cymru Opublikowano 29 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2009 W dniu 11.04.09 uległem wypadkowi w pracy. Przyczyną było poślizgnięcie prawej nogi i przygniecenie ciężarem ciała nogi lewej na skutek czego doszło do zerwania przyczepu rzepkowego mięśnia prostego uda lewego /tak jest napisane w wypisie ze szpitala/ i 14.04.09 miałem oeprację przyszycia tegoż mięśnia. Jednakże zakładowy insp.BHP w protokole powypadkowym nie chce uznać tego zdarzenia jako wypadku w pracy ponieważ w swoim zeznaniu na okoliczność wypadku powiedziałem że dwa tygodnie wcześniej byłem na L-4 /7 dni/ w związku z urazem spowodowanym uderzeniem odłamem skalnym właśnie w okolicę kolana, dostałem tabletki przeciw zapalne /Diclober retard/, oraz maść na stłuczenia, a także skierowanie do ortopedy. Ze skierowania do ortopedy nie skorzystałem ponieważ czas oczekiwania po rejestracji był odległy, a w między czasie przyjmując leki i stosując maść i masaże ból w kolanie zanikł więc wróciłem po zwolnieniu do pracy uznając że wszystko jest w porządku. Jednakże BHP-owiec w swoim protokole stwierdził iż "przyczyną pośrednią był upadek związany z leczonym zapaleniem stawu kolanowego. Stwierdza się że wypadek nie jest wypadkiem przy pracy, co uzasadnia się następująco: zdarzenie nie spełnia wymogów definicji wypadku przy pracy określone w artykule 3 Ustawy dn. 30.10.2002r. o Ubezpieczeniu Społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych z uwagi na brak przyczyny zewnętrznej". Ja tego protokołu nie podpisałem i wniosłem zastrzeżenia ponieważ nie zgadzam się z tym co napisał koleś z BHP bo uważa że wróciłem do pracy sprawny i zdrowy. Co dalej miałbym zrobić z tą całą sprawą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
behapowka Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Wydarzeniem, które doprowadziło do wypadku było poślizgnięcie.Poślizgniecie samo z siebie się nie bierze, musi być jakaś przyczyna ( np. mokra, śliska nawierzchnia, nieodpowiednie obuwie) .cymuru wrote:koleś z BHP bo uważa że wróciłem do pracy sprawny i zdrowy.A jaki miałeś wrócić. Dziwne rozumowanie behapowca.cymuru wrote:wniosłem zastrzeżeniaProtokól wraz z Twoimi zastrzeżeniami trafi do pracodawcy, ktory po zapoznaniu się z dokumentacją zdecyduje, czy uwzględnić Twoje uwagi i oddać protokól do poprawki zespołowi powypadkowemu, czy też zatwierdzić taki jaki jest i nie uznać wypadku przy pracy.Jeśli wypadek nie zostanie uznany to pozostaje wnieść sprawę do Sądu pracy o sprstowanie protokołu powypadkowego i zmianę kwalifikacji wypadku na wypadek przy pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cymru Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Dzięki za odpowiedź.Muszę tylko sprostować jedno zdanie, bo się przejęzyczyłem, a zmienia dość poważnie sens tego co napisałem. jest: Ja tego protokołu nie podpisałem i wniosłem zastrzeżenia ponieważ nie zgadzam się z tym co napisał koleś z BHP bo uważa że wróciłem do pracy sprawny i zdrowy. powinno być: Ja tego protokołu nie podpisałem i wniosłem zastrzeżenia ponieważ nie zgadzam się z tym co napisał koleś z BHP bo uważam że wróciłem do pracy sprawny i zdrowy. Chodzi mi tu o słowo "uważam"Reszta jest tak jak napisałem, a w miejscu gdzie doszło do wypadku było mokro /pracuję w kopalni na dole/. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
behapowka Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2009 cymuru wrote: w miejscu gdzie doszło do wypadku było mokro No własnie - przyczyną wypadku była mokra nawierzchnia i to dokładnie trzeba było podkreślić w zastrzeżeniach do protokołu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.