Marcis23 Opublikowano 10 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2009 witam wszystkich...miałem kolizje drogową na skrzyżowaniu drogi nie ustępiono mi pierwszęństwa i uderzyłem w corse była linia stop i znak stop...jestem poszkodowanym na miejscu była policja i straż...sprawca miał ubezpieczenie w uniqa...jak wczoraj zobaczyłem kosztorys...kary godne jakie ceny i wogule co tam pisze...teraz chcę napisać odwołanie....jak możecie pomuście...uniqa to wielkie nieporozumienie....nie ubezpieczajcie w unice....bo zrobicie sobie krzywde i innym...Pozdrawiam i proszę o pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biuro Likwidacji Szkod Opublikowano 10 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2009 Po pierwsze oddaj szybko samochód do warsztatu razem z kalkulacją Uniqa. Warsztat zdejmie już uznane przez Uniqua elementy, a do tych elementów, które nie zostały uznane zgłosi oględziny dodatkowe. Przy oględzinach dodatkowych warsztatowiec musi patrzyć likwidatorowi na ręce, aby wpisał wszystkie uszkodzenia. WAŻNE: jeżeli ubezpieczyciel nie zobaczy uszkodzeń, a ty je wcześniej naprawisz, to z pewnością nie dostaniesz za te uszkodzenia pieniędzy. Jak pisałeś, jest to szkoda z OC, a więc możesz naprawić autko do jego wartości rynkowej. Wartość rynkowa jest zawsze wyliczana przy szkodzie i z pewnością jest w aktach szkodowych (masz prawo wglądu w akta). Pamiętaj, że koszty naprawy nie mogą być naciągane, np. warsztacik nie może stosować stawki roboczogodziny ASO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcis23 Opublikowano 20 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2009 Witam....Dziekuje bardzo za rade ale zrobiłem troche inny krok zaraz na drugi dzień....Postanowiłem wziąć prywatnego rzeczoznawce.Przyjechał na miejsce zrobił oględziny...i cały czas sie śmiał że cała ta uniqa to śmiechu warte...można kliejnta oszukać na 1 tyś ale nie na taka sume jak oni to zrobili...czy zrobiłem dobrze biorąc prywatnego rzeczoznawce napisał poprawne ogledziny i wysłałem pismo do uniqi...ale to był naprawde rzeczoznawca a nie taki jak z uniqi szybko szybko....Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pessos855 Opublikowano 20 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2009 Jeśli będziesz się sądził to pewnie i dobrze zrobiłeś. Lecz dla TU nie ma taka wycena żadnego znaczenia, jedynie należalo napisać odwołanie i czekać na odpowiedź. Napewno nie zwrócą Ci kosztów wynajęcia niezależnego rzeczoznawcy. LEcz w sądzie pewnie byś już z tym mógł wygrać, jeśli rzeczoznawca zabrał realne stawki a nie jakieś z kosmosu jak to często jest widoczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się