Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

CIĘŻKI WYPADEK. O ILE JAKĄ KWOTĘ ODSZKODOWANIA SIĘ STARAĆ?


wiktoriawika
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam 18 lat i doświadczyłam urazu wielonarządowego podczas wypadku samochodowego. Jechałam nad wodę z moimi kolezankami. kierowcę poznałam w dzień wypadku, pił alkohol co zauważyłam dopiero później.

wiem że nie powinnam wsiadać z nim do samochodu, dzwoniłam do wielu osób zeby mnie stamtąd zabrali ale jak zwykle nikt nie miał czasu. Gdy wsiadałam z nim do samochodu wywnioskowałam, że nie jest pijany i że będzie wszystko w porządku. więc wsiadłam bo nie chciałam tam zostać sama. powiedziałam raz się żyje.. i za to dziękuję Bogu bo przeżyłam. (i prosze nie piszcie mi ze moglam nie wsiadać.. juz nie ma co 'gdybac' to mnie bardzo dobija, jeszcze nie mogę się pozbierać po tym wypadku)

rdzeń kręgowy nie jest uszkodzony mimo złamanego kręgosłupa. zmarła moja kolezanka która nie miała tyle szczęścia co ja, druga ma złamanie otwarte nogi i ręki. a kierowcy nic nie jest i nic sobie z tego nie robi. wyszedł z aresztu za kaucją.

Zaś ja Mam złamanie kompresyjne trzonów kręgów L-1 i L-4. złamanie przynasad dalszych kości przedramienia lewego. Złamanie kości krzyżowej po stronie lewej. Odmę opłucnową i złamanie 4 żeber.

przeszłam 2 opecjację. kręgosłup został ustabilizowany drutami, ręka też. co prawda fizycznie dochodzę do siebie szybko bo juz chodzę powoli. ale mam uszczerbek na zdrowiu nie tylko fizycznym ale też psychcznym. mama chce zaprowadzić mnie do psychologa.

jestem ponad miesiąc od wypadku.

jutro 1 września a ja do szkoły nie pójdę. w tym roku czeka mnie matura i nie wiem jak sobie z tym poradzę.

dzwonią do mnie mediatorzy do spraw o odszkodowanie z wielu firm ale zastanawiam się wraz z rodziną czy nie dalibyśmy sobie rady z tym sami. 20-25% kwoty odszkodowania to dość dużo chyba.

Czy mogłabym liczyć na jakieś wskazówki jakie 'sprawy papierkowe' trzeba załatwiać, chciałabym tak mniej więcej krok po kroku. i czy może ktoś określić mniej więcej kwotę odszkodowania o jaką mogłabym się ubiegać?

serdecznie dziękuję z góry za odpowiedzi i liczę na pomoc.


z tego co poczytalam na forum. lepszym wyjsciem bylaby firma lecz teraz kwestia dobrego wyboru. jakies propozycje ? :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agniesia 09 oczywiście od razu radzisz firmę;)))))wiktoriawika nie odradzam ale masz jeszcze czas co do decyzji wyboru firmy zastanów się przy podpisaniu umowy musisz dokładnie ją przeanalizować za takie urazy należy ci się bardzo wysokie odszkodowanie nikt tutaj nie jest wstanie określić ile dokładnie więc pomyśl jakie ogromnę honorarium ta firma zainkasuje...zastanów się czy nie warto samej spróbować -dostaniesz od TU TAGZWANĄ ZALICZKĘ którą i tak ci przysługuje a po zakończeniu leczenia składa sie o reszte wtedy można wynająć firmę aby się np.odwołać albo aby dalej prowadzili a tak przynajmniej tą zaliczke dostaniesz całą-zastanów się nie podejmuj decyzji pochopnie a i wizyta u psychologa jest bardzo dobrym pomysłem;)dużo zdrówka i cierpliwości
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylu specjalistów na forum więc myślę, że możesz liczyć na ich pomoc... bo nie zakładam, że ich intencją jest tylko ściągnięcie Cię do swojej firmy:)

Przede wszystkim należeć ci się będzie:

1. zadośćuczynienie za ból i cierpienie - posłuchaj mam i udaj się na wizytę do psychologa bo to także ubezpieczyciel oraz lekarz orzecznik w trakcie komisji będzie brał pod uwagę - po komisji koniecznie wystąp o orzeczenie lekarskie (zwykła koipia płatne 1 zł za stronę) i wtedy na forum przeanalizujemy czy orzekano cię z właściwych punktów, czy skład komisji lekarskiej był prawidłowy i czy niczego nie pominięto

2. zwrot kosztów leczenia, dojazdów na leczenie, zakupu urządzeń kompensujących kalectwo itp - gromadz rachunki'

3. zwrot kosztów zniszczonej odzieży

4. koszty opieki - zakładam że po opuszczeniu szpitala wymagałaś jakiejś pomocy ze strony osób bliskich - sprecyzuj ile godzin dziennie - dokładnie wypowie się orzecznik

'5. specjalna dieta - o ile był taki wymóg wymagane jest zaświadczenie lekarskie

6. nie wiem w jakimzawodzie się kształcisz ale jeśli obniesione przez ciebie urazy nie będą pozwalały na wykonywanie zawodu możesz wnosić także o koszty przekwalifikowania.

Zyczę powodzenia i myślę że na raqzie nie musisz dawać zarobić kancelariom:)

W razie czego śmiało pytaj forumowiczów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem ze kasa potrzebna stąd ten pośpiech. A starzy Indianie mawiali...kto szybko robi, dwa razy robi...Zatem ze spokojem pozbieraj wszystkie dokumenty jakie masz w związku z leczeniem. Rachunki, opinie itp. Następnie napisz pismo do ubezpieczyciela z żądaniem odszkodowania w kwocie która Cię satysfakcjonuje. Nie zapominając oczywiście o wzmiance że roszczenia mogą ulec podwyższeniu jeśli w wyniku tej kolizji nastąpią dalsze skutki w przyszłości. I poczekaj na odpowiedź. Będziesz wiedziała na czym stoisz. Firmy mają to do siebie że zrobią niemal dokładnie to samo co Ty jesteś w stanie z pomocą rodziny zrobić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niewykluczone że z czasem będzie można także sprecyzować roszczenia z tytułu renty na zwiększone potrzeby oraz renty z tytułu utraconych widoków na przyszłość. Istotnym jest, że na dzień dobry wcale nie musisz precyzować roszczeń a nawet jesli je później zaniżysz to zawsze możesz roszczenia rozszerzyc wiec nie ma sie czego obawiac. a gdybys faktycznie doszla do wniosku ze to ponad ponad twoje siły to zawsze wtedy mozesz wziąc kancelarię, chociaż osobiści uważam że w Twojej sytuacji osobiste zaangażowanie w prowadzenie sprawy da ci kopa do życia i bedzie taką troche osobistą wendettą. Do boju dziewczyno!!!!!:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osobiście powiem wam, że nie mam pojęcia co załatwiać i jak. Wydzwaniali do mnie z pewnej firmy, a dziś przeczytałam artykuł z gazety wyborczej, że to jedno wielkie oszustwo. w umowie są haczyki, takie, że w sumie musialabym 40% wypłacić firmie. Dobrze, że się powstrzymałam i poszperałam na necie. Zaś odwiedziła mnie dziś przedstawicielka firmy Marshall biorą 15% brutto, czyli z vatem. Czy wiecie coś o tej firmie ??? Będąc kilka dni temu na kontroli pokserowałam wszystkie moje badania i dokumenty ze szpitala, zdjęcia zaraz po zdarzeniu i po operacjach też mam.. boję się też sama załatwiać, bo wiem że ubezpieczyciele 'wymigują' się od wypłacania i często ich pierwszym pytaniem jest: Czy ma Pani poręczyciela? a jak uslysza: nie, to zacierają ręce.. Wiem, że mam jeszcze czas na wszystko więc powoli sie douczam na forum co i jak można załatwić. :)

 

i dziękuję za to: do boju dziewczyno.

aż się chce dalej żyć i walczyć o swoje ! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz wszystkie ksera a i tak musiala byś je przekazać firmie i oni za ciebie by złożyli to do TU -a tak to zrób sama honorarium które zaoszczędzisz wydaj na coś miłego;)kwota bezsporna i tak ci ię należy jak ją dostaniesz to zastanowisz się czy ubiegać się o wiecej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwota bezsporna.. czyli otrzymuje ją jakiś czas po zlozeniu wniosku o odszkodowanie i wszystkich dokumentow ktore beda chcieli? a pozniej ewentualnie firme wziąć? :) być moze to jakieś głupie pytania ale naprawde jestem zielona jesli chodzi o to załatwianie, i tez nie mam zabardzo się do kogo zwrocić dlatego pisze do was na forum :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Faktycznie, sporo informacji można uzyskać na forum (hunter, Bazuli, nikopali :)).

Ja również jestem "zielony" w kwestii odszkodowań a wiadomym jest, że TU raczej niechętnie wypłacają odszkodowania i najlepiej w jak najniższej możliwej wysokości - stąd rozumiem zapytanie o kancelarię odszkodowawczą. Przedstawione jednak powyżej rady, wydają się być logiczne i sensowne - może faktycznie z kancelarią jeszcze poczekać?

 

Wszystko pięknie, ładnie..................dlatego sorki za poniższe pytanie, spowodowane zapewne brakiem odpowiedniej wiedzy:

- czy fakt, że kierowca był "pod wpływem" nie komplikuje sytuacji odszkodowania? czy nie jest podstawą wyłączenia odpowiedzialności TU?

Może ktoś zna odpowiedź na powyższe.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
no więc chciałam wam powiedzieć, że zgodziłam się na firmę. bierze 15% brutto. mam nadzieję, że taki procent motywuje ich do walki o wyższe odszkodowanie. a wy co o tym myslicie? procent korzystny dla mnie bo z tego co wiem to firmy, które chcą duży procent zadowalają się pierwszą wypłatą odszkodowania i podpisują ugodę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...