Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

jak określić kwotę odszkodowania z oc sprawct? uszkodzenie więzadła


kladii19
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam,7 tyg. temu miałam wypadek,byłam pasażerem samochodu w który wjechał inny. sama złożyłam informacje o szkodzie do oc sprawcy ,mam złożyć im teraz wszystkie dokumenty oraz podać kwotę jaką chce uzyskać,mam złamaną piszczel lewej nogi i zerwane więzadło 6 tyg byłam w gipsie przedemna prawdopodobnie operacja i długa rehabilitacja,jaką kwote powinnam podać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

Jeśli się zapoznasz z pierwszymi kilkoma postami w tym dziale to wszystko będziesz miał wyjaśnione. Wielokrotnie tłumaczone było co należy zrobić. Twoje urazy poważne i leczenie potrwa około rok. Dlatego w Twoim wypadku dodatkowo będzie potrzebne ustalenie stopnia niepełnosprawności. Takie orzeczenie o niepełnosprawności wydaje miejska komisja ds. orzekania o niepełnosprawności. Wnioski możesz pobrać z internet ze strony miejskiego ośrodka pomocy społecznej lub udać się osobiście, czas rozpatrzenia takiego wniosku to około 2 miesięcy. Dlaczego to jest takie warze - mając takie orzeczenie w zależności jak zostaniesz zakwalifikowany możesz wystąpić dodatkowo do TU o koszty sprawowania opieki nad Tobą. Alej to już jak zdobędziesz to orzeczenie to dopiero napisz jaka jest decyzja, jak zostałeś zakwalifikowany. Co do wysokości zadośćuczynienia o jakie możesz wystąpić to też możesz sobie obliczyć na podstawie ustawowych wskaźników o tym też już pisałem kilka postów niżej. Strzelając to może być gdzieś w granicach 70tys zł. Jednak teraz dostaniesz i tak zaliczkę, będzie to kwota bezsporna i myślę, że nie będzie to więcej niż 10tys zł. Jak przeczytasz uważnie inne posty to wszystkiego się dowiesz. Jednak przy tak rozległych urazach zastanowił bym się czy nie warto podpisać pełnomocnictwa z jakąś firmą, która zajmuje się odzyskiwaniem odszkodowań ale taką, która bierze nie więcej niż 20% od uzyskanej kwoty i nie podpisze za Ciebie ugody. Pozdrawiam i życzę zdrowia i cierpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 miesiące temu miałam powazny wypadek,kolega polecił mi firmę,która zajmuje sie odszkodowaniami,zajmują się wszystkimi formalnosciami. Podpisałam z taka firmą umowę,załatwili wszystko sprawnie,a ja otrzymałam odszkodowanie.Mogę ich polecić z czystym sumieniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli tylko nie jest to jakaś "firma", która liczy sobie więcej niż 20% to też się z tym zgadzam. Faktycznie w przypadku poważnych urazów warto jednak skorzystać z pomocy gdyż oni są na bieżąco z "modą" panującą w TU i aktach prawnych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś nie chce się bawić w papierkologię,lub nie ma na ten temat bladego pojecia(jak ja),to nie wnika w procent jaki bierze firma,tylko cieszy sie,że dostał pieniążki i to wcale nie małe....a,w dodatku szybko,sprawnie.Firmy biorą róznie,ale czasami lepiej zapłacic więcej,a być zadowolonym...nie bądźmy pazerni!!!Nikt nie działa harytatywnie,za profesjonalizm sie płaci.W razie czego mogę ich polecić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nataliiat fajnie piszesz.... Wiesz nie wiem ile masz lat i jakie doświadczenie w tym temacie ale są takie firmy, które zwyczajnie żerują na twojej niewiedzy, a w konsekwencji na twoim nieszczęściu i cierpieniu. Parę dni temu był audycja w radiu o czym już pisałem na forum o tym jak "firma" załatwiła młodą dziewczynę zostawiając ja bez paru organów z podpisaną ugodą przez nich i zabierając łącznie prawie połowę tego co wywalczyła... Ja rozumiem, że żyjemy w takich realiach, że trzeba się dzielić jakoś z innymi ale to był wyzysk na nieszczęściu. Jeśli firma to tylko taka, która nie weźmie więcej niż 20% i nie pozostawi młodej osobie sprawy zamkniętej na przyszłość.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poszkodowanywwypdku wrote:
Nataliiat fajnie piszesz.... Wiesz nie wiem ile masz lat i jakie doświadczenie w tym temacie ale są takie firmy, które zwyczajnie żerują na twojej niewiedzy, a w konsekwencji na twoim nieszczęściu i cierpieniu. Parę dni temu był audycja w radiu o czym już pisałem na forum o tym jak "firma" załatwiła młodą dziewczynę zostawiając ja bez paru organów z podpisaną ugodą przez nich i zabierając łącznie prawie połowę tego co wywalczyła... Ja rozumiem, że żyjemy w takich realiach, że trzeba się dzielić jakoś z innymi ale to był wyzysk na nieszczęściu. Jeśli firma to tylko taka, która nie weźmie więcej niż 20% i nie pozostawi młodej osobie sprawy zamkniętej na przyszłość.
Wiek nie ma żadnego znaczenia. Za to znaczenie ma wiedza i doświadczenie w tego typu sprawach.
Jak również profesjonalne i uczciwe podejście do klienta...
A to o czym piszesz wyżej to nie odzyskiwanie należnych odszkodowań ale po prostu oszustwo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nataliiat -co dla Ciebie znaczy sprawnie?za kilka pism wysępili od ciebie pewnie ładne kilka tysięcy-co ty o tej firmie wiesz?jak możesz ją polecać jak nawet nie wiesz jakie było ich honorarium!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasne ze wiek poszkodowanego ma znaczenie przy dochodzeniu odszkodowania ...

Ale nikopali Ty naprawdę masz blade pojecie dla Ciebie "napisanie kilku pism które skutkują wypłatą odszkodowania" w sytuacji gdy poszkodenwmu juz nic nie chca wyplacaic to wysępienie tak ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boże!poważnie mnie przestaszyliście...myślisz ze potrwa to aż rok?ja myślałam ogólnie o 10 tys zeby podac i się nie zbłażnić, te 70 tys. to trochę nie za dużo? Fakt ze noga komplikuje mi wszystko w pażdzierniku mam zacząć studia..ale niepełnosprawna?przepraszam ze jestem taka zielona w tym temacie ale nigdy nie byłam w takiej sytuacji..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lat mam sporo,wystarczy żeby się już naużerać z urzędasami!!!Uwieżcie mi,że sama nie wywalczyłabym takiej kwoty, a firma ktora to zrobiła(nazwy nie podam)jest jak na razie największą i najskuteczniejszą firmą w Polsce!Poza tym nie pobierają opłat za informacje i wszystkie działania w imieniu klienta.Wynagrodzenie to prowizja po zakończeniu sprawy od 20 do 40 % w zależności od jej skomplikowania.Nie macie podstaw,by oczerniac takie firmy,chociaż zdarzaja sie oszuści,ale trzeba czytać umowy kochani przed ich podpisaniem:))

Piszecie tu klientom,że mają wypełnic to i owo i pójść tam i siam!Myślicie,że kazdy to omnibus???Tam są sterty papierów do wypełnienia i urzednicy z TU czyhający na to ,aby zaplacić jak najmniej!!!Żeby wywalczyć samemu porządną kwotę,np.150 tys,trzeba mieć niezłe plecy!!A prawnik bierze o wiele wiecej i sprawa ciągnie sie latami.O czym mowa kochani????Co wy na to???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nataliiat może dla Ciebie te 40 %prowizji to nic-ale nie dla każdego!!!jakie sterty papierów???właśnie widać,że u Ciebie zajmowała się firma-okej Twoja sprawa,ludzie tutaj szukają porady drudzy z własnego doświadczenia radzą ale każdy jest dorosły i ma swój rozum...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie o czym wy dyskutujecie o prowizji dla firmy, firma po to istnieje, aby nam pomagać ale i po to aby zarabiać, nikt za darmo tego nie zrobi. Trzeba zmienić mentalność Polaków co do prowizji. Nie znasz się to się do tego nie zabieraj, a nie liczysz ile zaoszczędzisz, bierzcie przykłady z zachodu. Polakowi zepsuje się samochód to sam pod niego włazi bo mu szkoda na mechanika, sam coś po majstruje zaoszczędzi 100zł a za miesiąc koszt remontu silnika 3 tyś, to samo dotyczy odszkodowań, chcesz zaoszczędzić kilka tysięcy na prowizji a stracisz kilkadziesiąt.

Ja kilka lat prowadziłem biuro nieruchomości gdzie każdy klient patrzył jak tu nie zapłacić prowizji i obejść biuro, ale najczęściej tacy klienci powracali z płaczem po kilku miesiącach, że mamy coś wyprostować bo on kupił na własną rękę jakiś „bubel” z wadami prawnymi. I tak musiał zapłacić prowizję, a za swoje błędy stracił w gotówce kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Dlatego powtarzam raz jeszcze, Polacy zmieńmy swą mentalność nie zabierajmy się za coś czego nie potrafimy zrobić tylko po to aby zaoszczędzić na prowizji.

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie! Powiem Wam tak. 40 albo 30% od czego? Od jakiej kwoty? Wystąp do TU z roszczeniem jakie uważasz za stosowne. TU Cię wyśmieje, bo kwota nie będzie adekwatna do rozmiaru szkody. Czym ją uzasadnisz? Nad tym muszą się skupić prawnicy z lekarzami i oni określą o co można wystąpić. Jeśli jesteś laikiem- czytaj nie jesteś lekarzem albo prawnikiem od szkód wypadkowych- to zapomnij o dochodzeniu roszczeń od TU.Odpiszą, że roszczenie jest bezzasadne i uprzejmie poinformują, że możesz iść do sądu.Pójdziesz nie wiedząc o co możesz się ubiegać? W sądzie przegrasz, bo nie będziesz mógł uzasadnić kwoty roszczenia i jeszcze poniesiesz koszty 5% wpisu od wartości roszczenia.

Siedzę 4 lata w odszkodowaniach od wypadków i nie jedno widziałem.Ktoś powie co to jest 4 lata. Ponad 200 spraw o dochodzenie roszczeń od TU, więc generalnie wszystkie możliwe wypadki przewinęły się w tym czasie. Jeśli ktoś nie jest w stanie sprecyzować roszczenia do TU na konkretną kwotę, to niech sobie nie zawraca czterech liter kleceniem pozwu do TU.Niestety to są najbogatsze firmy na świecie, więc stać ich na prawników i nie są to adwokaci z urzędu:) Titanica wszyscy znają. Większym kataklizmem był huragan Katrina. Za zniszczenia domów , samochodów oraz osób które zginęły, a zniszczenia były w miliardach dolarów, TU, które odpowiadało za szkody to było Towarzystwo Reasekuracyjne- wypłaciło ze swojego kapitału niecały jeden procent! Miliardy dolarów wyniosły niecały jeden procent!!!Zróbcie sobie proste przeliczenie. Jeśli sam pójdziesz do TU i uzyskasz 10000 zł, natomiast przez jakąś kancelarię za to samo - 40000 i zapłacisz 40%, to ile dla ciebie zostanie? To prosty rachunek! Oczywiście trzeba patrzeć co to za kancelaria, bo jest ich ponad 400 na rynku polskim, a liczy się tylko około 5! Trzeba ją prześwietlić, czy nie jest zadłużona i jaki ma kapitał własny! Moim zdaniem przy większych uszkodzeniach ciała, 20 % jest wystarczającą prowizją- 40% to ździerstwo!!!Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest forum powypadkowe a nie do reklamowania się!!!pięknie piszesz ale trochę z realiami się mijasz!!!!to,że siedzisz w odszkodowaniach to co innego napiszesz,ja miałam do czynienia w tamtym roku z taką firmą jedną z pięciu liczących się na rynku-wydarli z moich należnych pienię dzy25% +wat i do tego namówili mnie na podpisanie ugody-która zamknęła mi wszystkie drzwi.W tym roku miałam niestety następny wypadek z córką i walczę sama kontaktowałam sie z inną firmą również liczącą się na rynku i oni za te urazy wycenili na 7% a ja już otrzymałam 12%-nie zawszę warto od razu pukać do tych firm!!!!Moja rada walczyć samemu a jak coś po drodze będzie nie tak tok można sie do nich zwrócić .Każdy jest dorosły i już pisałam,że do każdego decyzja należy-ja nikogo nie wyśmieję jeżeli nie czuję sie na siłach niech zwróci się do jakiejś firmy;)pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

ale gadacie tak zeby nikt nic nie wiedział

po prostu jak ktos cos szuka to znajdzie

umow sie z firmammi-pogadaj kto co i za ile

potem sprubuj sama zeby nie oddawac prowizji-jak sie zmeczysz to oddaj sprawe a jak nie to ja ciagnij

i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...