bos122 Opublikowano 25 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2011 Witam,3 dni temu doszło do kolizji drogowej, opiszę jak doszło do zdarzeniapojazd A (ja) - motorpojazd B - samochóddojeżdżając do skrzyżowania na drodze podporządkowanej zatrzymałem się aby ustąpić pierwszeństwa pojazdom, które znajdowały się na drodze z pierwszeństwem. Spojrzałem w prawą stronę było pusto, pojazd B nadjeżdżający z lewej strony włączył kierunkowskaz w prawo i zaczął zwalniać ewidentnie pokazując, że szykuje się do skrętu, spojrzałem ponownie w prawo nic nie nadjeżdżało, wyjeżdżam, a pojazd B uderzył we mnie w bok.Kierowca tłumaczył się, że się rozmyślił, dlatego nie skręcił i mnie po prostu nie zauważył, nie jechał szybko, bo wyhamował żeby skręcić.stąd moje pytanie, po czyjej stronie jest wina, moja dlatego, że nie zastosowałem się do zasady ograniczonego zaufania? Czy kierowcy samochodu, bo nie wykonał manewru, który sygnalizował? kierowca samochodu bierze winę na siebie, tak powiedział.proszę o podpowiedź, z góry dziękuje i pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Euco.Marcin Opublikowano 25 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2011 Jakie szkody poniósł Pan podczas tego wypadku? Jeśli spisaliście pisemne oświadczenie o winie to może Pan się ubiegać o odszkodowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 25 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2011 Witam, włączenie kierunkowskazu nie jest rozpoczęciem manewru skrętu a sygnalizowaniem zamiaru wykonania, moim zdaniem odpowiedzialnym za zdarzenie jesteś Ty ale cierpliwie czekaj na wyjaśnienie z policji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bos122 Opublikowano 25 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2011 krótko mówiąc, nie mam szans na odszkodowanie jeżeli chodzi o ten przypadek? w orzeczeniu spisaliśmy mnie jako poszkodowanego,policji nie było na miejscu wypadku.Euco.Marcin, szkody po mojej stronie to połamana połowa owiewek w wyniku upadku (samochód tylko grill lekko podgięty) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 26 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2011 Jeżeli nie było policji a spisaliście oświadczenie to wiadomo kto jest poszkodowanym a kto sprawcą. Sprawa zakończona z powodzeniem dla Ciebie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bos122 Opublikowano 26 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2011 a rzeczoznawca nie będzie sprawdzał tego w jakich okolicznościach doszło do wypadku i sam podejmie decyzję co do tego kto jest sprawcą, a kto poszkodowanym?czy jest to tak, że jeżeli w orzeczeniu wyraźnie spisaliśmy, że kierowca samochodu podaje się za sprawcę to już jest wystarczające? a co z przedstawieniem graficznym kolizji drogowej przy wizycie u ubezpieczyciela przy zgłaszaniu szkody?przepraszam za takie wyczerpujące pytania, ale 1. raz mam do czynienia z taką sytuacją i stąd taka ilość pytań...pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miszka Opublikowano 26 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2011 Oczywiście, ze TU będzie ustalać kto jest odpowiedzialny za zdarzenie. Samo napisanie w oświadczeniu kto jest poszkodowany a kto jest winny nie przesądza o przyjęciu odpowiedzialnosci przez TU. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bos122 Opublikowano 26 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2011 nooooo właśnie o to mi chodzi, bo zgłoszę się ze szkodą, a w odpowiedzi dostanę dajmy na to słowa:"Proszę pana na skrzyżowaniu takiej i takiej ulicy włączał się pan do ruchu z ulicy podporządkowanej i to nie pan jest poszkodowanym tylko kierowca samochodu, który jechał ulicą z pierwszeństwem, nie ma tutaj mowy o żadnym odszkodowaniu na pana korzyść"o taką sytuację mi chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miszka Opublikowano 27 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2011 Zgłoszenie szkody nic nie kosztuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prawnik4 Opublikowano 29 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2011 Potwierdzam słowa Miszki oświadczenie nie będzie dla ubezpieczyciela dokumentem rozstrzygającym. TU może przeprowadzić swoje postępowania i jak dla mnie to kierujący motocyklem jest winnym albo co najmniej współwinnym kolizji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.