłam na nie gdy upewniłąm sie ze nic nie jedzie po czym w 3/4 drogi nagle zostałam potrącona przez samochód który wyjechał z zza zakrętu ok 20 metrów od pasów, rozbiłąm głową szybe trafiłąm do szpitala ze wstrząsem mózu ijuz na izbie przyjec policja wlepiła mi mandat za wtargniecie, bo ponoć kierowca i pasazerowie mówią ze weszłam im przed auto. w szoku i bolu nie wiedziałąm co robie i wzielam mandat, ale gdy doszłąm troche do siebie pomyslałam jaka jestem głupia przeciez ja nie byłam winna, napisałam dosadu o uchylenie mandatu i ponowne rozpatrzenie sprawy, czy mam jakies szanse

Potrącenie w 3/4 drogi nie było bezpośrednim wtargnięciem pod nadjeżdząjący pojazd. Skoro mandat przyjęto to sprawa została prawomocnie zakończona. Wyrok Trybunału konstytucyjnego OTK-A 2004/5/45 "Przyjęcie mandatu nie jest obowiązkiem sprawcy wykroczenia. Do niego, bowiem należy decyzja o tym czy przyjąć mandat i poddać się nałożonej grzywnie, czy skorzystać z prawa do rozpoznania kwestii odpowiedzialności za wykroczenie na drodze sądowej. Przyjęcie mandatu oznacza przyznanie się sprawcy do winy i prawomocne zakończenie postępowania. Odmowa przyjęcia mandatu jest podstawą do wszczęcia postępowania sądowego, w którym pokrzywdzony uzyskuje szerokie uprawnienia procesowe".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...