aga2612 Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 W listopadzie 2007 roku miałam wypadek w autobusie, sprawę zgłosiłam. Dostałam dwie kwoty bezsporne 1000, i 2000zł. Dostałam wezwanie na jedną komisję i teraz będę miała następną. Przez ten czas miałam rehabilitację, artroskopię i w obecnej chwili znowu wzmacnianie mięśni, aby nie dopuścić do rekonstrukcji. Ale ogólnie leczenie zakończę za jakieś 2 miesiące. Po artroskopii stwierdzono CZĘŚCIOWE USZKODZENIE ACL, USZKODZENIE FRAGMENTU ML, CHONDROMALACJĘ RZEPKI I/II, MFC II/III, MTC I LFC I/II, FAŁDY BŁONY MAZIOWEJ( cokolwiek to oznacza). Ogólnie kolano mam zniszczone. Muszę ćwiczyć, 2x do roku pić Arthyl, i zgłaszać się na wizyty kontrolne. Poza tym już pobolewa mnie drugie kolano od ciągłego odciążania. Chciałam się zapytać czy może ktoś z was wie jakiej sumy mam się spodziewać z odszkodowania. czy mogę starać się o rentę(jak to mam zrobić) i czy mogą mi zrucić za ten czas co czekałam na zabieg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aga2612 Opublikowano 20 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2009 Zajmujesz się takimi sprawami od dawna? Ja mieszkam poza Warszawą, chciałam się dowiedzieć ile bierzesz za pomoc? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aga2612 Opublikowano 20 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2009 A jaki jest ten mail, bo nie mogę go zlokalizować! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aga2612 Opublikowano 15 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2009 Cześć! 16 czerwca miałam Komisje lekarską, wkurzyłam się bo lekarz mnie lekceważył. Wmawiał mi że częściowe zerwane więzadło stało się w wypadku wcześniejszym( tak miałam dwa lata wcześniej wypadek, miałam gips na tydzień, a potem żadnej rehabilitacji, noga była sprawna, przechodziłam ciążę i nic mi nie było) a on mi wmawiał. Postanowiłam poczekać na decyzje, a dziś dzwonię po miesiącu to jeszcze nie rozpatrzyli mojej sprawy a ten ch... lekarz dał mi 2%. Jestem taka zła. Jutro pani ma do mnie zadzwonić i umówić się na podpisanie ugody. Tylko że ja nie zgadzam się na jakąś marną sumę. Prawię dwa lata nie mogłam podjąć pracy, nie mogłam ćwiczyć, miałam niestabilne kolano, a teraz muszę uważać na każdy krok aby nie zerwać więzadła i nie skończyć w szpitalu. Teraz zaczęłam ruszać się więcej aby schudnąć. Bo nie mogę zajść w ciąże dopóki nie schudnę bo całą ciąże mogę przeleżeć bo mi kolana nie wytrzymają. I jeśli oni chcą mi dać jakieś marne pieniądze to się wkurzę. a wy co możecie mi poradzić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kohta Opublikowano 15 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2009 w sprawie komisji powinnaś zaczerpnąć porady biegłego. On Ci pomoże i wytłumaczy co masz zrobić(to moja opinia ale nie musisz jej słuchać, ja tak zrobiłem jak odmówiono mojej mamie renty, choć po sprawie sądowej przyznano jej grupe w 100% bez wątpliwości) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
katy Opublikowano 9 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2010 Czy należy mi się odszkodowanie jak miałam wypadek w autobusie, w rezultacie 5 szwów na głowie i liczne stłuczenia.Z miejsca zabrała mnie karetka, więc nie mam spisanych numerów autobusu a on po prostu w coś przywalił i poleciałam na podłogę.Proszę o jakąś podpowiedź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ava80 Opublikowano 9 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2010 katy wrote:Czy należy mi się odszkodowanie jak miałam wypadek w autobusie, w rezultacie 5 szwów na głowie i liczne stłuczenia.Z miejsca zabrała mnie karetka, więc nie mam spisanych numerów autobusu a on po prostu w coś przywalił i poleciałam na podłogę.Proszę o jakąś podpowiedź.Skoro wypadek był w autobusie to powinnaś znać jego numer. Jesli w "cos przywalił" i była karetka to powinno wystarczyć pismo do MPK, że takiego a takiego dnia o danej godzinie i przy takiej ulicy zdarzył sie wypadek, zostalas odwieziona przez pogotowie i niniejszym prosisz o przedstawienia okoliczności wypadku oraz ewentualnego potwierdzenia danych sprawcy lub numeru sprawy jeśli nie wiadmo czy przywalił z własnej winy czy też zawiniło np. inne auto. Jednocześnie wzywasz do podania danych ubezpieczyciela.Tyle na logike na początek.I gromadzić dokumenty potwierdzające szkodę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się