Mariwa Opublikowano 21 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2009 Ostrzegam przed ryzykiem przedłużającej się procedury likwidacji szkody majątkowej w biurze Ergo-Hestia. W chwili obecnej procedura ta (odszkodowanie za kurtkę uszkodzoną podczas prania w pralni chemicznej, posiadającej ubezpieczenie Hestia Biznes) trwa już 82 dni i posuwa się do przodu jedynie pod wpływem monitów, pism i kontaktów z infolinią.Pierwszy kontakt ze strony firmy nastąpił w 40 dni od zgłoszenia szkody (mimo 30 dniowego terminu ustawowego podjęcia decyzji o wypłacie odszkodowania), z żądaniami m.in. dostarczenia dokumentu zakupu kurtki przed szkodą (kurtka kupiona przed 3 laty !!), dokumentu potwierdzenia oddania kurtki do pralni (mimo sporządzenia protokołu reklamacji, który jest potwierdzeniem, że pralnia uznaje reklamację klienta, co jest jednoznaczne z faktem prania kurtki w tejże pralni - no bo jakby inaczej) itp. Po kolejnych monitach decyzja została wydana po kolejnym miesiącu i wskazany został warunek przysłania uszkodzonej kurtki do ubezpieczyciela. Warunek ten został niezwłocznie spełniony i mimo to oraz mimo podjęcia już decyzji o wypłacie ubezpieczenia kwota ta w dalszym ciągu nie została przelana (od dostarczenia kurtki do Ergo Hestii minął właśnie tydzień).Podsumowując likwidacja szkody majątkowej w firmie Ergo Hestia oznacza dla mnie blisko 3 miesiące dochodzenia swoich praw, cały czas nie zwieńczone jeszcze sukcesem. Pozostawiam to bez komentarza, a opinie na temat solidności firmy proszę sformułować samemu. Czy muszę dodawać, że firmę te będę omijał z daleka? Właśnie mija 85 dzień I NIC !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (pewnie minie i 86 i 87 bo nie sądzę żeby nagle w weekend przyspieszyli).Nie pakujcie się w Hestię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniana Opublikowano 24 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 Nie musisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariwa Opublikowano 27 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2009 I .... JEST - sukces 88 dnia od zgłoszenia szkody dostałem pieniądze - niezły timing biorąc pod uwagę, że ustawa zobowiązuje do 90 dniowego ostatecznego i nieprzekraczalnego terminu niezależnego od innych okoliczności jak gromadzenie dokumentacji, wyjaśnianie, podejmowanie decyzji itp.Kosztowało mnie to zatem w sumie: 3 miesiące czekania, 4 pisma i 5 kontaktów na infolinię (nie wspomnę ile czasu zajęło przebicie się przez ... wszyscy naszy agenci sa obecnie zajęci ...). W związku z tym - jeśli macie dużo czasu, nie macie pomysłu jak go spędzić, lubicie pisac sobie na komputerze, uwielbiacie wsłuchiwanie się w głos automatycznego systemu infolinii i bezproduktywne dyskusje z jej personelem - WYBIERAJCIE HESTIĘ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruz Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 witam jaka ustawa opisuje terminy likwidację szkody z polis dobrowolnych? Jeśli w OWU polisy, z której likwidowana była szkoda są zapisy o likwidacji szkody np. w rok - to tyle mają czasu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ana771 Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 O! Po trzech miesiącach ! To się Hestia poprawiła, bo ja słyszałam o roku. No no z super-hiperolewackiej nazwę ich teraz tylko hiperolewacką - to za te trzy miesiące , hahaha.Popieram, trzeba mieć do nich super-hiper- silne nerwy i z humore podchodzić do życia.Ja zaczęłam nagrywać rozmowy i panem ( panią ) na infolinii- ale się pienią jak im o tym mówię , nawet usłyszałam od jednego , iż nie wyraził zgody na nagrywanie!!! hahaha On mi o prawie mówi .Omijać Hestię z daleka !!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariwa Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Sprawa znalazła swój finał. Oczekując na likwidację szkody, w dniu 83-cim, złożyłem skargę na STU Hestia do Rzecznika Ubezpieczonych. I dzisiaj nieoczekiwanie dostałem oficjalne przeprosiny od Hestii, z informacją, że w stosunku do osób, które niedopełniły swoich obowiązków zostały wyciągnięte konsekwencje. W te konsekwencje nie za bardzo wierzę, ale trochę się zrehabilitowali. Na tyle, żeby nie odradzać wszystkim moim bliższym i dalszym znajomym ubezpieczenia w Hestii, ale nie na tyle żebym sam skorzystał z ich oferty. I to tyle w tym wątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.