allo Opublikowano 13 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2009 Witam. Jestem pracodawcą. Mój pracownik ( zawodowy kierowca) spowodował wypadek, w którym sam poniósł śmierć na miejscu. Więcej osób poszkodowanych nie ma. Auto było - sprawne, warunki pracy-ok, szkolenia bhp też, czyli z mojej strony nie było żadnych zaniedbań. Jak się okazało po sekcji zwłok, pracownik miał alkohol we krwi. Auto ciężarowe do kasacji - było ubezpieczone oc,ac,nw. PZU przyznało mi kwotę do wypłaty i czeka na wyniki sekcji. Jak jest wobec tego z wypłatą odszkodowania w takim wypadku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bochenek Opublikowano 14 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 a to musisz najpierw spojrzec w warunki OWU polisy AC - które oczywiście przeczytałeś przed podpisaniem - prawda??? ))Poważnie pisząc - wszystko masz w OWU.Ale tak szczerze, to jesli nie masz jakiejs naprawde dużej firmy i własnych warunków generalnych - ustalanych naprawde wspólnie, to na 99% nie dostaniesz odszkodowania z polisy AC za auto.W zdecydowanej wiekszosci polis jest wyłączenie odpowiedzialnosci jesli kierowca znajdował się pod wpływem alkoholu - niestety:(( Szczerze mowiac nie wiem jak wyglada sprawa ewentualnego sciagania naleznosci za auto od rodziny kierowcy - tutaj juz ktos madrzejszy sie musi wypowiedziec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
allo Opublikowano 14 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 No niestety owu wyklucza osoby uprawnione pod wpływem alkoholu. Łudziliśmy się, że w przypadku Firmy jest inaczej. Domyślam się, że mamy pozamiatane i duże pieniądze w plecy -. Nie potrafię tego zrozumieć - ubezpieczenie składu g..no mi dało. W życiu nie przeszło mi przez myśl, że pracownik - kierowca zawodowy ciężarówki może być tak nieodpowiedzialny wręcz głupi.(Osierocił dwójkę małych dzieci) Większość tylko marudzi i kombinują jak tu udupić pracodawce. Moi ludzie naprawdę mają dobre warunki i traktowani są z szacunkiem, mają dobre wynagrodzenie. Jesteśmy załamamni:(. Czy naprawdę nie ma żadnej opcji, przecież nie jesteśmy w stanie kontrolować kierowcy, który przez 5 dni jeżdzi po Polsce, jak w takim razie się zabezpieczyć???? Nie wiem jeszcze jak do tego podejdzie bank, w którym jest kredytowany skład?? Ciężarówka jest przecież do kasacji. Brak mi słów.... Nie wiem co zrobimy jeśli bank zażąda od razu całej spłaty, bo nie ma zabezpieczenia.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bochenek Opublikowano 14 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 mysle, ze ktos biegly w prawie spadkowym powinien sie wypowiedziec - jest cos takiego jak dziedziczenie spadku z dobrodziejstwem inwentarza - nie wiem jak to si epoprawnie nazywa, wiec nie krzyczccie:)) W każdym razie tam się dziedziczy cały majątek wraz z ewentualnymi długami - może w taki sposób choć część da się odzyskać??? Chociaz z tego co wiem pracownik odpowiada do wysokości swoich 3 pensji:(( Naprawde nie chcę Ci tutaj czegoś wstawiać za pewnik - od stroy spadku i rodziny musisz się dowiadywać o mądrzejszych osób:))) W każdym razie z AC naprawde nie masz co liczyć. Jeśli w twoim OWU jest zapis, że nie wypłacają jeśli kieorwca był pod wpływem alkoholu, to nie wypłacą - Sąd też ich nie może do tego zmusic - to niestety dobrowolna umowa i podpisując ją godzisz sie na warunki wypłaty i odmowy wypłaty. Jest jeszcze mozliwosc wyplaty odszkodowania w drodze kulancji - ale to musialbys byc naprawde dobrym klientem, ubezpieczac duzo pojazdow i przynosic firmie niezłą składkę Jeśli spełniasz te warunki nie zaszkodzi poprosic o wyplate wlasnie na drodze kulancji - czy sie zgodza, to inna sprawa, ale nic nie tracisz probojac:))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
allo Opublikowano 14 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 Dzieki za podpowiedż . Sporo pojazdów mam u nich ubezpieczonych. Zobaczę. A jeśli chodzi o dziedziczenie to , nie wyobrażam sobie jak mam ściągać kasę z biednej kobiety z dwójką małych dzieci, która sama nic nie dostanie...To przecież grubo ponad 120 tyś...... Ogólnie stwierdzam, że to beznadzieja. ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
allo Opublikowano 14 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2009 Po za tym muszę jeszcze w takim razie opłacić autopomoc z dżwigami za ściągnięcie wraku. ((, bo pewnie na to też ubezpieczenie się wypnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.