Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

wartośc celna auta a AC


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,sprowadzilem auto z uszkodzonym silnikiem i dachem powgniatanym.Zaplacilem za nie 3500EU (15.000) i mam legalną umowęZrobilem ekspertyze u rzeczoznawcy i wycenil je na 15.000 zamiast na 35000 (taka wartosc eurotaxu) i od tego zaplacilem akcyze.Auto naprawilem i zarejestrowalem oraz wykupilem Pakiet oc.ac.Auto mam ubezpieczone na 30.000 czyli zdjete jest 10% ze wzgledu na "naprawy różne" Co sie moze stac w razie kradziezy?Ponoc ubezpieczalnie moga chciec mi wyplacic tylko tyle ile zaplacilem??czyli 15.000 jaka jest teraz wartosc tego auta?Mam robic kolejna ekspertyze za 300zł...?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj sobie tekst na gazecie prawnej biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/12040,nie_bedzie_wyplaty_z_ac_jesli_zanizono_wartosc_celna_auta.html :

 

Nie będzie wypłaty z AC, jeśli zaniżono wartość celną auta

 

Posiadacze aut z importu, którzy mają AC, powinni sprawdzić w dokumentach wartość celną auta. Zaniżenie wartości auta w dokumentach celnych może spowodować, że polisa nie zadziała. Odpowiedzialność za zaniżenie może obciążać, tylko gdy ubezpieczony wiedział o tym.

 

 

Umowy autocasco zawarte przez kupujących auta z zagranicy mogą nie dawać ochrony ani w wypadku kradzieży, ani rozbicia, jeśli auto zostało nielegalnie sprowadzone na Polski obszar celny. Za takie niektóre towarzystwa uznają auta, dla których sprowadzający podał zaniżoną wartość celną. Jest tak, jeśli w umowie kupna-sprzedaży podawana jest np. kwota 3 tys. euro, a samochód jest wart np. 10 tys. euro. Dzięki temu płaci się niższą akcyzę (3,1 proc. lub 13,6 proc.).

 

- Towarzystwa potrafią odmówić wypłaty odszkodowania w przypadku kradzieży czy rozbicia auta, argumentując, że pojazd został nielegalnie wprowadzony na Polski obszar celny, bo zaniżono wartość auta w dokumentach celnych - mówi Andrzej Makowski, pełnomocnik jednego z poszkodowanych.

 

Dodaje, że czasem dotyczy to nawet osób, które kupiły auto np. w komisie i nie były samodzielnym importerem.

 

- Ubezpieczyciele, szczególnie przy droższych autach, prowadzą dochodzenie i potrafią dotrzeć do sprzedającego np. w Niemczech i dowiedzieć się, za ile sprzedał auto - dodaje Andrzej Makowski.

 

Okazuje się bowiem, że czasem funkcjonują dwie umowy kupna-sprzedaży: jedna z właściwą ceną, którą ma sprzedający, druga z niższą ceną, którą ma kupujący.

Niejednolita praktyka

 

Choć standardem jest wyłączenie odpowiedzialności w przypadku nielegalnego wprowadzenia auta na polski obszar celny, to polityka towarzystw nie jest tu jednolita.

 

- Zaniżona wartość celna jest przesłanką do uznania nielegalności auta - mówi Magdalena Barcicka z AXA Ubezpieczenia.

 

Dodaje, że wyłączenie szkód w pojazdach nielegalnie wprowadzonych na polski obszar celny dotyczy tylko osób, które posiadały wiedzę o nielegalnym wprowadzeniu pojazdu lub przy zachowaniu należytej staranności taką wiedzę powinny posiadać.

 

- To oznacza, że względem nabywcy będziemy powoływać się na taką przesłankę tylko wówczas, gdy miał dostęp do dokumentów odprawy celnej tego pojazdu - dodaje Magdalena Barcicka.

 

Podobne odpowiedzi dostaliśmy m.in. z Liberty Direct czy Uniqa. Allianz i Warta deklarują, że takie sprawy rozpatrują indywidualnie.

 

W ogólnych warunkach AC Uniqa jest wyraźnie napisane, że pojazd uznaje się za wprowadzony nielegalnie na polski obszar celny m.in. wtedy, gdy uszczuplono należność celną lub inną należność publicznoprawną związaną z wprowadzeniem pojazdu na teren Polski.

 

Z kolei w Warcie można znaleźć zapis bardzo groźny dla klientów, bo wyłączający odpowiedzialność towarzystwa nawet wówczas, gdy obecny właściciel pojazdu nie miał wiedzy o fakcie nielegalnego sprowadzenia pojazdu.

 

- Wkrótce zapis ten zostanie usunięty - mówi Monika Nowakowska, rzecznik Warty.

 

Również w zapisach OWU AC innych towarzystw można znaleźć informacje, które wyłączają odpowiedzialność towarzystwa, jeśli podano nieprawdziwe dane w zgłoszeniu celnym. Nie zawsze jednak dotyczy to zaniżenia wartości celnej.

Zaniżenie bez konsekwencji

 

- Zaniżenie wartości nie ma żadnego znaczenia przy umowach AC, oczywiście jeśli umowa nie jest fałszywa - mówi Joanna Kitowska z Ergo Hestii.

 

Podobne stanowisko zajęły m.in. BRE Ubezpieczenia, Link4 czy PZU. Ale nawet w tych towarzystwach dostaniemy odmowę, jeśli zostały naruszone inne zasady.

 

- Chodzi o sytuacje, w których pojazd nie został zgłoszony do kontroli celnej, albo w zgłoszeniu celnym lub innym dokumencie podano nieprawdziwe dane, o ile przyczyna tak rozumianej nielegalności nie ustała - mówi Karol Gałecki, ekspert ds. ubezpieczeń AC w PZU.

 

Wyjaśnia, że w praktyce dotyczy to osób, które, nie dopełniając ciążącego na nich obowiązku celnego, przywożą z zagranicy pojazd bez przedstawienia go organowi celnemu lub właściwego zgłoszenia celnego lub nabyty pojazd obciążony jest długiem celnym. Z kolei wysokość opłaconej akcyzy i z tym związane podanie zaniżonej wartości pojazdu nie ma znaczenia, o ile nie zostało to zakwestionowane przez urząd, który mógł zaproponować swoją wartość pojazdu.

 

- Gdy przyczyna nielegalności ustała, np. dług celny został zapłacony lub umorzony albo akcyza w skorygowanej wysokości opłacona, nie istnieje podstawa do wyłączenia odpowiedzialności - dodaje Karol Gałecki.

 

Warto zawrócić uwagę, że w przypadku PZU mamy zapis o nielegalnym wprowadzeniu na obszar Unii Europejskiej. Według PZU oznacza to, że problem dotyczy aut spoza krajów UE.

 

- W przypadku pojazdów sprowadzonych spoza Unii, jeżeli pojazd został zgłoszony do odprawy celnej i został zarejestrowany, to wszystko jest w porządku - mówi Karol Gałecki.

 

Warto jednak zwrócić uwagę, że podobny zapis ma Liberty Direct, a zaniżenie wartości celnej jest karane.

 

OPINIA

 

KRYSTYNA KRAWCZYK

 

Biuro Rzecznika Ubezpieczonych

 

Trafiają do nas skargi związane z odmowami wypłaty odszkodowania z umów autocasco ze względu na stwierdzenie przez ubezpieczyciela nieprawidłowości przy sprowadzeniu pojazdu z zagranicy. Chodzi głównie o zaniżenie wartości, od której obliczana jest akcyza, bądź ustalenia, iż w dokumencie sprzedaży widnieją nieprawdziwe dane sprzedającego. Takie przypadki spraw są obecnie analizowane w naszym biurze. Mamy podstawową uwagę natury etycznej: dlaczego towarzystwa, znając doskonale rynek motoryzacyjny, przyjmują do ubezpieczenia samochody, nie sprawdzając na etapie akwizycji ubezpieczenia wszystkich dokumentów, a robią to dopiero po szkodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proponuję zapoznać się z OWU swojej polisy - tam jest napisane, ile TU wypłaci, kiedy, jakie są zmniejszenia a z jakich powodów TU odmówi wypłaty.

Na 100% jeśli są różnice wartości rynkowej, faktury zakupu itp, to przy kradzieży tego pojazdu TU będzie bacznie sprawę badać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...