meyo Opublikowano 30 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2009 W 2002r spowodowałem pod wpływem alkoholu wypadek drogowy z udziałem pieszego, w wyniku czego pieszy doznał obrażeń ciała. W 2006r sąd skazał mnie winnym spowodowania wypadku. W VI 2009r towarzystwo wypłaciło odszkodowanie poszkodowanemu (około 50tys. zł) a następnie wystąpiło do mnie z żądaniem zwrotu tej kwoty. Czy mogę się odwołać od tych żądań z tytułu przedawnienia? Jeżeli nie, to czy istnieją jakieś inne sposoby odstąpienia od tych roszczeń? Czy w przypadku wystąpienia na drogę sądową mają znaczenie fakty, że pieszy był nietrzeźwy i wg. biegłego przyczynił się do zaistniałego wypadku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bochenek Opublikowano 30 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2009 mozesz prosic o rozlozenie na raty co najwyzej - kolejny widze narąbany kretyn za kółkiem, który szuka pomocy jak nie płacić. Najpierw myśleć a potem pisać jak to uniknąć kasy. Naprawdę nie żal mi żadnego narąbanego kretyna za kółkiem. Ale zeby ni ebylo, to pros o rozlozenie na raty, tylko to Ci zostalo. Czn kwalifikuje sie na przestepstwo, wiec niestety tak szybko sie nie przedawni, niestety trzeba bedzie splacac przez kilka lat - trzeba placic za glupote Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilanka Opublikowano 27 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 To że pieszy był nietrzeźwy miało znaczenie i pewnie TU już stosownie obniżyło mu z tego powodu wypłacone odszkodowanie.Nie ma to jednak nic wspólnego z Twoją odpowiedzialnością za to co zrobiłeś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się