Joszka Opublikowano 17 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2009 Moj brat prawdopodobnie spadl w pracy ze schodow i doznal ciezkiego urazu głowy.Nikt tego nie widzial bo sam jest na stanowisku, ale jego zmiennik znalazl go nieprzytomnego w kałuży krwi.Brat juz 3 miesiac pozostaje w leczeniu szpitalnym i nadal nie mozna z nim nawiazac logicznego kontaktu.JUz 2-krotnie do mojej mamy przyjezdza BHP-owiec z zakladu pracy i namawia ja do zlozenia podpisu pod protokolem powypadkowym straszac,ze brat nie otrzyma 100% wynagrodzenia i wypadkowego jesli mama ,ktora zamieszkuje wlasnie z tym bratem ,nie podpisze protokolu.Jak to wygląda w swietle prawa jesli poszkodowany jest nieprzytomny lub nie nawiazuje kontaktu przez tak dlugi czas?Co powinnismy jako rodzina zrobic aby nie stracic przyslugujacych bratu swaidczen?Czy mama moze podpisac cos czego nie widziala? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewania Opublikowano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2009 Joszka - trudno odpowiedziec na takie pytanie Zeby dobrze poradzic - musialabym wiedziec jakie są zapisy w Protokole. Napisz do mnie maila i podaj swoj numer telefonu, skontaktuję się z Tobą. Moj e-mail: bhp-e.k@wp.eu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się