potrącenie na pasach

[Mariusz]

Ja dodam od siebie, iż można wykonać odcisk kciuka z odpowiednią adnotacja i w obecności świadka. To również podpis z mocy prawa.

[Pomoc - prawnik]

kancelaria bugaj niestety nie znasz rzeczywistości chyba za mało spraw mieliście. Jestem byłym likwidatorem szkód osobowych i rent PZU SA i jesteście w wielkim błędzie, obecnie prowadzę kancelarię odszkodowawczą wszystko zależy od skuteczności tych kancelarii my jesteśmy w tym skuteczni. Trzeba wiedzieć gdzie uderzyć i należy wiedzieć co to ryzyko a winna. Jeżeli Państwo czekają na wyrok prawomocny mają Państwo do tego prawo.

[anlex]

Czupakabra wrote:

Witam

Potracono moja mame na pasach, potracenie nastapilo o wczesnych godzinach porannych. Samochod uderzyl moja mame w prawa strone gdy ta juz praktycznie byla po drugiej stronie drogi. W wyniku wypadku doznala zlamania kosci w bark, pekniecia kosci strzalkowej w nodze oraz wielopoziomowego zlamania nadgarska ktory musial zostac zoperowany, i na koniec stluczenie powlok klatki piersiowej. Spedzila 6 dni w szpitalu, teraz ma gips oraz leczenie zapobiegawcze

Sprawca byl trzezwy , posiada ubezpiecznie oc. Na miejsce zjawila sie policja oraz karetka pogotowia, ktora odwiozla mame do szpitala.

Moje pytania brzmia:
1.Mama ma zlamane 2 rece i nie moze sie za bardzo podpisywac, w wyniku uszkodzenia nogi tez nie moze chodzi, czy ja ( syn ) moge wystepowac w jej imieniu i czy dobrze jest zlatwic sobie upowarzenie notarialne ?
2.Byl to wypadek w drodze do pracy, czy do ZUSu trzeba to jakos zglaszac czy jest to sprawa pracodawcy ?
3.Czy mozna sie starac o zwort kosztów leczenie ( zbieramy paragony za leki etc ) od ubezpieczyciela pojazdu ?
4.Mam posiadala grupowe ubezpieczenie w pracy oraz swoje prywatne z PZU, czy od nich tez mozna sie starac o wyplate ? Czy tylko mozna dostac od 1 ubezp.
4.Czy mozna starac sie o odszkodowanie mimo tego ze sprawa karna sie jeszcez nie odbyla ?
5.Mniej wiecej o jakiej sumie odszkodowania mozna mowic z OC sprawcy ?


Mam jest wylaczona na 2 miesiace z pracy ( L4 ) , gips przewidywany jest na 8 tygodni, pozniej ponowna operacja wyciagniecia srub etc, oraz rehabilitacja. Mam jest prawo reczna i wykonuje prace wymagajace duzej ilosci pisania recdznego.

Pozdrawiam i dziekuje baradzo

Jeśli sprawa jest aktualna proszę pisać.

[Antonina1]

W sierpniu ubiegłego roku moja mama została potrącona na pasach przez autobus komunikacji miejskiej. Na skutek wypadku doznała ona złamania kości łonowej. Mama zeznaje, że przechodziła na zielonym świetle, z notatki służbowej policjanta wykonanej na miejscu wypadku również wynika, że miała światło zielone, Sprawą zajeła się prokuratura,/ uszczerbek na zdrowiu powyżej 7 dni/ po czym po ekspertyzie biegłego, który na podstawie skomplikowanych wzorów i diagramów wyliczył prędkość poruszania się pieszej, prędkość autobusu i cykle zmiany świateł uznał że winę ponosi moja mama bo weszła na czerwonym świetle. Są jeszcze zeznania dwojga świadków i kierowcy autobusu . Jeden świadek nie wie jakie było światło dla pieszych, drugi zeznaje że prawdopodobnie zielone a kierowca autobusu, że nie wie jakie było dla pieszych ale on miał zieloną strzałkę. Jestem laikiem ale w opinii biegłego dostrzegam wiele nieścisłości błędów. Proszę o polecenie rzetelnej firmy która poprowadziaby sprawę w celu wyjaśnienia moich wątpliwości i uzyskania należnego mamie odszkodowania.

[Mariusz]

Witam, czy doszło już do zakończenia sprawy karnej?? Tzn czy postępowanie zostało umorzone??

[Antonina1]

Została wydana decyzja o umorzeniu, wysłana do mamy 16.01 i nie doręczona bo zaginęła. Prokuratura nie złożyła jeszcze reklamacji bo wysłano Inpostem i nie mają jeszcze procedur reklamacyjnych. Dokumenty przeglądałyśmy w prokuraturze.

[Pire]

Dzień Dobry!

 

Czy macie Państwo kontakt ze świadkami, którzy potwierdzą wersję wydarzeń potwierdzoną przez Panią mamę ?

 

W razie pytań, służę pomocą.

[Mariusz]

 

Antonina1 wrote:

Została wydana decyzja o umorzeniu, wysłana do mamy 16.01 i nie doręczona bo zaginęła. Prokuratura nie złożyła jeszcze reklamacji bo wysłano Inpostem i nie mają jeszcze procedur reklamacyjnych. Dokumenty przeglądałyśmy w prokuraturze.

Czy poszkodowana w takim razie się odnalazła?

[Antonina1]

Zaginęła decyzja o umorzeniu sprawy wysłana przez prokuraturę i nie doręczon a nie poszkodowana.

 

Nie mamy kontaktów do świadków

[Pire]

Ale w aktach sprawy czytaliście Państwo ich zeznania potwierdzające wersję wydarzeń przedstawioną przez Pani mamę? Jeśli tak - jest szansa uzyskać pieniądze z odszkodowania/zadośćuczynienia.

[Mariusz]

Do uzyskania odszkodowania jeszcze dluga droga! Proszę nie robić niepotrzebnej nadziei. Z Pani opisu ciężko będzie dokładniej udzielić odpowiedzi. Z pewnością należy przeanalizować dogłębnie dokumentację z prokuratury i wnieść odwołanie odwołanie od decyzji w ciągu 7 dni od daty otrzymania. W przeciwnym razie nie będzie mowy o odszkodowaniu.

[Antonina1]

 

Antonina1 wrote:

Są jeszcze zeznania dwojga świadków i kierowcy autobusu . Jeden świadek nie wie jakie było światło dla pieszych, drugi zeznaje że prawdopodobnie zielone a kierowca autobusu, że nie wie jakie było dla pieszych ale on miał zieloną strzałkę.

Zeznania ani nie potwierdzają wersji mojej mamy ani jej nie obciążają.

[Mariusz]

Dodam, iż jeżeli myśli Pani o skorzystaniu z pośrednika to wybrać takiego, który posiada własną kancelarię adwokacką, oczywiście własną a nie taką, która współpracuje z firmą.

[Pire]

Zgadzam się z moim Przedmówcą!

 

Co do meritum - treść zeznań w przedstawionej przez Pani formie rzeczywiście niewiele wnoszą. Proszę pilnować dostarczenia postanowienia o umorzeniu i składać zażalenie na postanowienie o umorzeniu postępowania (nie odwołanie od decyzji!)

[Mariusz]

Zaznaczę i jezyk jakim się posługuję dostosowany jest tutaj do autorki tematu. W moim i podejrzewam w ,,jej'' odczuciu użycie słowa ,,odwołanie'' będzie bardziej czytelne i zrozumiałe.

[Mariusz]

Powrócę do tematu. Na Pani miejscu rozglądałbym się za pełnomocnikiem, który będzie w stanie szybko zapoznać się z dokumentacją. Nie czekać na dostarczenie dokumentacji jeżeli zna Pani jej treść. Pozwoli to na dokładniejszą ocenę sprawy a zarazem wniesienie skutecznego ,,odwołania''

[Beata88]

Witam

 

Miesiąc temu będąc na wakacjach za granicą zostałam potrącona przez auto, którym kierował mój chłopak. Sytuacja wyglądała tak, że wysiadłam z auta na stacji benzynowej żeby coś kupić, a chłopak zaczał podjeżdać w kierunku drzwi, żeby nie tarasować miejsca. Okazało się ze stacja jest zamknięta, odwróciłam się i zrobiłam krok naprzód i w tym momencie chłopak najechał mi na stopę. W wyniku wypadku doznałam złamania kości środstopia bez przemieszczenia, byłam hospitalizowana 2 dni tam na miejscu, a po powrocie do PL podjęłam dalsze leczenie (usztywnienie stopy na 4 tygodnie). Noga nadal mnie pobolewa niedługo ide na kontrole, straciłam dochody, które miałam na umowie zleceniu i częśc wynagrodzenia z drugiej pracy gdzie miałam umowę o pracę, szkoda mi też wymarzonych wakacji na które długo odkładałam

 

1.Czy moge dochodzic o odszkodowanie z OC sprawcy? Mam wątpliwosci czy zostanie to uznane ,nie jest to tak oczywista sytuacja jakbym znajdowała się na pasach np.,

2. Czy ubezpieczyciel ma prawo odmówić wypłat odszkodowania chcac udowodnić ze to była moja wina (np w wyniku nie uwagi)

3. Czy to, że sprawcą wypadku jest chłopak ma jakieś znaczenia dla ubezpieczyciela?

4. Nie mam pojęcia ile mozna się spodziewać w takiej sytuacji, jeżeli będzie się to kwalifikowało do wypłaty. Z formalnościami poradziłabym sobie sama, ale może lepiej wziąśc kogoś kto się na tym zna?

[Wojciech Drapała]

Witam,

 

Może Pani dochodzić odszkodowania z OC. Jednak żeby ustalić czy była to wina kierowcy, czy Pani (lub współwina) należałoby szczegółowo przeanalizować okoliczności zdarzenia.

 

Odszkodowanie obejmuje utracony dochód, koszt utraconego urlopu, koszty wizyt i lekarstw oraz zadośćuczynienie za krzywdę (przy złamaniu - kilka tysięcy złotych albo i więcej jeśli dolegliwości trwają dłużej).

 

Należy jednak pamiętać, że ubezpieczyciele w sprawach kiedy wina kierowcy nie jest oczywista, odmawiają wypłat. Dlatego ścieżka sądowa może okazać się konieczna.

 

Pozdrawiam,

[monia678]

Witam serdecznie.

 

Proszę o poradę w poniższej sprawie. Moja babcia (wiek ponad 80 lat) został potrącona na przejściu dla pieszych przez kierowcę. Sąd uznał ewidentną winę kierowcy (zabrał mu prawo jazdy i nałożył karę). W skutek wypadku zostały zniszczone okulary, okrycie wierzchnie (całe we krwi), kierowca nie wezwał karetki tylko sam wpakował babcię do samochodu i zawiózł do szpitala, gdzie stwierdzono złamanie kości strzałkowej (noga), złamanie kości promieniowej (ręka-która została nastawiona, jednak nastawienie okazało się niewystarczające i została wykonana operacja). W chwili obecnej zostały już wyciągnięte druty z ręki i zdjęta szyna, jednak ręka nie jest sprawna (nastąpiło trwałe zmniejszenie zakresu jej ruchomości w nadgarstku, dodatkowo w skutek bardzo niekorzystnego złamania niemożliwe było idealne odtworzenie anatomicznych stosunków poszczególnych kości między sobą co powoduje w chwili obecnej bardzo bolesne drętwienia i sinienia palców -babcia jest ciągle na tabletkach przeciwbólowych), dodatkowo był rozcięty łuk brwiowy (nałożono kilka szwów).

 

1) Proszę o poradę o jakie odszkodowanie i w którym miejscu może się starać moja babcia.

2) Czy można wliczyć koszt opieki nad babcią? (złamana została ręka prawa co uniemożliwiło babci wykonywanie podstawowych czynności-konieczna była pomoc cioci, która zrezygnowała w tym czasie ze swoich zajęć).

3) Czy można starać się o zwrot kosztów paliwa (była wielokrotnie wożona do szpitala samochodem na konsultacje, zdjęcie szwów itp)

 

Bardzo proszę o pomoc, pozdrawiam

[Łukasz1661348278]

Dzień Dobry,

 

Osobie poszkodowanej należy się odszkodowanie z OC sprawcy tego zdarzenia oraz z każdego innego dobrowolnego ubezpieczenia jeśli Pani babcia takie posiada. Co do odszkodowania z OC to poszkodowany może ubiegać się o:

 

1. Zadośćuczynienie za ból i cierpienie fizyczne i psychiczne.

2. Odszkodowanie :

- zaliczka na poczet kosztów leczenia.

- zwrot udokumentowanych kosztów leczenia, dojazdów, przejazdów na wizyty kontrolne, zabiegi rehabilitacyjne, dojazdy rodziny w celu odwiedzin, koszty lekarstw, sprzętu ortopedycznego, odpłatne wizyty lekarskie, koszty pobytu w sanatorium, koszty opieki drugiej osoby - jeśli ta była konieczna.

- zwrot utraconych korzyści w związku z przebywaniem w szpitalu, na zwolnieniu lekarskim poszkodowanego lub osób nim się opiekujących, zwrot zniszczonej odzieży w wypadku i innych przedmiotów - rachunki, zniszczone przedmioty, odzież, oświadczenia.

3. Renta wyrównawcza, renta na zwiększone potrzeby.

Jeśli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty.

 

Babcia z Pani pomocą może sama zgłosić się o odszkodowanie. Bardzo dobrze trzeba zidentyfikować, oszacować i uzasadnić roszczenie, im dokładniej zostanie to zrobione tym większa szansa na godziwe świadczenie. Jeśli jednak nie czują się Państwo na siłach to mogę zająć się wszystkim bez żądnych kosztów wstępnych. Zaoszczędzą Państwo czas i nerwy, zyskają pewność, że Towarzystwo Ubezpieczeń nie oszuka co do wysokości odszkodowania i wypłacona kwota będzie adekwatna oraz pomoże w leczeniu i złagodzeniu cierpienia Babci. Jeżeli byłaby Pani zainteresowana taką pomocą to proszę o kontakt (509-274-872 , lukasz.spaleniak@o2.pl).

[monia678]

Rozumiem, a co w przypadku jak ciocia woziła babcie na wszelkie badania samochodem? - jak wtedy udokumentować koszty (czy teraz powinna ją wozić taksówką na kontrole/ rehabilitacje itd?)

Rodzina też przyjeżdżała do babci (w celu opieki-odwiedzin) własnym samochodem-co wtedy?

 

Jak odzyskać koszty związane z opieką nad babcią? (ciocia się nią opiekowała rezygnując ze swojego czasu)

 

O jaką kwotę można się starać (chodzi mi o zakres-żeby była osiągalna) z tytułu cierpienia?

 

Babcia nie mogła pojechać na pielgrzymkę w związku z wypadkiem-czy ten koszt też można włączyć?

 

Kurtka została zniszczona-jak to udokumentować?

 

 

 

Po otrzymaniu odpowiedzi zastanowię się poważnie nad Pana pomocą

 

pozdrawiam

[Łukasz1661348278]

Przy staraniu się o zwrot kosztów bardzo istotne są dowody, co oznacza,że osoba starająca się o zwrot poniesionych kosztów powinna udokumentować, że faktycznie te koszty poniosła. Dowodząc poniesionych kosztów potrzebne są dowody w postaci faktur, paragonów, rachunki, Ciocia będzie musiała napisać oświadczenie o sprawowaniu opieki nad babcią, zostanie to wyliczone ile czasu na to poświeciła i koszty zostaną zwrócone. Jeśli chodzi o pielgrzymkę to tylko jeśli były kupione bilety, zapłacony np. hotel i nie mogła z tego skorzystać. Nie mogę powiedzieć na teraz o jaką kwotę odszkodowania można się starać ponieważ trzeba zapoznać się z dokumentacją i policzyć wszystkie koszta.

[Andrzej_Gryczka]

1. przejazdy dokumentuje dokumentacja medyczna - będą w niej daty przejazdów - można ustalić trasy przejazdów

 

2. rzeczy zniszczone proszę zostawić do oględzin

 

3. koszty opieki nad babcią wylicza się w oparciu o czaso-okres opieki i stawkę za godzinę pracy opiekunki społecznej

 

4. zadośćuczynienie za ból krzywdę i cierpienie trudno oszacować bez zaznajomienia się z dokumentacją medyczną, kontaktem z osobą poszkodowaną itp.

 

W przypadku pytań proszę pisać.

[monia678]

a czy można uzyskać pieniądze za opiekę? ciocia co prawda nie rezygnowała ze swojej pracy, ale rezygnowała ze swoich dodatkowych zajęć (nie płatnych np. basen) musiała codziennie się babcią opiekować i przygotowywać posiłki. Czy w związku z tym można coś wywalczyć?

 

pozdrawiam

[Łukasz1661348278]

Oczywiście, że tak poprzez napisanie oświadczenia o opiece. Ilość godzin które zostały poświęcone na opiekę x stawka za 1h. Pieniądze za to zostaną wypłacone babci, a cioci.

[monia678]

Dziękuję za pomoc. Zastanawiam się nad zatrudnieniem Europejskiego centrum pomocy poszkodowanym-czy ktoś coś o nim słyszał i kluczowe pytanie czy warto zatrudniać tego rodzaju firmy do zawalczenia o kwotę odszkodowania? pozdrawiam serdecznie

[Andrzej_Gryczka]

Opinie o tej firmie można znaleźć w internecie i są lekko rzecz ujmując różne.

 

Jeśli będzie Pani wybierać pełnomocnika proszę zwrócić uwagę na następujące kwestie:

1. do kogo przelewane są pieniądze Klient czy pełnomocnik

2. jak jest wysokość prowizji brutto

3. kto ponosi koszty związane z sprawą sądową jeśli do niej dojdzie

4. czy opłaca Pani koszty pracy radcy prawnego / adwokata w sprawie cywilnej (opłata za przyjazdy na sprawę, przygotowanie pism itp.)

5. kto gromadzi dokumentację medyczną i inne dokumenty niezbędne do opracowania roszczenia i czy ewentualnie potrąca potem te koszty z odszkodowania

6. czy pobiera wynagrodzenie o kosztów udokumentowanych

 

Proszę też nie dać się nabrać na tzw. przynależność firm do Izb Gospodarczych - bo to o niczym specjalnym nie świadczy

 

Co do zatrudnienia firmy to jeśli będzie to dobry i rzetelny pełnomocnik przy niewygórowanej prowizji to myślę że może przynieść sporo korzyści. W mojej wynagrodzenie powyżej 25 % będzie za duże w takiej sprawie, bo nie jest ona zbytnio skomplikowana jeśli chodzi o odpowiedzialność. Osobiście pobieram 18 lub 23 % brutto. Przy wyższej prowizji opłacam koszty sądowe za Klienta. Pojawią się też opowieści o tym, że dobra firma musi wziąć większą prowizję bo jest lepsza, ale z reguły w 99 % przypadków takie historie opowiada agent - przedstawiciel który ma z tego wynagrodzenie i im więcej dla firmy tym więcej dla niego .

 

W przypadku pytań proszę pisać.

[Łukasz1661348278]

Pan Andrzej opisał wszystkie najważniejsze kryteria jakimi powinno się kierować przy wyborze. Nie znam działania Europejskiego Centrum ale jeśli jest Pani zainteresowana mogę przedstawić ofertę ze swojej strony.

[monia678]

Czy mogę prosić o kontakt do Pana Andrzeja Gryczka?

 

pozdrawiam

[kamilnowak]

Wszystko można i trzeba wyciągać TU jak najwięcej z tych oszustów i złodziei ) trzeba zbierać wszystkie koszty, paragony przejazdy itp. porobnic zdjęcia.