Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

PZU – ile można czekać na zlikwidowanie szkody....


poszkodowanywwypdku
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Parę dni temu minął pełny miesiąc od dnia końcowej komisji lekarskiej w PZU, która zakończyła orzekanie na poziomie 48% trwałego uszczerbku na zdrowiu. Pieniądze z polisy NW zostały wypłacone po paru dniach, jednak roszczenie z polisy sprawcy wypadku nadal nie jest wyjaśnione. Wszystkie dokumenty dotyczące leczenia, postępowania sądowego przeciwko sprawcy wypadku, utraconych dochodów PZU otrzymało. Ile ma czasu PZU od końcowej komisji lekarskiej na wypłatę roszczenia i zlikwidowanie szkody ? Co dzwonię to osoba, która prowadzi moją likwidację szkody zwodzi mnie od terminu do terminu, a tym czasem moja sytuacja materialna i społeczna z dnia na dzień się pogarsza. Od dnia wypadku jedynymi stałymi dochodami jaki uzyskuję jest zasiłek z ZUS w wysokości 150zł(paranoja). Wypadek miałem na początku 2008, PZU do dzisiaj nie wypłaciło mi jeszcze grosza renty z tytułu utraconych dochodów. Wcześniejszy mój dochód wynosił 3tys zł miesięcznie i pochodził z tytułu prowadzonej jednoosobowej działalności gospodarczej. Sprawa robi się coraz bardziej zabawna bo od momentu wypadku funkcjonuję prawie cały czas na długach, a osoby, które udzielały mi pożyczek zaczynają podejrzewać, że je okłamuję z tym, że PZU wypłaci mi cokolwiek i będe miał pieniądze na zwrot długów przez co psują mi się wcześniej wypracowane znajomości. PZU delikatnie mówiąc tnie w przysłowiowego… Czy jest na nich jakiś bat ? Czy to tylko z PZU są taki problemy ?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie bylo to samo, przez 3 m-ce nie odpisano mi na ani jednego maila...

Nagle zadzwonil do mnie ktos inny, powiedzial ze teraz on sie zajmuje moja sprawa

i od razu zaproponowal konkretna ugode. po prostu mialam szczescie.

moze istnieje jakas mozliwosc, zeby zmienic likwidatora?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest skandal żeby w tak wypromowanej firmie jak PZU zasiadali tak niekompetentni ludzie to powinno być gdzieś pokazane większej liczbie osób, tym którzy się tam ubezpieczają żeby wiedzieli jak to wygląda gdy staną się kalekami nie ze swojej winy jak ich traktuje wtedy towarzystwo ubezpieczeniowe, które tak ładnie się uśmiecha w reklamach i jak przyjmują pieniądze….
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej powiedz tu na forum kto z imienia i nazwiska likwiduje Twoja szkode w PZU później wyślij im linka do tego wątku podziała :) Zdarze sie że ten serwis czytają osoby decyzyjne w ubezpieczelniach i sie za nich wezma w koncu :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałbym się chyba zniżyć do ich poziomu i kompetencji abym na publicznym forum rzucać nazwiskami… są inne sposoby, instytucje, które nakładają kary na towarzystwa ubezpieczeniowy takie, że lepiej jednak wypłacić poszkodowanemu to co mu się należy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przesadzasz możemy jak najbardziej przedstawić kto i jak działa w danej firmie.

W moim przypadku wystarczyło ze napsialem watek na tym forum dostałem kilka odpwoeidzi przyznające mi raje podałem w ostanim poście kilka szczegółów i wysłałem do odziału :) reakcja natychmiastowa ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na to oni liczą właśnie na takich rozsądnych :) Ale powodzenia zyczę mozę pomóc telefon do kierownika odziału naczelnika itd. Poza tym nie wypłacili Ci po 30 dniach bezspornej ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie, wypłacili mi w zeszłym roku dwie zaliczki co stanowiło zaledwie 20% wnioskowanej kwoty samego zadośćuczynienia za krzywdę, od ponad roku nie dostałem od nich już ani grosza. Ponad miesiąc temu miałem końcową komisję o czym pisałem wyżej i do tej pory cisza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ile wnioskowałeś, ale uważaj na takie wspaniałe telefony z informacją, że PZU wypłaci zadośćuczynienie, ale pod warunkiem podpisania ugody. Pamiętaj, że najczęściej ugoda zamyka dalszą możliwość dochodzenia roszczeń, np. przed Sądem. Z tego co pisałeś, przy 48% trwałego uszczerbku, tylko ten składnik zadośćuczynienia to minimum 100 tys. zł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ugody na pewno nie podpiszę ponieważ jestem młodą osobą i mogą być jakieś powikłania za jakiś czas więc w moim przypadku ugoda nie wchodzi w rachubę, tym bardziej, że jest już 1,5 roku od wypadku, a ja ciągle nie czuję się za dobrze. Jak to w ogóle wygląda ile PZU powinno płacić za 1% trwałego uszczerbku w przypadku wypłaty zadośćuczynienia za krzywdę. Jestem młodą osobą, przed wypadkiem prowadziłem dość intensywny i zdrowy tryb życia, miałem swoja firmę, która od wypadku przyniosła straty w dziesiątkach tysięcy złotych, a obecnie stoi na granicy bankructwa i likwidacji, nie mówiąc już o bardzo przykrych sprawach związanych z ZUS. Teraz wiem, że nie jestem już w stanie powrócić na rynek z tym co robiłem wcześniej. Lekarze którzy prowadzą moje leczenie sugerują abym poszukał sobie innej formy zarobkowania niż ta przed wypadkiem, a na nią zdobyłem wieloletnie doświadczenie w dwóch szkołach. Wypadek wpłynął również bardzo negatywnie na moje życie osobiste i towarzyskie, musiałem zrezygnować z dodatkowych zajęć, które były moimi pasjami i które gdyby nie wypadek to w tym momencie mogły by mi przynosić już całkiem niezłe dodatkowe dochody. Ponad to zostałem z niespłaconymi kredytami i kartami kredytowymi, które pomimo ubezpieczenia od nieszczęśliwego wypadku nie zostały rozpatrzone pozytywnie przez towarzystwa ubezpieczeniowe które je ubezpieczały.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co napisałeś można podsumować w ten sposób:

1. Procent trwałego uszczerbku na zdrowiu to tylko składowa zadośćuczynienia. Tak jak pisałem wcześniej Sądy orzekają 2-3 tysiące za 1%. Następnymi składowymi zadośćuczynienia są ból i cierpienie, możliwe pogorszenie stanu zdrowia w przyszłości, wiek poszkodowanego itd. To wszystko musisz dodać do siebie i wystąpić o konkretną kwotę. Ale uważaj aby nie przesadzić z kwotą w sporze sądowym.

2. W związku z pogorszeniem się twojej sytuacji materialnej ze względu na twój stan zdrowia po wypadku należy ci się renta. Renta powinna wyrównać straty w wynagrodzeniu sprzed wypadku. Raczej trudno będzie uzyskać kwotę wyższą od 1000 zł, ale próbuj.

3. Niestety twoje zaległości w ZUS są twoimi zaległościami, to samo dotyczy kredytów bankowych - takie życie.

4. Ubezpieczenie kart kredytowych - jest , ale chyba tylko w przypadku śmierci właściciela karty. Podeślij link do OWU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad1. W takim wypadku jaka jest rozsądna kwota o którą mógłbym wnioskować ?

 

ad2. Przez jaki okres PZU powinno mi wypłacać rentę ?

 

ad3. Zgadza się zaległości zaległościami ale tu chodzi o to jak ZUS teraz mnie traktuje, mam tu na myśli podejście do osoby, która nie miała wpływ na to co się stało, a tym czasem ZUS szuka dziury w całym starając się odebrać mi nawet to marne świadczenie rehabilitacyjne w wysokości 150zł.

 

ad4. Wszystkie kredyty były ubezpieczone w takich firmach jak Amplico, Uniqa, Finaref i wszystkie były ubezpieczone na skutek nieszczęśliwego wypadku jednak teraz towarzystwa ubezpieczeniowy odmawiają wypłaty roszczenia tłumacząc się tym, że moje inwalidztwo i niezdolność do pracy nie jest trwałe lub całkowite.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...