Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

niechciane pieniądze


enkrateia
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

Proszę o pomoc. Mój mąż miał wypadek - nie ze swojej winy. Od tamtej pory próbujemy uzyskać odszkodowanie od ubezpieczyciela sprawcy wypadku. Kwota którą nam zaproponowano jest kpiną. Przedwczoraj uzyskaliśmy pisemna "wycenę", a dziś na moim koncie pojawiły się te żenujące środki wypłacone przez ubezpieczyciela sprawcy!

co robić w tej sytuacji? Nie wyraziliśmy aprobaty na tę kwotę ! piszemy od wczoraj odwołanie, a dziś przelano "odszkodowanie".

Proszę o pomoc.

z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubezpieczyciel zrobił (przynajmniej w części) to co do niego należało, tj. wypłacił tzw. kwotę bezsporną. W tym momencie kwotą sporną jest już tylko różnica pomiędzy Twoim roszczeniem a tą już wypłaconą kwotą. Zdecydowanie nie należy odsyłać otrzymaneych pieniędzy ponieważ powoduje to tylko niepotrzbny zamęt, a przyjęcie tej kwoty nie zamyka drogi do dalszych roszczeń. Co dalej? Można złożyć odwołanie, ale najlepszym sposobem (o ile szkoda nie jest całkowita) to scedować sprawę na warsztat i rozliczać się fakturami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety szkoda jest całkowita. Dawno scedowałabym tę sprawę na warsztat.

Auto stoi od ponad miesiąca na parkingu strzeżonym, za który trzeba będzie zapłacić - a ubezpieczyciel już mnie poinformował, że "faktura" będzie weryfikowana i wypłacą tyle, ile "będą uważać"....

A dzisiaj jeszcze te przelane pieniądze.

Boję się, że gdzieś popełnimy błąd - bo koleżanka pracowała w PZU i radzi odesłać pieniądze.

Rozumiem, że mam się nie denerwować i spokojnie pisać odwołanie do ubezpieczyciela?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jak najszybciej zabierał samochód ze strzeżonego parkingu - będą problemy, bo Ubezpieczyciel będzie chciał tylko zapłacić do dnia oględzin/informacjo o szkodzie całkowitej. Jeżeli auto jest poważnie skasowane to jak najszybciej znaleźć kupca. Można ewentualnie powołać niezależnego rzeczoznawcę o ile koszt auta nie jest za niski (chodzi o to czy się opłaca wdawać w dodatkowe koszta). Na jaką kwotę wyliczyli Wartość Rynkową? Na jaką kwotę wyliczyli odszkodowanie?Od kwoty zależy co będzie się opłacało z tym zrobić. Bo jeżeli mówimy tu o małych kwotach to proponuję jak najszybciej sprzedać auto a do Ubezpieczyciela wystąpić o zwrot różnicy. Oczywiście weryfikację wyliczeń Wartości Rynkowej można już przeprowadzić bez samochodu - wykonać trochę zdjęć przed sprzedażą auta (zewnątrz i wewnątrz celem weryfikacji wyposażenia dodatkowego i stanu pojazdu).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie chcę sprzedawać wraku auta, niech oni sobie sprzedają, na kwotę którą oszacowali wrak.

Wydłużają czas każdej decyzji, co chwile brakuje im jakiegoś dokumentu , 5-go minął miesiąc od wypadku a pieniądze przelano 18-go. Gdzie mieliśmy do tej pory trzymać wrak? na balkonie? Zostali poinformowani od 1-go dnia, że auto przebywa na parkingu strzeżonym.

Samochód wart ok. 30 tysięcy wyceniono po szkodzie na 11. 000 i tyle wypłacono. Mąż jechał do pracy autem które posiadał od 2 tygodni. Byłabym w stanie zrozumieć gdyby wypłacono 25-27 tys. Jakie auto kupi teraz za 11.000?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oceniono szkodę jako całkowitą. Zaniżono wartość pojazdu w chwili wypadku - na jakieś 21.000 zł. Do wypłaty 11.000 z hakiem.

Nie interesuje ich , że realna wartość rynkowa oscyluje w granicach circa 27.000zł Zrobiono wycenę w jakimś programie - tabelek, wykresików i bełkotu na 3 strony.

Naprawę oszacowano na 43.000zł.

Rozumiem, że mogliśmy kupić samochód za 30.000zł (ok - niech będzie mogliśmy "przepłacić") - a ubezpieczyciel oszacowałby go na 25.000tys. O te 5 tysięcy mogłabym mieć "w duchu" pretensję, ale również dałoby się zrozumieć, że taki mają "cennik". Do U.Skarbowego idąc płacić podatek, również liczę się z "innym cennikiem".

Ale ja nie chcę 11.000 tysięcy? które mi 18-go października już wypłacono. Nie chcę również biegać z wrakiem i szukać kupca. Nie jestem handlarzem samochodów.

Jak wspomniałam auto mieliśmy od 2 tygodni - i zrozumiałabym różnice wartości rynkowej, w cenie 3-5 tysięcy. Ale dostałam "na rękę" 1/3 ceny z groszami.

 

przepraszam za chaotyczne pisanie - ale jestem poirytowana całą sytuacją i ponoszą mnie emocje. Tym bardziej, że czuję się oszukiwana.

Rozumiem, że zdarzył się wypadek, kobieta była młoda, niedoświadczona za kierownica, bez zapiętych pasów- od razu przyznała się na miejscu do spowodowania wypadku. Ale sądziłam, że ubezpieczyciel "zachowa twarz" i pokaże trochę klasy. Czytywałam różne opinie na forach, ale nie spodziewałam się, że i ja padnę ofiarą zażartej walki o pieniądze z TU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie jest już życie niestety.. Wracając do problemu to rozumiem, że wrak jest warty wg. TU na kwotę 10 000zł. Ciężko jest stwierdzić nie mając przed oczami wyceny samochodu w którym momencie TU zaniżyło wartość pojazdu proszę dokładnie przestudiować wycenę i wskazać np. nieprawidłowości w wyposażeniu może jakiś czynnik został pominięty.. Jeżeli nie to pozostaje tylko wynająć rzeczoznawcę i z prywatnych pięniędzy przeprowadzić wycenę samochodu. Następnie pozostaje tylko walka o swoje..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wrak wyceniono na ok.10.000zł. Z tego bełkotu w wycenie taki laik jak ja, mało może wywnioskować. Na razie odwołamy się. Aczkolwiek sądzę, że odwołanie to i tak strata czasu... gdyż i tak sprawa znajdzie swój finał tam, gdzie od początku zmierza. Szkoda tylko czasu i nerwów na takie przepychanki, i coraz bardziej czujemy się nie jak ofiar, a jacyś oszuści chcący wyłudzić pieniądze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

enkrateia wrote:
Ale sądziłam, że ubezpieczyciel "zachowa twarz" i pokaże trochę klasy.
...chyba KASY :)
A tak poważnie - w jakim programie wyliczono szkodę calkowitą? Jakie są korekty ujemne - np. za przebieg ponadnormatywny, wcześniejsze naprawy, indywidualny import? Czy przy wyliczaniu wartości pozostałości zastosowano współczynnik zwiększający tę wartość - np 1,2 (Info-Ekspert) lub 20% (Eurotax).Jaka jest wartość bazowa Twojego samochodu określona w kalkulacji? Do sądu zawsze zdążysz pójść, ale tam przede wszystkim musisz udowodnić swoje racje czyli np. przedstawić wycenę niezależnego rzeczoznawcy. Trzeba się liczyć z tym, że jeżeli wycena TU nie zawiera jakiś istotnych nieprawdłowości lub braków to rzeczonawca wyliczy podobnie, bo będzie bazował na takich samych danych z tych samych programów... Więc myślę, że warto najpierw ustalić, o jakie pieniądze będziesz się ubiegać i jakie są związane z tym potencjalne koszty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...