watchout1987 Opublikowano 16 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2011 witam trzy tygodnie temu przeszlam operacje poniewaz zlamalam obie kosci podudzia strzaalkowa ponizxej kolana ta nie byla skladana i pszczel z przemieszczeniem tu standard mam zalozony jak stwierdzil lekarz gruby pret wzdloz koisci i na dole i przy kolanie sruby przez pierwsze dwa tygodnie chodzilam o dwoch kulach teraz chodze o jednej ale prubowalam tez bez i bardzo dobrze mi idzie nawet nie kuleje i tu zaczyna sie problem nie wiem czy moge chodzic bez kul czy to za szybko zeby tak obciazac noge? zlamanie nie bylo jakos bardzo skomplikowane piszczel poszla po skosie i sie przesunela drut mam zakladany przez kolano. w obecnej chwili kolano jest sprawne tak jak przed wypadkiem kostka tez. rozruszalam je chodzeniem i cwiczeniami. bardzo bym chciala zaczac chodzic bez kul szczegolnie ze kule bardzo utrudniaja mi opieke nad dzieckiem. co wy na to jesli czuje sie na silach to moge juz odstawic kule czy lepiej nie ryzykowac i czym to grozi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greenpower Opublikowano 11 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2012 Mam podobne usztywnienie co ty. Niestety pięta zmiażdżona więc nie mam jak próbować ;/Lekki zrost nastepuje po 2 tyg. Twoje usztywnienie pomaga i wzmacnia kość. Nie wiem czy na tyle zby można było chodzić i obciązać nogę. Ja bym nie ryzykował ponieważ obciązasz w pewnym monencie kość całym ciężarem ciała i jakiś uskok musi być. To na pewno nie przyśpieszy procesu zrastania. Lepiej poczekać, ale to tylko moje zdanie Szybkiego powrotu do zdrowia ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.