Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

złamanie ręki w szkole


agnieszkar
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

mam pytanie o Wasze doświadczenia. Mój synek przewrócił się w szkole na lekcji wf i ma złamany prawy łokieć - paskudnie, bo łokieć musiał być "drutowany" i oczywiście gips na min.6 tygodni. Oczywiście świadczenie z ubezpieczenia NNW przysługuje. Chcę jednak złożyć roszczenie z polisy OC szkoły (jeszcze nie wiem, czy taką mają) ponieważ lekcja wf odbywała się na sali do zajęć karate, gdzie były rozłożone materace nie przymocowane do podłoża. Te materace się przesuwały tworząc szczeliny, w których zaklinowała się stopa mojego syna i stąd ten upadek. Uważam, że to ewidentna wina szkoły, że pozwalała (czy też wręcz nakazywała) dzieciom biegać na tak wyposażonej sali. Napiszcie proszę, czy mój tok rozumowania jest poprawny i o jakie ewentualnie zadośćuczynienie mam szansę się starać. Dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
A jakby szkoła nie miała OC to co? Oczywiście ew. brak ubezpieczenia OC (mało prawdopodaobne ale teoretycznie możliwe) nie zwalnia szkoły z odpowiedzialności. W tej sytuacji to szkoła z własnych funduszy musiałaby pokryć szkodę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoła ma OC prowadzonej działalności i OC nauczycieli w PZU. Podpowiedzcie proszę o jaką kwotę mogę występować? Oczywiście koszty rehabilitacji, ale czy zadośćuczynienie również? jakie odszkodowanie jest realne? Dzięki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...