Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Odszkodowanie + zadośćuczynienie


SoVa
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

mam pytanie dot. sytuacji, w której znalazła się moja babcia.

 

W lipcu 2010 babcia jechała autobusem, w którym na skutek błędu kierowcy (zagapił się i wjechał w inny pojazd) przewróciła się na schody łamiąc sobie kręgosłup (trzon L1)

Od razu po zdarzeniu zabrała ją karetka (bała policja itp.)

Babcia była około 3 tygodni w szpitalu, po czym wpisano ją zalecając metalowy stelaż i konsultację za kilka miesięcy. Po kilku miesiącach (grudzień) przyjęto ją z powrotem z informacją że musi być operowana (kręgosłup musiał być zespolony śrubami). Niestety gdy wwieziono babcię na salę operacyjną zdarzyło się coś niedobrego z sercem i kardiolog nie zezwolił na operację. Po kolejnych 2 tygodniach wypisano babcię ze szpitala, z informacją że najpierw serce musi "wrócić do normy". Tak więc zapisaliśmy babcię do kardiologa i gdy ten w końcu wydał pozytywną opinię, babcia trafiła po raz 3 na stół operacyjny - tym razem było dość szybko i bezkonfliktowo - tylko 5 dni w szpitalu.

 

Jesteśmy teraz po udanym zabiegu, do tego dostaliśmy również informację z sądu, że kierowca autobusu został skazany (poprosił o samoukaranie) i sprawa z punktu widzenia sądu jest zamknięta.

 

Teraz chciałbym ruszyć sprawę odszkodowania (i zadośćuczynienia).

Pierwsze pytanie, to rząd wielkości kwoty odszkodowania + zadośćuczynienia, o które możemy się starać

Drugie pytanie, to jaką prowizję standardowo Państwo pobierają przy tego typu sprawie (zakładam, że podane zostaną widełki - a ewentualne warunki do Umowy można ustalić indywidualnie).

Trzecie pytanie, to czy jest możliwość wywalczenia oprócz jednorazowej kwoty, jakiś dodatek do renty/emerytury?

 

Wiek babci w trakcie wypadku to 71 lat (teraz 72).

 

Pozdrawiam,

Daniel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

W pierwszej kolejności należy się zwrócić do policji z wnioskiem o wydanie notatki policyjnej z miejsca zdarzenia i na podstawie danych zgłosić roszczenia do zakładu ubezpieczeń kierującego. Jeżeli chodzi o kwotę zadośćuczynienia nie możliwe jest wskazanie kwoty bez wywiadu i wnikliwej analizy dokumentacji medycznej.

Z katalogu świadczeń należnych osobie poszkodowanej babcia ma prawo ubiegać się o zadośćuczynienie za poniesioną krzywdę, zwrot poniesionych kosztów leczenia, zwrot kosztów dojazdu na leczenie, dojazdy rodziny na odwiedziny w szpitalu, koszty opieki osób trzecich, zniszczoną odzież. Dodatkowo również można starać się o przyznanie renty na zwiększone potrzeby jeżeli będzie to zasadne i udokumentowane.

Jeżeli chodzi o prowizję jaką firma pobiera to zapraszam do kontaktu telefonicznego i spotkania z naszym Doradcą Klienta, który na spotkaniu przedstawi ofertę i zakres świadczonych usług.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SoVa wrote:
Witam,

mam pytanie dot. sytuacji, w której znalazła się moja babcia.

W lipcu 2010 babcia jechała autobusem, w którym na skutek błędu kierowcy (zagapił się i wjechał w inny pojazd) przewróciła się na schody łamiąc sobie kręgosłup (trzon L1)
Od razu po zdarzeniu zabrała ją karetka (bała policja itp.)
Babcia była około 3 tygodni w szpitalu, po czym wpisano ją zalecając metalowy stelaż i konsultację za kilka miesięcy. Po kilku miesiącach (grudzień) przyjęto ją z powrotem z informacją że musi być operowana (kręgosłup musiał być zespolony śrubami). Niestety gdy wwieziono babcię na salę operacyjną zdarzyło się coś niedobrego z sercem i kardiolog nie zezwolił na operację. Po kolejnych 2 tygodniach wypisano babcię ze szpitala, z informacją że najpierw serce musi "wrócić do normy". Tak więc zapisaliśmy babcię do kardiologa i gdy ten w końcu wydał pozytywną opinię, babcia trafiła po raz 3 na stół operacyjny - tym razem było dość szybko i bezkonfliktowo - tylko 5 dni w szpitalu.

Jesteśmy teraz po udanym zabiegu, do tego dostaliśmy również informację z sądu, że kierowca autobusu został skazany (poprosił o samoukaranie) i sprawa z punktu widzenia sądu jest zamknięta.

Teraz chciałbym ruszyć sprawę odszkodowania (i zadośćuczynienia).
Pierwsze pytanie, to rząd wielkości kwoty odszkodowania + zadośćuczynienia, o które możemy się starać
Drugie pytanie, to jaką prowizję standardowo Państwo pobierają przy tego typu sprawie (zakładam, że podane zostaną widełki - a ewentualne warunki do Umowy można ustalić indywidualnie).
Trzecie pytanie, to czy jest możliwość wywalczenia oprócz jednorazowej kwoty, jakiś dodatek do renty/emerytury?

Wiek babci w trakcie wypadku to 71 lat (teraz 72).

Pozdrawiam,
Daniel
Kwota zadośćuczynienie jest w tej chwili ciężka do oszacowania, ponieważ nie mamy informacji o wyniku leczenia, wydolności uszkodzonego kręgosłupa itp. Zadośćuczynienie, bo to będzie główny składnik roszczeń szacuje się w oparciu o dużą liczbę kryteriów.

Babci przysługuje prawo do:
- zadośćuczynienia za krzywdę
- odszkodowania z tytułu poniesionych kosztów na rehabilitację, leczenie, przejazdy
- odszkodowanie z tytułu opieki

Jeśli chodzi o dodatek do emerytury, to jest on możliwy w dwóch przypadkach:
a) jeśli babcia dorabiała legalnie do emerytury, a na skutek wypadku nie może tego robić
b) jeśli na skutek wypadku babcia wymaga stałej opieki, przyjmowania leków itp.

Co do zakresu prowizji, to nasza firma w tego typu sprawie pobiera prowizję w wysokości 18 % brutto na etapie sprawy przed sądowej i 23-25 % brutto w przypadku skierowania sprawy do sądu (wzrost prowizji w związku koniecznością zapewnienia zastępstwa procesowego).
W ramach wynagrodzenia:
- ustalamy odpowiedzialność (gromadzimy za klienta dok. z policji, prokuratury, sądu) - na nasz koszt
- zbieramy za klienta dokumentację medyczną - na nasz koszt
- konsultujemy dokumentację medyczną z lekarzem orzecznikiem - na nasz koszt
- w razie potrzeby zlecamy badania psychologiczne (dotyczy głównie "dużych" szkód) - na nasz koszt

W przypadku pełnomocników, nie radzę sugerować się przymiotnikami duży - mały, ale raczej uczciwy, rzetelny :)
am do skorzystania ze stopki poniżej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Katalog świadczeń jakich babcia może otrzymać jest dość duży. Logiczne wyjaśniając, to obejmują wszystkie straty jakie babcia poniosła w związku ze zdarzeniem, wraz z kompensatą za ból i cierpienie. Odpowiadając na pytanie dotyczące dodatku do emerytury, to należy wyjaśnić iż renta na zwiększone potrzeby, o której wcześniej wspomniano, obejmuje wszystkie wydatki jakie babcia będzie musiała cyklicznie ponosić. Są to głównie koszty leczenia (zakup farmaceutyków), ale i koszty opieki, jeśli po wypadku babcia tego wymaga.

 

Mała firma? Duża firma? Zdaje się, że mała jest lepsza :) A tak poważnie, to musisz pamiętać, że w dużych firmach jest duże ryzyko, że trafisz na osobę, która będzie zajmowała się szkodą, nie posiadając do tego dostatecznej wiedzy merytorycznej np. niedoświadczony praktykant, student. Pozornie może być nieszkodliwe, ale chyba nie chciałbyś, aby np. zawarł ugodę na niską sumę odszkodowania. Duża firma = duża rotacja pracowników. Często osoby wykwalifikowane otwierają swoje interesy. To jest tylko moja subiektywna ocena. Słusznie wcześniej zauważono, że ważne aby firma była RZETELNA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...