śmierć na skutek zawału w pracy

[danka01]

13.07.09 na skutek zawału zmarł w pracy mój mąż. Do tej pory tworzony jest przez BHP-owca protokół powypadkowy ( tak to się chyba nazywa). Nieoficjalnie wiem, że zakładowy inspektor BHP nie uznał tego jako wypadek przy pracy, natomiast społeczny inspektor BHP napisła notatkę w której twierdzi, że jest to wypadek przy pracy. Dodam tylko, że mąż pracował jako elektromonter w pojedynkę i jeździł służbowym autem. W tym dniu - 13.07 - był ogromny upał, mąż zdążył dojechać do jakiegoś ambulatorium, gdzie go reanimowali - niestety bezskutecznie. Mąż nigdy nie chorował na serce, miał niskie ciśnienie. Napiszcie mi proszę, jaka jest szansa uznania tego jako wypadek przy pracy. Wiąże się to z podwójną wypłatą odszkodowania, a co najważniejsze renta dla mojego syna byłaby 100 %. Przykro mi, że w tak ciężkim czasie muszę walczyć o kasę, ale będzie to nasze zabezpieczenie na resztę życia.

[Ewania]

Witaj, z zawałami sprawa często jest problematyczna. Chodzi tu o przyczynę (lub jej brak) zewnętrzną zawału.

Do przyczyn zewnętrznych można zaliczyć m.in. panujący upał, ale można też zaliczyć: przemęczenie spowodowane np. częstą pracą w nadgodzinach, można zaliczyć brak aktualnych badań profilaktycznych, brak aktualnych szkoleń bhp, stress ponadnormatywny itp.

Musiałabys sprawdzić, czy mąż miał aktualne szkolenia i badania. Tak czy owak - jesli decyzja koncowa w protokole bedzie, że wypadku nie uznano za wypadek przy pracy - trzeba się odwołać do sądu. Nie masz nic do stracenia a zyskać można wiele.

Licz się tez z tym, ze jesli nawet pracodawca uzna ten wypadek, to mogą byc problemy z ZUS-em, ktory baaaardzo niechętnie wyplaca świadczenia zawalowcom, twierdząc najcześciej, ze nie byl to wypadek przy pracy. Wtedy trzeba będzie odwolywac sie z kolei od decyzji ZUSu do sądu.

Tak, że musisz miec w sobie duzo odpornosci, siły i zdecydowania, żeby sprawę dociągnąć do końca.

Ale - bądźmy dobrej myśli.

Odnośnie zawałów jest dużo orzeczeń Sądu Najwyższego, (gdzie w koncu trafiły apelacje od wyroków sądów niższej instancji) ktore zmieniają te niekorzystne wyroki i uznają zawały za wypadki przy pracy.

Tylko - tak jak powiedzialam - trzeba skutecznie i zdecydowanie dzialac, nie rezygnując w trakcie i nie zniechęcając się. Jesli oczywiscie są przesłanki ku temu, że przyczyna zawału była zewnętrzna.

Lecz - skoro, jak piszesz, mąż miał serce zdrowe i nie leczył się na krążenie, to - wykluczenie istnienia przyczyny wewnętrznej (ze strony organizmu) sugeruje, że przyczyna była zewnetrzna - choc (jak wskazuje ostatni z cytowanych ponizej wyroków) - niekoniecznie.....

[Ewania]

Parę orzeczeń sądowych:

 

Sąd Najwyższy

 

Wyrok

 

z dnia 1 grudnia 2000 r.

 

(II UKN 107/2000)

 

Praca świadczona przez kilka tygodni z ewidentnym naruszeniem przez pracodawcę przepisów o czasie pracy (po 70 godzin tygodniowo) może stanowić przyczynę zewnętrzną doznanego przez pracownika zawału serca, jako wypadku przy pracy (art. 6 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, jednolity tekst: Dz. U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.).

OSNP 2002 r., nr 14, poz. 342

 

PiZS 2001 r., nr 11, poz. 41

...........................................................

2000.11.17 wyrok SN II UKN 49/00 OSNP 2002/11/275

 

Dopuszczenie do pracy pracownika bez aktualnego orzeczenia lekarskiego stwierdzającego brak przeciwwskazań do pracy na określonych stanowiskach (art. 229 § 4 KP) może stanowić przyczynę zewnętrzną wypadku przy pracy w rozumieniu art. 6 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (jednolity tekst: Dz. U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.).

 

.........................................

 

1999.08.18 wyrok SN II UKN 87/99 OSNP 2000/20/760

 

Zewnętrzną przyczyną sprawczą wypadku przy pracy może być każdy czynnik pochodzący spoza organizmu poszkodowanego, zdolny - w istniejących warunkach - wywołać szkodliwe skutki, w tym także pogorszyć stan zdrowia pracownika dotkniętego już schorzeniem samoistnym.

 

.................................

1998.05.21 wyrok s.apel. III AUa 79/98 Apel.-Lub. 1999/2/8

 

Tempo i specyfika współczesnego życia nakłada na organy orzekające obowiązek bardzo wnikliwego analizowania przyczyn "epizodów zawałów serca", które wystąpiły podczas wykonywania zadań służbowych.

................................................

1997.10.02 wyrok SN II UKN 281/97 OSNP 1998/15/456

 

Kwalifikacja prawna zawału serca jako wypadku przy pracy wymaga wykazania, że przyczyna zewnętrzna tego zdarzenia pozostawała w związku z wykonywaniem obowiązków pracowniczych (art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych - jednolity tekst: Dz. U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.).

............................................

1994.12.22 wyrok s.apel. III AUr 853/93 Pr.Pracy 1995/1/41

 

Zawał mięśnia sercowego jest skutkiem schorzenia samoistnego i jego wystąpienie w czasie wykonywania normalnych czynności wchodzących do zakresu czynności pracowniczych albo w czasie odbywanej w normalnych warunkach drogi do pracy lub z pracy, nie stwarza podstawy do przypisania temu zdarzeniu cech wypadku w rozumieniu ustawy wypadkowej.

Zasadniczą przyczyną zawału mięśnia sercowego jest miażdżyca naczyń wieńcowych, a więc choroba samoistna. Procesy wewnętrzne powodujące to schorzenie często nie dają wcześniejszych objawów i mogą ujawnić się nagle. Brak wcześniejszego leczenia w zakresie chorób krążenia nie może prowadzić do wniosku, iż nie istniały poprzednio u poszkodowanego pracownika określone schorzenia, mające wpływ na powstanie zawału.

Zgodnie z orzecznictwem sądowym w tym zakresie mogą istnieć również przyczyny czynnościowe wywołujące (przyspieszające) powstanie zawału serca. Należą do nich zwłaszcza negatywne emocje (stresy). Warunkiem uznania ich za nagłą przyczynę zewnętrzną musi być ich nagłość, spowodowana nagłymi i nadzwyczajnymi okolicznościami, zwłaszcza zagrażającymi życiu.

 

......................................................

 

Jak więc widzisz - "zawały" często trafiaja do sądu a podejście sądów też bywa różne, z czym trzeba się liczyć. Powodzenia życzę!

[danka01]

Bardzo dziękuję za radę. Muszę powalczyć.

[tristiaa]

Witam

Mamy podobną sytuację. Mój ojciec również zmarł dwa mies. temu ,w pracy, na skutek zawału. Złożyliśmy wniosek o wypłatę odszkodowania od NW. Otrzymaliśmy pismo aby dostarczyć statystyczną kartę zgonu, której oczywiście uzyskać nie jesteśmy w stanie. Ponieważ śmierć nastąpiła ponad 400 km od miejsca zamieszkania, dzwoniliśmy na pogotowie, które było na miejscu zdarzenia, ale oni również nie mogą udzielić żadnych informacji po raz drugi. Sekcja zwłok nie była przeprowadzona, na karcie statystycznej było wyraźnie zaznaczone, że to osłabnięcie, zawał. Narazie czekamy na odpowiedź z PZU. A czy Pani załatwiła coś w swojej sprawie?

 

Wyrazy współczucia...

[tristiaa]

dodam jeszcze, że tata również nie chorował na serce. Dołączyliśmy zaświadzcenie od lekarza rodzinnego, że nie leczył się na serce i nie stwierdzono wcześniej problemów z sercem.