Wypadek bryczki - woźnica pijany

[Shuen]

Witam

 

Moi drodzy, proszę o poradę. Około 2mcy temu mieliśmy wypadek bryczką podczas pobytu w ośrodku agroturystycznym. W bryczce jechało 9 osób wraz z woźnicą, koń się wypiął, kopnał dyszel, bryczka skręciła z drogi i stoczyła się z góry.

 

Wszyscy trafili do szpitala, 1 osoba leżała 3 tygodnie, jedna kilka dni ale leczy się do tej pory. Resztę poszyli, poskładali i wypuścili do domu.

 

Okazało się, że woźnica był pod wpływem alkoholu. Reszta osób była trzeźwa.

 

Pytanie brzmi - od kogo mogę się domagać odszkodowania jako poszkodowany? (woźnica jest golasem, a ośrodek podobno ma jakieś ubezpieczenie nie wiem czy bryczka coś musi mieć...).

 

Woźnica tłumaczy się że nie prowadził powozu (zeznaliśmy że oczywiście prowadził - sprawa w toku)

 

Ośrodek utrzymuje, że powóz był wzięty bez ich zgody (być może woźnica nie miał z nimi umowy o pracę ale wiemy że codziennie pracował) - menagerka natomiast wszystko widziała, stała obok zaprzęganego powozu i widziała jak odjeżdżamy.

 

PS. Przyczyny wypadku nie zostały jeszcze ustalone - naszym zdaniem do wypadku mógł się przyczynić niesprawny powóz (hamulce wg nas nie były sprawne oraz koń wypiął się dziwnie łątwo). Czy musimy czekać na zakończenie sprawy?

 

Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi

[prawnik4]

W trakcie przesłuchań musicie wskazywać, że menager ośrodka widział, że będzie przejażdżka i nie podjęła żadnych działań.

W mojej ocenie winę będzie ponosił solidarnie woźnica i ośrodek.

 

Ośrodek raczej ma ubezpieczenie OC rolników i z tego ubezpieczenia należy korzystać.

 

W przypadku pytań prosimy o kontakt z naszą firmą - stopka poniżej.

[wrona4]

Najprawdopodobniej gospodarstwo ma polisę OC i do tego ubezpieczyciela należy zgłosić szkodę. Niewątpliwie likwidacja zostanie zawieszona do czasu prawomocnego zakończenia postępowania. Należy zwrócić uwagę na to, by ośrodek ne "wywinął" się od odpowiedzialności, co jest możliwe. Proszę podać maila.

[Shuen]

Dziękuję za odpowiedzi.

 

Sprawa na policji jest w toku. Podobno powiedzieli, że będzie to długo trwało. Policja nie za bardzo interesowała się kwestią organizacji przejażdżki. Czy mamy możliwość kontrolowania śledztwa i proszenia o dodatkowe ustalenia?

 

Czy warto od razu składać wniosek o odszkodowanie, czy może poczekać?

 

Czy jeśli ośrodek nie będzie skłonny wskazać ubezpieczyciela, to czy w grę wchodzi wyłącznie zakładanie im sprawy cywilnej - czy można to podciągnąć pod sprawę karną, która się toczy w związku z wypadkiem?

 

Czy na sprawie karnej możemy jednocześnie występować o odszkodowania?

 

 

Pozdrawiam

[prawnik4]

Do odpowiedzialności karnej pociągnięty nie może być ośrodek tylko osoba fizyczna. Teoretycznie w sprawie karnej można wytoczyć powództwo cywilne, ale jeśli będzie to postępowanie przeciwko woźnicy to nawet wyrok zasądzający nie daje Wam gwarancji ściągnięcia pieniędzy.

 

Jako pokrzywdzeni macie prawo zasięgać informacji o postępowaniu jak i składać wnioski dowodowe.

 

W przypadku pytań prosimy o kontakt z naszą firmą - stopka poniżej.

[szkoda]

aksedo wrote:

Do odpowiedzialności karnej pociągnięty nie może być ośrodek tylko osoba fizyczna. Teoretycznie w sprawie karnej można wytoczyć powództwo cywilne, ale jeśli będzie to postępowanie przeciwko woźnicy to nawet wyrok zasądzający nie daje Wam gwarancji ściągnięcia pieniędzy.

Jako pokrzywdzeni macie prawo zasięgać informacji o postępowaniu jak i składać wnioski dowodowe.

W przypadku pytań prosimy o kontakt z naszą firmą - stopka poniżej.

Sam fakt statusu pokrzywdzonego nie daje takich możliwości mi.n. składania wniosków dowodowych na etapie jurysdykcyjnym, a tylko na etapie przygotowawczym. Trzeba to zawsze zaznaczyć, gdyż może wprowadzić w błąd, a skutek tego będzie nieodwracalny. Pokrzywdzony na podstawie art. 53 k.p.k. może działać jako oskarżyciel uboczny, w charakterze oskarżyciela posiłkowego. Wobec tego pokrzywdzony na podstawie art. 54 k.p.k. może aż do czasu rozpoczęcia przewodu sądowego na rozprawie głównej złożyć oświadczenie, że będzie działał w charakterze oskarżyciela posiłkowego i brać udział w rozprawach, składać wszelakie oświadczenia i wnioski dowodowe i do nich się ustosunkowywać w rozumieniu art. 367 k.p.k., zadawać pytania, jak i co najważniejsze wnioskować o sporządzenie i doręczenie odpisu wyroku wraz z pisemnym uzasadnieniem i składać stosowną apelację.