utsm Opublikowano 28 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 Witam! Jestem poszkodowany w wyniku wypadku drogowego, jest to auto ciężarowe, które służyło mi do wykonywania działalności gospodarczej. Firma ubezpieczeniowa sprawcy stwierdziła szkodę całkowitą, wyliczyła mi wartość auta przed szkodą na 86000 zł brutto. Natomiast pozostałość po szkodzie wyliczono na kwotę 38000 zł brutto. Nie jestem w stanie sprzedać tego auta za tą cenę, mam chętnego ale za 10000 zł. Pisałem do ubezpieczyciela, że mi pomogli sprzedać tą ciężarówkę i żeby urealnili wartość wraka, ale napisali mi tylko, że w mojej gestii leży sprzedać to auto .l Ale na pytanie, czy zwrócą mi różnicę między tym co se wyliczyli a tym za ile je sprzedam, nie uzyskałem żadnej odpowiedzi. Pr5oszę więc o pomoc, czy mam szanse na otrzymanie tej różnicy? Dostałem już ową kwotę bezsporną ale nie wiem co mam robić z wrakiem? Sprzedać czy zrobić oględziny rzeczoznawcy? czy podać ich od razu do sądu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vyzn-R Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Z tego co sie orientuje to jezeli dostałeś pozostałość wartości we wraku to można zrobić tak ze sprzedajesz samóchod za cenę taka jaką sprzedasz, następnie napisać do ubezpieczyciela pismo o zwrot różnicy w cenie ponieważ Ty nie znasz się na handlu ani wycenie wraków i odniosłeś w ten sposób spore straty finansowe. Ubezpieczyciel ma obowiazek wypłacić ci tą róznice. Dokładnie jak to jest to nie wiem, najlepiej jakbyś skonsultował sie z jakimś radcą prawnym zajmujacym sie ubezpieczeniami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bazyli Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Przede wszystkim nie napisałeś najważniejszego. Czy to Ty zgodziłeś się na takie wyliczenie szkody. Bo to że TU przyjęło za pewnik iż jest to szkoda całkowita to wcale tak być nie musi.Zaproponuj TU przejęcie pozostałości ale nie w formie telefonicznej tylko pisemnej. Bo wybór naprawienia szkody należy do Ciebie. wyrok SN z dnia 1970.09.01 II CR 371/70 OSNC 1971/5/93 Jeżeli właściciel uszkodzonego samochodu żąda przywrócenia stanu poprzedniego w postaci wyremontowania samochodu, sprawca szkody nie może mu narzucić innej formy odszkodowania, polegającej w szczególności na tym, żeby poszkodowany zlikwidował uszkodzony samochód i poprzestał na odszkodowaniu w postaci różnicy między wartością samochodu przed wypadkiem a ceną uzyskaną z likwidacji. Tylko wtedy, gdyby remont samochodu okazał się niemożliwy albo gdyby pociągał za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ograniczałoby się do drugiej formy odszkodowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robrob01 Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 A wiesz, że możesz ten pojazd naprawić do kwoty jego wartości na dzień zdarzenia - kwestia wyceny. Według tego co piszesz, fakturę na 86 tys będą musieli zapłacić. Możesz także domagać się zwrotu z tytułu utraconych dochodów. Pamiętaj ze towarzystwo wybiera często wariant dla siebie korzystniejszy. To znaczy, w Twoim wypadku korzystniej jest zapłacić zakładowi ubezpieczeń szkodę całkowitą, niż fakturę np na 85 900za naprawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utsm Opublikowano 30 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Pisałem do nich, żeby mi pomogli w sprzedaży już dwa razy, ale oni piszą cały czas, że nie leży w ich gestii przedaż samochodu. pytałem także czy zwrócą mi różnicę za tego wraka między tym co wycenili a tym za ile sprzedam to też nic nie odpisali z kolei. Wczoraj więc wysłałem faksem pismo w którym żądam wypłaty tej różnicy, z dopiskiem, że jest to wezwanie ostatnie przedsądowe. Mam klienta i chce sprzeadć te auto. Zgodziłem się na szkodę całkowitą, gdyż jest to ciągnik siodłowy euro2, więc jet to dla mnie nie ukrywam z kolei na rękę. Pozbędę się go a kupie coś lepszego z niewielką dokładką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniana Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Pojęcie szkody całkowitej stosuje sie wtedy, gdy wysokość naprawy szkody przekracza 70% wartości pojazdu. Utsm dostał wyliczenie typowe przy takiej szkodzie. Nie wiem, które TU robi inaczej.Mozna się sądzić. Można wziąć zaproponowane odszkodowanie i szukać najtańszego warsztatu, naprawiać bez rachunku, Może sie uda nie dołozyć do tego interesu.TU ma zwrócić wartość szkody.Szkoda wynosi 48.000.Reszta to twój kłopot.TU nie ma obowiązku zbierać wraków i zajmować sie ich zbyciem.Przecież oni dobrze wiedzą,że 38.000 za twój wrak to marzenie.Możesz sprawcy założyć sprawę cywilną i żądać od niego opłacenie reszty strat.Sądy zazwyczaj przyznają od sprawcy odszkodowania.Może mniejsze niż sie oczekuje ale zawsze.Bazyli podał wyrok SN. takie wyroki wato znać i powoływac się na nie, bo TU nie może ich kwestinować. W tej jednak sprawie TU też sie może powołać na ten wyrok, bo "remont(...) pociągał za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty".Uważam stosowanie "szkody całkowitej" za draństwo, ale nic sie nie zmieni jak przepisy prawa tego nie uregulują. Moim zdaniem pojazd powinien byc naprawiany do 100% jego wartości, a wrak do kasacji,żeby nie było,że ktos skorzystał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkodnik Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Maniana! Tu jest mowa o szkodzie z OC. Na jakiej podstawie twierdzisz zatem, że szkoda całkowita jest wtedy "gdy wysokość naprawy szkody przekracza 70% wartości pojazdu". To nie jest auto-casco! W OC to jest 100% wartości pojazdu. Tylko nie mów, że się znowu czepiam jeżeli nie podasz stosownego przepisu na uzasadnienie swojego stanowiska!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bochenek Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 A jak ja napisze, ze sie czepiasz, to wybaczysz:)))))Widocznie w ubezpieczalni maniany masz tez calke z OC przy 70% - mozna???? Widocznie mozna, skoro jak w innym poscie pisze maniana nie ma na jej ubezpieczalnie zadnych skarg na forum:)))))Ale skoro wyplaca odszkodowania bez oplaconej i pospisanej polisy, to i tak sie u nich ubezpiecze - niech tylko w koncu maniana zdradzi nazwe tej magicznej ubezpieczalni, gdzie tak mozna:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utsm Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Witam! Czy może mi ktoś podać jakieś wyroki sądu, na podstawie których mogę się domagać od TU zwrotu różnicy między ceną na jaką wyceniono mi wraka a ceną jaką uzyskałem sprzedając tego wraka firmie zajmującej się skupowanie aut powypadkowych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo_1st Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2009 zrobiłes i tak wystarczająco - znalazłeś kupca , zaproponowałeś ubezpieczalni znalezienie lepszego (i to kilkukrotnie), teraz sprzedaj, weź fakturę i prześli ją do ubezpieczalni z żądaniem wyrównania różnicy. Jak się będą wykręcać to idź do sądu. Podpieranie się wyrokami w kolejnych odwołaniach i tak będzie traktowane jak pieniactwo, przeciez likwidatorzy znają je lepiej, ale nie robią nic bo taki mają widocznie prikaz, czekają na Twój ruch. Wyliczenie szkody całkowitej dokonywane jest w oparciu o oprogramowanie komputerowe, które działa wg "uniwersalnego" algorytmu. Nie jest i nie może być doskonałe, zawsze to będzie tylko oszacowanie szkody, zwłaszcza, że dla ciężarówek dużą rolę odgrywa człowiek który nim się posługuje. Wyliczenia zatem nie zawsze odpowiadają realnym wartościom, te weryfikuje życie jak w Twoim przypadku. Choć bywa i tak, że jest korzystniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utsm Opublikowano 6 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Finał tej sprawy jest taki, że obniżyli mi wartość wraka na moją pisemną prośbę, wypłacili mi róznicę. Nastepnie sprzedałem auto na auto złom za kwotę mniejszą niż wyceniono to auto i firma ubezpieczeniowa dopłaciła mi do tej wartości na jaką wycenili bez żadnej łaski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.