dskajot Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Moja dziewczyna miala wypadek samochodowy, kierowca cysterny prawdopodobnie zasnal za kierownica i wpieprzyl sie w tyl jej samochodu. Jej nic sie nie stalo, samochod za to jest mocno pokiereszowany. Do tego stopnia mocno, ze naprawa bedzie drozsza od jego ceny. Przez ubezpieczyciela kierowcy cysterny wyplacona bedzie "szkoda calkowita", choc podobno gdzies zapisane jest ze takie odszkodowanie nie moze przekroczyc 75% wartosci samochodu. WTF? ze sie tak spytam. Czy mozna w tej sytuacji zalozyc kierowcy sprawe cywilna? Czy do odpowiedzialnosci pociagnac mozna wylacznie jego ubezpieczyciela? Jak wyegzekwowac od ubezpieczyciela pokrycie faktycznych kosztow naprawy auta/kupna nowego (uzywanego) w tym samym stanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fundao Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Za szkode odpowiada ubezpieczyciel cysterny i musi pokryć koszty takiego samego samochodu w 100%. Tzn będzie tak, że zostanie wypłącona różnica miedzy wartością auta nieuszkodzonego i wartością wraku - sprzedając wrak odzyskasz w sumie 100% wartrości samochodu sprzed kolizji.Gdyby były jakieś problemy - napisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cofeGirl Opublikowano 9 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2009 75%wartości pojazdu jest przy szkodach z ac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.