Odszkodowanie kolizja nie z mojej winy

[luk135]

Witam.

Miałem kolizję nie z mojej winy, na miejscu była policja. Warta wyceniła wartość pojazdu po szkodzie na 5300.

Wartość pojazdu w stanie uszkodzonym 1400. Chciałbym naprawić auto. Naprawę oszacowali na 13 000.

 

Proszę o pomoc. Co mam dalej zrobić? Ze wstepnych oględzin u mechanika powiedział że naprawa by kosztowała około 5000-6000 zł.

 

Auto to Seat Cordoba 97`.

 

Proszę o pomoc bo nigdy nie miałem z tym styczności.

[gruz]

możesz starać się naprawić samochód, ale tylko jeśli kosztorys serwisu, który podejmie się naprawy nie przekroczy rzeczonej kwoty 5300, czyli ustalonej prze TU wartości rynkowej przed szkodą (domyślam się, że w Twoim opisie jest pomyłka).

 

Jeśli zatwierdzą kosztorys, to masz zielone światło do naprawy. Ale może w dobie kryzysu, poszukać nie bitego pojazdu? Bądź dołożyć i kupić coś nowszego?