jatom Opublikowano 14 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2011 Witam,zeszłego roku w lipcu miałem wypadek motocyklowy.Sprawca przyznał się dopiero w lutym tego roku.Może dodam że składał fałszywe zeznania oraz na Policji próbowano zatuszować sprawę gdyż jak mnie powiadomiono sprawca ma rodzinę w posterunku.Wysłałem do PZU odwołanie,już drugi raz,dostarczyłem notatki,wszystko jest w papierach czyste i klarowne kto jest poszkodowany a kto winny...PZU nie reaguje ani na ponaglenia listowne (wysłane poleconym lub dostarczone osobiście),odbyłem kilkanaście rozmów na infolinii i NIC.Zero reakcji kontaktu,ani PZU ani likwidator-NIKT.Czy mają prawo?To już rok.Oprócz tego nie wzieto pod uwage ani kasków ani ubrań ani wyposażenia motocykla.Zdjęcia były robione-likwidator zniszczył.Wpisano też inny model.Oczywiście szkoda całkowita i smieszne pieniądze.Co mgę zrobić oprócz skargi do KNF,Rzecznika...czy jest tu ktoś w stanie coś doradzić?Oni po prostu wogóle nie reagują,nie chcą kontaktu...Ile można czekać?Proszę o pomoc...Próbowałem już wszystkiego,oprócz sądu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miszka Opublikowano 14 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2011 Proponuję zatelefonować na Infolinię i zażadac kontaktu z likwidatorem - żeby on zadzwonił . Stosowne polecenie w systemie informatycznym musi zostać zapisane przez konsultanta. Jeżeli do tej pory nie było żadnej decyzji na piśmie ( w co nie ukrywam, wątpię), proszę takiej decyzji zażądac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jatom Opublikowano 14 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2011 Było przyznane odszkodowanie,ale odmowne,potem 1 odpowiedz na odwołanie nr.1 ale to działo się 8 miesiecy temu.Potem już zero odzewu na moje pisma,telefony,maile...zawsze tylko zbywanie.Z likwidatorem mimo wielu prób nie udało się nawiązać kontaktu.Kontakt tym bardziej zupełnie stał się niemożliwy gdy sprawca przyznał się do winy...powinieniem już dawno otrzymać pieniądze.A w statusie pisze - odmowne i termin 32 dni,tak juz jest od,jak wspomniałem,prawie roku.Dzwoniłem znów dzisiaj do PZU,pani na infolinii uznała że sprawa rzeczywiście jest nieruszana i jest to sytuacja dziwna i nie potrafi tego wyjaśnić...podobno zgłosi sprawę do głównej siedziby PZU,co uważam też nic nie zmieni.Poza tym kosztorys jest na podstawie tańszego motocykla wypisany,a wiele elementów nie podliczono...czy tylko sąd jest w stanie pomóc...nie ukrywam,nie stać mnie na to... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miszka Opublikowano 14 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2011 Ustalenie odpowiedzialności PZU to jedna sprawa, nie zawsze wystarczy do tego przyznanie się sprawcy - a czy np. został uikarany ?Druga sprawa to sposób ustalenia odszkodowania - czy zostało prawidłowo wyliczone. Trzeba napisać skargę i wysłać lub dostarczyć do najbliższego Centrum Likwidacji Szkód. Termin rozpatrzenia to 30 dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jatom Opublikowano 14 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2011 Skarga została wniesiona 1.5 miesiąca temu.Prokuratura,pilicja a teraz sam winny od początku wiedzą kto jest winny...kierowca samochodu na początku nie przyjął mandatu.Zajechał mi drogę,wjezdzając na posesje własnego domu...Byli swiadkowie...itp.ale owy pan miał (jak wspomniałem) rodzinę w komisariacie.Z tego też powodu była też kontrola,na komisariacie i prowadzącemu odebrano sprawę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jatom Opublikowano 14 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2011 Dodam że sprawa trafiła do wydziału karnego o wykroczenie w której ja wraz z partnerką będę uczestniczył jako oskarżyciel posiłkowy.Ale poinformowano mnie że ta sprawa nie ma nic wspolnego z opinią PZU.Sprawca otrzymał też 10 punktów i mandat....czego jeszcze trzeba.Proszę o opinię może....znawców.... ;-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prawnik4 Opublikowano 15 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2011 Proszę uzyskać z sądu karnego orzeczenie o ukaraniu sprawcy wykroczenia i przesłać je do PZU z informacją, że mają wydać decyzję w terminie 14 dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jatom Opublikowano 15 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2011 Jeszcze nie ma orzeczenia.Jak już mówiłem Policja próbowała zatuszować sprawę,po kilku moich "najściach" powiedziano mi że sprawa trafiła do Sądu,ale ja nie zostałem o tym poinformowany pisemnie,dopiero po kłótni wysłano mi notatke...powiedziano mi że to dziwne że nie zostałem poinformowany...ale też na policji stwierdzono że wyrok nie ma nic wspolnego z przyznaniem odszkodowania,to jest odrębna sprawa bo kierowca - sprawca został już ukarany 10 punktami i mandatem,a wydział karny jest za spowodowanie wypadku z uszczerbkiem na zdrowiu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.