Daro_6 Opublikowano 22 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 Jak każdego roku przed upływem wygaśnięcia umowy dzwonił pracownik i zachęcał do przedłużenia lub zawarcia nowej umowy, więc nigdy nie martwiłem się że zapomnę o ubezpieczeniu. Pech chciał, że w maju doszło do awarii w mojej wspólnocie i zalania piwnicy więc zadzwoniłem do operatora by powiadomić o zdarzeniu a tu zonk okazało się że moja umowa wygasła w marcu i bardzo miły pan poinformował mnie że zaraz to wyjaśni i oddzwoni. Na drugi dzień znowu zadzwoniłem, 'wisiałem' kolejne 20 minut na telefonie skończyło się na tym że zaraz wyjaśnią i zadzwonią i tak do dzisiaj mimo moich prób ustalenia co z moją polisą nic się nie zmieniło. Moim zdaniem naciągają na koszty telefoniczne i tylko pięknie mydlą ludziom oczy. Czy mogę coś zrobić aby dostać odszkodowanie? Z góry dziękuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bochenek Opublikowano 25 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2009 Z tego co piszesz, to chodzi o ubezpieczenie dobrowolne mieszkania, pewnie z pomieszczeniem piwnicznym. Niestety w takim przypadkui, to do ciebie nalezy obowaiazek oplacenia skladki. To ze agent dzwoni i przypomina o sobie, to ze tak powiem jego dobra wola, tudzies troszczy sie o klienta, aby miec kase z prowizji. Niestety nie jest to jego obowiazkiem. Jesli on nie odezwal sie, to niestety Twoj biznes jest aby zaplacic skladke, czy cala polisa na nowy rok.Tak wiec po mojemu nie masz szans na odszkodowanie, bo po prostu nie zawarles polisy na nowy rok.Ewentualnie mozesz dochodzic odszkodowania z polisy wspolnoty, moze tam cos ugrasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniana Opublikowano 28 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 Jedyny sposób na uzyskanie odszkodowania to udowodnienie,że umówiłeś się z agentem na dzień i godzinę, a on nie przyszedł i nie powiadomił cię o zmianie terminu wizyty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bazyli Opublikowano 28 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 Maniana wrote:Jedyny sposób na uzyskanie odszkodowania to udowodnienie,że umówiłeś się z agentem na dzień i godzinę, a on nie przyszedł i nie powiadomił cię o zmianie terminu wizyty.Totalna bzdura.A czemu to wystarczy pomyśleć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bazyli Opublikowano 28 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 Daro_6 wrote:Jak każdego roku przed upływem wygaśnięcia umowy dzwonił pracownik i zachęcał do przedłużenia lub zawarcia nowej umowy, więc nigdy nie martwiłem się że zapomnę o ubezpieczeniu. Pech chciał, że w maju doszło do awarii w mojej wspólnocie i zalania piwnicy więc zadzwoniłem do operatora by powiadomić o zdarzeniu a tu zonk okazało się że moja umowa wygasła w marcu i bardzo miły pan poinformował mnie że zaraz to wyjaśni i oddzwoni. Na drugi dzień znowu zadzwoniłem, 'wisiałem' kolejne 20 minut na telefonie skończyło się na tym że zaraz wyjaśnią i zadzwonią i tak do dzisiaj mimo moich prób ustalenia co z moją polisą nic się nie zmieniło. Moim zdaniem naciągają na koszty telefoniczne i tylko pięknie mydlą ludziom oczy. Czy mogę coś zrobić aby dostać odszkodowanie? Z góry dziękujeNie możesz zrobić nic.Jak sam piszesz umowa wygasła w marcu. Do zdarzenia doszło w maju. W Twoim interesie leżało przedłużenie umowy ubezpieczenia. To że agent TU każdego roku przypominał o przedłużaniu umowy nie wynikało z jego obowiązku ale z chęci zainkasowania prowizji do zawartej umowy z Tobą.Ale nie ciążył na nim żaden obowiązek informowania Ciebie o tym. Jedynym wyjątkiem byłaby umowa w której powierzasz mu w zakresie obowiązków pilnowanie Twojego ubezpieczenia. Jeśli takową miałeś to roszczeń możesz dochodzić od niego ale nie od TU... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bochenek Opublikowano 28 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 Widze, ze MAniana ma dostep do jakis niesamowitych aktow prawnych:)Co post, to jakies cieakwostki sie wszyscy dowiadujemy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkodnik Opublikowano 28 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 Sprawa wygląda dokładnie tak jak napisał Bazyli. Co z tego, że nie przyszedł? Teraz ubezpieczenie mieszkania można zawrzeć bez wychodzenia z domu przez internet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robrob01 Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Pamiętam ze słowo, MANIANA w pewnej gwarze oznaczała totalny bałagan po kilkudniowej imprezce. Bałagan to eufemizm. Podejrzewam człowieka o złą wole - tak, żeby zamieszać.W końcu to takie polskie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniana Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Umowa ustna zobowiązuje. W moim TU uznaje się,że jeśli agent umówił się z klientem na ubezpieczenie, klient wyraził chęć zawarcia ubezpieczenia, a agent nie przyszedł, nie ustalił z klientem innego terminu ubezpieczenia i zdarzyła sie szkoda, to odpowiadamy za te szkodę. Wina leży po stronie agenta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bazyli Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Maniana wrote:Umowa ustna zobowiązuje. W moim TU uznaje się,że jeśli agent umówił się z klientem na ubezpieczenie, klient wyraził chęć zawarcia ubezpieczenia, a agent nie przyszedł, nie ustalił z klientem innego terminu ubezpieczenia i zdarzyła sie szkoda, to odpowiadamy za te szkodę. Wina leży po stronie agenta.Owszem, umowa ustna jest również umową wiążącą o ile OBYDWIE STRONY WYRAZIŁY WOLE JEJ ZAWARCIA... Dlatego chłopie nie myl pojęć bo wprowadzasz swoją niewiedzą ludzi w błąd.Ale rozumiem że jak się żyje na Księżycu i korzysta z TU "Złota Rybka" to w ramach spełniania trzech życzeń wypłacają odszkodowania bez mrugnięcia powieki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bochenek Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Naprawde maniana - zdradz mi prosze w jakim TU pracujesz - naprawde pojde sie tam ubezpieczyc:)) Serio pisze.Skoro wystarczy sie umowic z agentem, tylko umowic i nic wiecej, majac na to 5 swiadkow. A umowy nie podpisac, polisy nie zawrzec i dostane odszkodowanie, to "ubezpieczam" tam w ciemno wszystko. Rewelacyjna sprawa. Tak samo mozna u Was "zawrzec" kominikacyje OC. Nie bede mial papierka, ale przeciez przy 5 siwadkach umowilem sie z agentem, ze chce zawrzec polise - wyplacicie poszkodowanym???????????????????Zdradz mi prosze taka ubezpieczalnia. A dziwisz sie potem, ze ludzie pisza o tobie, ze wypisujesz glupoity. Czytasz czasami to co napiszesz??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkodnik Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 "Mały krok dla człowieka a wielki skok dla ludzkości"! To było a propos lądowania na Księżycu... Widzę, że nastąpił podobny przełom w ubezpieczeniach!!!!Jeśliby potraktować serio tę rewelację to powiedz Maniana na jakich warunkach ustalano by odpowiedzialność? Jakie przyjęto by sumy ubezpieczenia, trzymając się już tego ubezpieczenia mieszkania to ruchomości domowe na ile? stałe elementy na ile? a jaki wariant ubezpieczenia przyjąć podstawowy, rozszerzony? Z OC w życiu prywatnym czy bez?A co robicie wtedy z takim agentem? Publiczny pręgierz czy coś gorszego? Musi oddawać pieniądze za szkodę czy nie? A jak agent nie mógł przyjść bo po drodze miał wypadek to rozumiem regres za agenta z OC?Dołączam do Kolegów i też ubezpieczam się w Twojej Firmie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.