Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

kolizja - podczas dojeżdżania nie zdążyłam zahamować


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!

 

Mam takie pytanie. Niedawno spowodowałam kolizję, podczas dojeżdżania nie zdążyłam zahamować i uderzyłam w tył meganki przede mną (jechałam z prędkością ok 25km/h), samochód poszkodowanej stał. Wgniotłam jej delikatnie listwę pod zderzakiem, sama nie mam żadnych szkód (chyba że wgniecienie tablicy rejestracyjnej). Babeczka uparła się, żeby wezwać policję. Policjant nawet nie zrobił zdjęć. Nagle owa Pani stwierdziła, że boli ją szyja... ale nie chciała karetki, bo mówiła że pojedzie sama na ostry dyżur. Od mojego ubezpieczyciela dowiedziałam się dzisiaj, że szkoda została wyceniona na ok 1900zł (czyli w sumie ok 3000zł), a Pani zgłosiła również szkodę osobową i ma przesuniecie kręgu szyjnego.

Czy to możliwe, że przy takiej prędkości może mieć takie przesunięcie? Jak mam się bronić gdy np. z powództwa cywilnego założy sprawę w sądzie? Czy to możliwe by wymiana zderzaka tyle kosztowala, skoro ja nie mam żadnych szkód?

 

Z góry dziekuję za odpowiedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...