odszkodowanie za powazne zlamanie nogi...

[dodek1990]

witam...18 lipca grajac w pilke nozna po opadach deszczu zlamalem noge...jak sie okazalo mam zlamna kosc strzalkowa,piszczelowa,kostke boczna lewa i skrecony staw skokowy...poczatkowo mialem ogromny obrzek wiec 5 dni musialem czekac az on zejdzie...po 5 dnaich obrzek nie ustapil jednak w longecie pozwolono mi wyjsc do domu i zglosic sie za tydzien..obrzek troche ustapil jednak wlozono mi noge w gips zywiczny.po tygodniu zglosilem sie na przeswietlenie czy wszytsko sie dobrze goi...jedbank po ustapieniu obrzeku kosc piszczelowa i strzalkowa ulegly przemieszczeniu...1.08 mialem operacje przy ktorej 3 srubami zespolono mi kosc strzalkowa i piszczelowa i zalozono juz "zwykly gips"...gips mialem nosic 6tyg i teraz 12.09 mam sie zglosic na zdjecie srub i gipsu...nie oceniono mi jednak jeszcze procentowego uszczerbku na zdrowiu...czy wiecie moze w jakiej kwocie bedzie obracac sie odszkodowanie??...z gory dziekuje

[romek]

a pracujesz? jesteś ubezpieczony w ZUS lub indywidualnie, nie powiedziane że należy Ci się odszkodowanie,

musisz mieć ubezpieczenie.

jak nie pracujesz, zus odpada, jezeli się uczysz w szkole to odszkodowanie dostaniesz ze szkoły, ale to oceni specjalna komisja ile to będzie. nikt ci takiej informacji tutaj nie napisze.

[dodek1990]

no jestem uczniem...nie pracuje...mam miec komisje niedlugo ile % mi przyznaja...jestem w szkole ubezpieczony w jakims FinLife...nie wiecie na oko ile % mi przysluguje uszczerbku??