Złamanie kostki w sklepie

[dar14poczta.onet.pl]

18 10 2008 roku złamałam kostkę w sklepie . Wywróciłam sie na prostym odcinku,byłam w obuwiu sportowym obok stoiska z olejami . Czy mogę starać się o odszkodowanie . Czy nie jest za póżno ?

[falenica]

Jeśli chodzi o termin- obowiązuje trzyletni okres zgłoszenia szkody, więc z pewnością nie jest zbyt późno. Podstawowa sprawa to dlaczego do tego wypadku doszło. Na tym odcinku podłogi był może wylany olej? Jeśli można się dopatrzeć czyjegoś zaniedbania i można to potwierdzić (zdjęcia z miejsca wypadku, notatka policyjna) istnieją szanse uzyskania odszkodowania. Ciężar udowodnienia zgodnie z art. 6 k.c, że do wypadku doszło na terenie sklepu spoczywa na Tobie. Znając podobne przypadki, jeśli nie było świadków, którymi nie będzie można się posiłkować na okoliczność potwierdzenia okoliczności wypadku oraz jeśli nie było Policji, pogotowia lub straży miejskiej - to może być znaczny z tym problem.

[bochenek]

uwazam podobnie jak falenica, ze przy braku notatki urzedowej, a chociazby jakiegos zawiadomienia ochrony, czy pracownika sklepu moze byc ciezko. Uprzedzam rowniez, ze w wiekszosci sklepow juz mozna spotkac kamery, tak wiec jesli nie jestes calkowicie pewna, ze bylo tam czyjes zaniedbanie, to zastanow sie nad skladaniem roszczenia, zeby potem nie wyszlo z tego jaie wyludzanie odszkodowania:)

Jesli jednak zglosilas ten fakt jakiemus pracownikowi, tudziez bylo wzywane pogotowie, albo chociaz jacys znajomi byli na miejscu i zawiezli Cie do lekarza i mozesz udowodnic zaniedbanie, to pewnie ze nalezy sie odszkodowanie:)

[dar14poczta.onet.pl]

Tak są kamery , pomagały mi pracownice sklepu , przyjechało pogotowie . Tylko jak udowodnić zaniedbanie ? Przecierz nikt zdrowy się nie wywraca na prostym odcinku podłogi. Musiało tam być ślisko .

[szkoda]

 

falenica wrote:

Jeśli chodzi o termin- obowiązuje trzyletni okres zgłoszenia szkody, więc z pewnością nie jest zbyt późno. Podstawowa sprawa to dlaczego do tego wypadku doszło. Na tym odcinku podłogi był może wylany olej? Jeśli można się dopatrzeć czyjegoś zaniedbania i można to potwierdzić (zdjęcia z miejsca wypadku, notatka policyjna) istnieją szanse uzyskania odszkodowania. Ciężar udowodnienia zgodnie z art. 6 k.c, że do wypadku doszło na terenie sklepu spoczywa na Tobie. Znając podobne przypadki, jeśli nie było świadków, którymi nie będzie można się posiłkować na okoliczność potwierdzenia okoliczności wypadku oraz jeśli nie było Policji, pogotowia lub straży miejskiej - to może być znaczny z tym problem.

Dlaczego zaczynamy mówić o zaniedbaniu skoro nie wiemy z jakiego ubezpieczenia ma być likwidowana szkoda. Jeśli z NNW to żadnego zaniedbania nie trzeba wykazywać. Oczywiście można starać się o odszkodowania i zadośćuczynienie z polisy OC właściciela/zarządcy sklepu o ile udowodnić jego winę czy zaniedbanie.