Franek007 Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Witam!!Zawracając na "podwójnej linii w bezpośrednim sąsiedztwie przejścia dla pieszych" doprowadziłem do zderzenia z innym pojazdem (w dniu własnego ślubu jechałem do myjni - śpieszyłem się). Ubezpieczyciel orzekł u mnie szkodę całkowitą, pojazd poszkodowanego - do naprawy. Wystawiono mój wrak na licytację i uzyskano ofertę kupna za mniej więcej 50% wartości ubezpieczenia. Myślałem, że wszystko będzie OK. Następnie Cigna po otrzymaniu meldunku z policji o zdarzeniu stwierdziła, iż "takie zachowanie należy traktować w kategorii rażącego naruszenia przepisów prawa o ruchu drogowym" i zgodnie z uchwałą zarządu - "ubezpieczeniem nie są objęte szkody spowodowane umyślnie lub w skutek rażącego niedbalstwa, przez właściciela pojazdu" w skutek czego odmawiają wypłaty odszkodowania za szkodę!! Dla mnie to bełkot, ale za nim wypowiem się niecenzuralnie do ubezpieczyciela chciałbym usłyszeć opinię fachowców. Za złamanie przepisów zostałem ukarany przez Policję mandatem karnym i punkcikami. Dlaczego ubezpieczyciel rości sobie prawo do karania mnie po raz drugi. Rażące niedbalstwo nie jest nieuwagą, nie jest to dla mnie tożsame. Określenie stosowane na poparcie przez tezy ubezpieczyciela jest zbyt ogólne i dowolnie interpretowalne (oczywiście na moja niekorzyść). Jak mam się bronić przed tym wyłudzeniem??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Campter.pl Opublikowano 5 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2007 Rozróżnić trzeba tu 2 kwestie: odpowiedzialność wykroczeniową oraz odpowiedzialność cywilną. Dla policji z pewnością stanowiło to rażące naruszenie przepisów prawa drogowego, co nie znaczy że ma to przełożenie na grunt prawa cywilnego. Istota ubezpieczenia AC polega właśnie na tym, że odpowiedzialność przenoszona jest ze sprawcy na ubezpieczyciela w jego własnej sprawie. Oczywiście, nie szkoda nie może powstać wskutek planowanego, a więc umyślnego działania bądź wskutek rażącego niedbalstwa. Czy w tej sprawie jest rażące niedbalstwo? Argumenty są zarówno po stronie ubezpieczyciela jak i Twojej. Podparłbym się jednak w tej sprawie istota ubezpieczeń AC i okolicznościami, w jakich miało to miejsce. Każda szkoda wyrządzona przez ubezpieczonego w ramach AC ma pewnie charakter niedbalstwa, bo każdemu Policja może zarzucić rażące naruszenie przepisów prawa drogowego - czy zajechanie drogi jadącemu drogą z pierwszeństwem przejazdu nie jest takim rażącym naruszeniem. W mojej ocenie ubezpieczyciel skrzętnie wykorzystał fakt posłużenia się przez policję taką formą stylistyczną, ale prawa do przenoszenia tego na grunt cywilny nie miał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.