Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Kradzież dowodu rejestracyjnego, polisy i kluczyków. Co robić?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Wczoraj wieczorem w obcym mieście napadnięto i pobito moją mamę oraz skradziono jej torbę, w której miała dosłownie wszytko - klucze do samochodu normalne i zapasowe, dowód rejestracyjny, polisę (AC, OC, NW), dokumenty osobiste, karty płatnicze. Po prostu wszystko.

Samochód miała zaparkowany niedaleko miejsca napadu, a złodzieje mają rysopis auta z dowodu rejestracyjnego, wszystkie dokumenty i kluczyki. Na domiar złego pojazd ma niemiejscowy nr rejestracyjny, więc jeśli jeśli się postarają znajdą go bez problemu. Policja i straż miejska się od tego odcina, nie chcieli nawet blokady założyć na koło. Co robić w takiej sytuacji?! Dzwoniliśmy do Warty, ale oni także umywają ręce, dopóki mama nie zdobędzie odpisu polisy. Czy jest możliwość otworzenia i przetransportowania samochodu z ubezpieczenia do naszego miasta? Co jeśli złodzieje znajdą samochód? Bardzo proszę o radę : (

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowienia dotyczące holowania pojazdu określone są przeważnie w ubezpieczeniu Asisstance. Niestety bez znajomości tych OWU trudno cokolwiek podpowiedzieć. Na dzień dzisiejszy pozostaje odholowanie auta na parking strzeżony, a jutro kontakt z oddziałem Warty. Ewentualnie można spróbować kontaktować się z agentem, który wystawiał polisę - może będzie pamiętał na jakich warunkach pojazd ubezpieczono. Jeżeli zakres ubezpieczenia nie obejmuje takich przypadków to należy jak najszybciej, niestety na własny koszt, wymienić zamki w drzwiach i stacyjkę. Jest to bardzo ważne, ponieważ gdyby tego nie wykonano, w przypadku kradzieży np. za parę dni, towarzystwo mogłoby odmówić odszkodowania. Motywując to faktem, iż pojazd nie był zabezpieczony przed złodziejami, którzy dyponują oryginalnymi kluczykami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech dziś jest niedziela i niestety nic się nie dało załatwić z otworzeniem auta, a co dopiero wymianą zamków. Holowanie tez nie wchodzi w rachubę, bo samochód jest na biegu i zaciągniętym ręcznym, więc bez otwierania go nie ruszymy. Pomoc drogowa tez odmówiła przewozu, bo nie mamy dowodu rejestracyjnego. Nikt nie potrafi zrozumieć, że złodzieje ukradli WSZYSTKO.

Oby przetrwał tą noc. Stoi na stacji benzynowej i prosiliśmy pracowników żeby zaglądali do niego i w razie czego się z nami skontaktowali.

Jaki wariant Assistance ma mama, niestety nie wiem, choć podejrzewam, że ten standardowy, czyli nam nie pomogą...

 

"Wariant Standard - bezpłatny pakiet dołączany do ubezpieczeń OC i AC zawartych w TUiR WARTA SA. Obejmuje pomoc informacyjną i przekazanie wiadomości oraz pomoc w organizacji sprzedaży uszkodzonego pojazdu (w przypadku wypadku).

W ramach pomocy serwisowej organizujemy i opłacamy holowanie pojazdu w kraju do najbliższego warsztatu naprawczego. Ponadto organizujemy holowanie pojazdu osoby poszkodowanej przez ubezpieczonego w WARCIE w zakresie OC.

Pomoc informacyjna polega na udzieleniu informacji o krajowej sieci warsztatów samochodowych oraz o możliwościach zorganizowania przyjazdu pomocy drogowej lub wynajmu pojazdu zastępczego."

 

gdyby miała srebrny, może udałoby się jej przypadek zakwalifikować do "innych"

 

"Warianty Srebrny i Złoty - gwarantują Ubezpieczonym (kierowcy oraz pasażerom podróżującym ubezpieczonym pojazdem w chwili zdarzenia, w liczbie nie większej niż określona w dowodzie rejestracyjnym tego pojazdu) otrzymanie pomocy na terenie RP w razie awarii, "innych zdarzeń", wypadku lub kradzieży pojazdu. Świadczenie w ramach tego wariantu polega na:

 

* pomocy informacyjnej (np. informacja serwisowa, przekazanie wiadomości),

* pomocy serwisowej (np. serwis na miejscu zdarzenia, holowanie, dostarczenie paliwa),

* pomocy w podróży (np. zakwaterowanie, kontynuacja podróży lub powrót do miejsca zamieszkania),

* organizacja pojazdu zastępczego na okres do 10 dni (najdłużej na rynku)."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zażądaj od Policji o przewiezienie samochodu na parking policyjny!!! Policja może przecież sprawdzić na kogo samochód jest zarejestrowany. Zbieraj na wszystko dokumenty, bo "jakby co" to trzeba będzie udowadniać, iż dołożono należytej staranności. Ew. spróbuj zabezpieczyć pojazd poprzez np. wymontowanie jakiś elementów niezbędnych do jazdy np. świec zapłonowych lub akumulatora. Co z tego, że stoi na stacji, jak ktoś ma kluczyki to może wsiąść i odjechać a nikt nie będzie go gonił w środku nocy. Powodzenia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy dzwoniliśmy na policję powiedzieli, że to nie ich sprawa. Stwierdzili, że oni zajmują się tylko pobiciem i kradzieżą, a samochód ich nie obchodzi dopóki nie zostanie ukradziony. Akumulatora ani świec nie mogliśmy wymontować, bo maskę można otworzyć tylko od środka :( Myśleliśmy o wymontowaniu koła, ale ktoś powiedział, że nie można tak auta zostawić. Nasza jedyna nadzieja w tych pracownikach stacji. Powiedzieliśmy im, że tylko mama może odebrać auto (ma mocno podbite oko, więc skojarzą ją bez problemu), jeśli będzie to kto inny to znaczy, ze to złodzieje i mają dzwonić na policję.

Zwrócę uwagę mamie na te dokumenty. Dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każde auta da sie odcholwac nawet te na biegu i na hamulcu recznym.trzeba było sie zgłosic do towarzytstwa ubzpieczeniowego jesli masz oczywiscie AC .

Tak na marginesie co ma do tego POLICJA towje auto to beirzesz jes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

berry wrote:
klucze do samochodu normalne i zapasowe, dowód rejestracyjny, polisę (AC, OC, NW), dokumenty osobiste, karty płatnicze. Po prostu wszystko.
berry wrote:
Dzwoniliśmy do Warty, ale oni także umywają ręce, dopóki mama nie zdobędzie odpisu polisy.
Czytaj ze zrozumieniem następnym razem, a jeśli nie potrafisz napisze jeszcze raz, wyraźnie:
Samochód ma AC, OC, NW - cały pakiet. Zgłosiliśmy się do ubezpieczyciela (Warty) ale nas olał. Dopóki nie zdobędziemy odpisu polisy, nie mają nic z nami wspólnego, a o to w niedzielę popołudniu raczej trudno. Mamę pobito w sobotę w nocy, więc raczej też nie była w stanie się doczołgać ze szpitala do ubezpieczyciela :/

Myślę, że policja powinna pomóc i nam i sobie. Wiedzą, że skradziono dokumenty i kluczyki więc pewnie auto byłoby następne. wystarczyłoby Głupie holowanie na parking policyjny i mieliby problem z głowy, bo by nie musieli biegać za złodziejami, którzy by ten samochód ukradli.
Na szczęście ta teoria się nie sprawdziła i samochód stoi dalej na stacji. Dziś zostanie zawieziony lawetą do naszego rodzinnego miasta (ok.700 zł), za co oczywiście musimy zapłacić sami. Tak samo jak za wymianę stacyjki.

Także ku przestrodze innym:
Jeśli stracisz wszytko i będziesz leżał ciężko pobity w szpitalu nikt Ci nie pomoże, ani policja, ani straż miejska, ani ubezpieczyciel.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezła akcja - czy ten samochód miał być sprzedany tego dnia, że tak dosłownie wszystko od auta było pod ręką? Już chyba nawet lepiej zbić szybę i włamać się do własnego auta, niż czekać aż ktoś Ci pomoże. Dzwonić po holownikach, któryś sobie znim poradzi i Ci go przewiezie - najlepiej po tych najmniejszych - co się czepiać nie bedą jak odpowiednio zapłacisz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...