Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Drzewo zwalio się na jadący z nami samochód


marteln
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, w niedzielę – 4 października, jadąc krajową 7, 15 kilometrów za Mławą w stronę Warszawy, na prowadzony przez zemnie samochód (jechali ze mną żona i dziecko) zwaliło się drzewo – była ładna słoneczna pogoda. Nagle zerwał się silny poryw wiatru i z pobocza wiatr na jezdnię powalił drzewo, które przygniotło mój samochód. My przeżyliśmy – ja trafiłem do szpitala ze stłuczeniami klatki piersiowej oraz otarciami naskórka na rękach oraz twarzy.

Samochód w opinii PZU jest do likwidacji – mam AC.

Mam pytanie co zrobić i czy wato – występując do zarządu drogi o odszkodowanie z tytułu niewłaściwego zabezpieczenia drogi – drzewo nosato powalone przez wiatr – nie wichurę.

 

Na miejscu była straż pożarna i policja, która sporządziła notatkę..

 

Proszę o pomoc czy coś można z tym zrobić i czy należy nam się odszkodowanie za poniesione straty – rzeczy w samochodzie oraz zadośćuczynienie za ból, itd…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z AC szkode na pojeździe zlikwidujesz. Na innym mieniu czy osobie nie ma takiej możliwości.

 

Co do samego zdarzenia. Cięzko będzie udowodnić, że szkoda powstała z zaniedbania zarządu drogi, a co najlepsze Ty to musisz udowodnić. Bądź co bądź, gdyby doszło do zakończenia sprawy na Twoją korzyść - z ich OC, jeśli posiadają(bo nie muszą) możesz się starać o odszkodowanie na osobie, pojeździe i innym mieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...