calzedonka Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Witam, Dnia 29.07.2009r., miałam z narzeczonym wypadek komunikacyjny (nie z naszej winy). Osoba, która spowodowała wypadek przyznała się. Spędziałam noc w szpitalu (zwolnienie nna 32 dni). Samochód - cały prawy bok niestety rozwalony.30.07.2009 zgłosiliśmy szkodę w TU Allianz, 3-4 dni później przyjechał rzeczoznawca, porobił zdjęcia i wieczorem tego samego dnia przesłał wycenę naprawy. Zaznaczył, iż odszkodowanie będzie rozliczane jako całkowite, ponieważ naprawa w znacznym stopniu przewyższyła wartość samochodu (oszacował na 56 000 zł). Dodam, iż jechaliśmy samochodem marki BMW528i.Do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy informacji na temat:- ile wynosi wartość samochodu przed wypadkiem,- ile wynosi wartośc samochodu po wypadku,- ile dostaniemy odszkodowania.Już kilka razy dzownilismy aby przesłali nam te informacje, jednak ciągle mówią, iż "proszę czekać do 1 dnia roboczego prześlemy informacje". I tak jest już od tygodnia. Zaznaczę, iż wszystkie dokumenty z naszej strony były dostarczone dwa tyg temu. Podobno czekają na notatkę policyjną.Moje pytania:1) do kiedy TU Allianz ma obowiązek poinformowania nas o wysokości odszkodowania?2) czy po przekroczeniu tych 30 dniu, mamy naliczyć odsetki?3) a może jakieś pismo wysłać? Bardzo proszę o odpowiedź, bo nie wiemy co z tym fantem zrobić Pozdrawiam i dziękuje za jakiekolwiek podpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bochenek Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2009 no więc w skrócie to podziwiam umiejętności i wiedzy rzeczoznawcy, skoro nie znając wartości pojazdu przed kolizją, ani wartości po kolizji wiedzieć ile wyniesie odszkodowanie (piszesz, ze mozna to samemu wyliczyc - gratuluje, ja nie potrafię))A co do terminu - to w ciagu 30 dni musicie dostac odszkodowanie, chociazby kwotę bezsporną. Zakładając oczywioście, że będzie komplet dokumentów pozwalających na przyjęcie odpowiedzialności. Jeśli na miejscu była policja a nie dostarczyłaś notatki sama dajmy na to, to ubezpieczalnia wysyla pismo na policje i bedzie czekac na tą notatkę. W tym wypadku mogą czekać jeszcze 14 dni po otrzymaniu notatki.Tak wiec w zaleznosci od tego,c zy naprawde jest komplet dokumentow pozwalajacych na wyplate - na pewno zostalas o nich poinformowana podczas ogledzin, to albo 30 dni, albo 14 dni od ostatniego dokumentu wymaganego.A co do wartosci, to w przypadku gdy koszty naprawy przekroczą wartosc pojazdu (według ubezpieczalni, czyli według kosztów napraw w ASO) zostaja Ci dwa wyjscia - albo starac sie znalezc błędy w ich wycenie, albo znalezc serwis ktory naprawi do wartosci pojazdu.Innego wyjscia niestety nie ma. A do 30 dni nie ma sensu wysylac pisemek, bo to niewiele zmieni:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.