szkoda Opublikowano 19 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2011 jajcon21 wrote: Chciałbym ze wszystkimi się pożegnać i Podziękować za kluczowe rady i wskazówki. Mam dosyć tego życia, sam nie wiem czym sobie zasłużyłem na tak dotkliwą kare ale nie potrafię żyć z tym. Podsumowywując to myślcie wiele zanim podejmiecie jakąś decyzje. I nigdy nie ufajcie znajomym choćby byli pozornie dobrymi przyjaciółmi. Proszę się z nami nie żegnać- gdyż nie pozwolimy Panu na porażkę. Pomożemy jak tylko będzięmy mogli. Nie można się załamywać. Nie trzeba sobie zasłużyć na wypadek czy zły los. Podstawa to umieć pogodzić się z losem czy nieszczęściem, które nas spotkało. Czasami nawet najdłusze myślenie nie pomoże- gdyż czyjaś nieodpowiedzialność może doprowadzić do tragedii i czasem nie da się tegoż uniknąć, wszystkiego człowiek nie przewidzi. Co do zaufania, zawsze należy stosować ograniczone zaufanie. Zaufanie jednak to podstawa w relacjach międzyludzkich- bez zuafania nie dałoby się żyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajcon21 Opublikowano 29 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 Teraz mam nowe pytanko które mnie nurtuje. A mianowicie jak Państwo wiedzą posiadam pierwszą grupę inwalidzką. W związku z tym jest podobno szereg przywilejów. Tylko czy ulgi te są tylko dla mnie czy dla pełnoprawnych opiekunów pod których opieką aktualnie przebywam??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 29 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 Co do zasady również dla opiekunów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajcon21 Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Zakładam że moja sprawa już "umarła: ... ;( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajcon21 Opublikowano 23 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2011 Chciałbym zapytać czy w związku z tym że jestem inwalidą pierwszej grupy mogą moi rodzice starać się o jakieś ulgi w opłatach za prąd telefon, gaz i.t.d. . Proszę o wskazówki jak starać się o takie ulgi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2011 jajcon21 wrote: Chciałbym zapytać czy w związku z tym że jestem inwalidą pierwszej grupy mogą moi rodzice starać się o jakieś ulgi w opłatach za prąd telefon, gaz i.t.d. . Proszę o wskazówki jak starać się o takie ulgi. Nie znam takich ulg. Może zawsze występować Pan o zapomogi z MOPS. Co do ulg dla inwalidów I grupy to na przejazdy środkami lokomocji i ich opiekunów zgodnie z ustawą z dnia 20 czerwca 1992 r. o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego (teks. jedn. Dz. U. z 2002 r. Nr 175, poz. 1440 ze zm.). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzejgryczka Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2011 jajcon21 wrote:Chciałbym zapytać czy w związku z tym że jestem inwalidą pierwszej grupy mogą moi rodzice starać się o jakieś ulgi w opłatach za prąd telefon, gaz i.t.d. . Proszę o wskazówki jak starać się o takie ulgi.A ja proponuję zwrócić się do Powiatowego / Miejskiego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności. Po uzyskaniu orzeczenia będzie prawo do:Osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności (inwalidzi dawnej I grupy) mają prawo do:* 49% ulgi na przejazdy w pociągach PKP - tylko w klasie 2. pociągów osobowych,* 37 % ulgi w pociągach pośpiesznych, ekspresowych, IC i EC,* 49% na przejazdy w autobusach PKS w komunikacji zwykłej, na podstawie biletów jednorazowych,* 37% ulgi w autobusach PKS pośpiesznych i przyspieszonych, na podstawie biletów jednorazowych,* bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską wraz ze wskazanym przez siebie opiekunem (na podstawie orzeczenia potwierdzającego stopień niepełnosprawności) na terenie Warszawy,* 95% ulgi na przejazdy w pociągach PKP i autobusach PKS dla opiekuna towarzyszącego w podróży (na podstawie jednego z dokumentów podopiecznego oraz biletów jednorazowych), przy czym opiekun musi być pełnoletni (skończone 18 lat) a w przypadku osoby niewidomej musi mieć skończone 13 lat.* karty parkingowej potwierdzającej uprawnienia do niestosowania się do niektórych znaków drogowych (znaki wylicza § 33.2 Rozp. Min. Transportu i Gospodarki Morskiej oraz Min. Spraw Wewnętrznych i Admin. z dn. 21 czerwca 1999 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych Dz. U. Nr 58 z 1999 r., poz. 622),* zwolnień od opłat abonamentowych za radio i telewizję, tylko osoby całkowicie niezdolne do pracy oraz samodzielnej egzystencji oraz osoby niesłyszące, u których stwierdzono całkowitą głuchotę lub obustronne upośledzenie słuchu na podstawie np. orzeczenia potwierdzającego stopień niepełnosprawności.* ulgowych biletów do muzeów,* do odliczeń niektórych wydatków od dochodu (Dz. U. z 2000 r., Nr 14, poz. 176 ze zm.),* bezpłatnych usług doręczania listów, paczek i przekazów pocztowych bezpośrednio do domu (zapotrzebowanie na usługę zgłasza się na poczcie, w miejscu zamieszkania), ponadto placówki pocztowe muszą wydzielić stanowiska do obsługi osób niepełnosprawnych i dostosować skrzynki do ich potrzeb.* 50% rabatu na usługi telekomunikacyjne (przyłączenie do sieci i abonament), tylko dorośli i dzieci, które ukończyły 16. rok życia. Za abonament telefoniczny przysługuje rabat w wysokości 50% opłaty podstawowej, wynikającej z obowiązującego cennika usług telekomunikacyjnych tp dla niżej wymienionych planów:a) plan tp socjalnyb) plan tp 60 minut za darmoc) plan tp startowyd) plan tp standardowy (dla osób, które zamówiły go przed 1 marca 2005 r. - po tym terminie plan został wycofany ze sprzedaży)e) plan sekundowy tp dom (dla osób, które zamówiły go przed 1 kwietnia 2005 r. - po tym terminie plan został wycofany ze sprzedaży).Rabaty na usługi telekomunikacyjne przysługują także osobom niepełnosprawnym, które nabyły prawa do ulg na podstawie przepisów rozporządzenia Ministra Łączności z 21 października 1996 r. w sprawie określenia zakresu dostępu osób niepełnosprawnych do świadczonych usług pocztowych lub telekomunikacyjnych o charakterze powszechnym, jeżeli stopień niepełnosprawności orzeczony został na okres stały. W przypadku okresowego orzeczenia o stopniu niepełnosprawności udziela się rabatów na czas w nich określony.Osoby niepełnosprawne w stopniu umiarkowanym (dawna II grupa inwalidzka) mają prawo do:* karty parkingowej potwierdzającej uprawienia do niestosowania się do niektórych znaków drogowych,* zwolnień z opłaty abonamentowej za radio i telewizję, tylko w przypadku osób niewidomych, których ostrość wzroku nie przekracza 15% na podstawie jednego z dokumentów tj. orzeczenia stwierdzającego umiarkowany stopień niepełnosprawności z tytułu uszkodzenia narządu wzroku.* 48% ulgi na przejazd środkami lokalnego transportu zbiorowego w Warszawie (po zaokrągleniu do pełnych piątek groszy), jeżeli:1. ukończyły 26. rok życia, i zostały uznane za niepełnosprawne w stopniu umiarkowanym, - na podstawie orzeczenia potwierdzającego niepełnosprawność wydanego przez zespół orzekający o stopniu niepełnosprawności, na podstawie przepisów prawa polskiego lub ważnej legitymacji wydanej przez właściwy organ, dokumentującej stopień niepełnosprawności.2. ukończyły 26. rok życia, i zostały uznane za całkowicie niezdolne do pracy - na podstawie orzeczenia właściwego organu wydanego na mocy przepisów prawa polskiego lub ważnej legitymacji wydanej przez właściwy organ, dokumentującej całkowitą niezdolność do pracy.* 50% rabatu na usługi telekomunikacyjne (przyłączenie do sieci i abonament), tylko dorośli i dzieci, które ukończyły 16. rok życia. Za abonament telefoniczny przysługuje rabat w wysokości 50% opłaty podstawowej, wynikającej z obowiązującego cennika usług telekomunikacyjnych tp dla niżej wymienionych planów:a) plan tp socjalnyb) plan tp 60 minut za darmoc) plan tp startowyd) plan tp standardowy (dla osób, które zamówiły go przed 1 marca 2005 r. - po tym terminie plan został wycofany ze sprzedaży)e) plan sekundowy tp dom (dla osób, które zamówiły go przed 1 kwietnia 2005 r. - po tym terminie plan został wycofany ze sprzedaży).Osoby niepełnosprawne w stopniu lekkim mają prawo do:* karty parkingowej potwierdzającej uprawnienia do niestosowania się do niektórych znaków drogowych,Osoby niewidome, niebędące osobami o znacznym stopniu niepełnosprawności mają prawo do:* 37% ulgi na przejazdy w 2. klasie pociągów osobowych, pospiesznych i ekspresowych oraz w autobusach PKS (na podstawie jednego z dokumentów stwierdzających inwalidztwo),* do 95% ulgi na przejazdy w pociągach PKP i autobusach PKS dla swojego przewodnika towarzyszącego w podróży (osoby niewidome lub ociemniałej), który musi mieć ukończone 13 lat.* bezpłatnych przejazdów w komunikacji miejskiej na podstawie legitymacji Polskiego Związku Niewidomych na terenie Warszawy.Osoby z upośledzeniem umysłowym (oraz ich opiekunowie) mają prawo do:* bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską na terenie Warszawy na podstawie legitymacji Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Upośledzenie Umysłowym.Inwalidzi wojenni i wojskowi mają prawo do:* bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską na terenie Warszawy na podstawie Książeczki Inwalidy Wojennego (Wojskowego) wydanej przez ZUS,* przewodnik inwalidy wojennego (wojskowego) tylko o znacznym stopniu niepełnosprawności ma także prawo do bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską.Dzieci i młodzież niepełnosprawna uczęszczające do szkoły, nie dłużej niż do ukończenia 24. roku życia, a studenci do 26. roku życia, ich rodzice lub opiekunowie mają prawo do:* 78% ulgi na przejazdy w pociągach osobowych i pospiesznych, ekspresowych EC, IC PKP (tylko w 2. klasie) i we wszystkich rodzajach autobusów PKS na trasie z miejsca zamieszkania lub miejsca pobytu do: szkoły, przedszkola, ośrodka rehabilitacji, domu pomocy społecznej, zakładu opieki zdrowotnej,poradni psychologiczno-pedagogicznej, placówki opiekuńczo-wychowawczej, ośrodka wsparcia, i z powrotem, na podstawie legitymacji szkolnej.* bezpłatnych przejazdów na trasie z miejsca zamieszkania do szkoły, na podstawie ważnej legitymacji szkoły specjalnej z podaną trasą dojazdu (dotyczy młodzieży uczęszczającej do szkół specjalnych). Do bezpłatnego przejazdu ma prawo również opiekun dziecka na podstawie zaświadczenia wydanego przez szkołę, z podaną trasą dojazdu.Renciści i emeryci (a także małżonek, na którego pobierany jest dodatek rodzinny) mają prawo do:* dwóch jednorazowych przejazdów w ciągu roku kalendarzowego z ulgą 37% w 2. klasie pociągów osobowych, pospiesznych i ekspresowych,* 48% ulgi w opłatach komunikacji miejskiej na podstawie aktualnego odcinka renty (emerytury) wraz z dowodem tożsamości.Zwolnione z opłat za używanie odbiorników radiowych i telewizyjnych są:* Osoby zaliczone do I grupy inwalidów,* Osoby z orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności,* Osoby całkowicie niezdolne do pracy i samodzielnej egzystencji,* Osoby o trwałej lub okresowej całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym, którym przysługuje dodatek pielęgnacyjny,* Osoby, które skończyły 75 lat,* Osoby, które otrzymują świadczenie pielęgnacyjne z właściwego organu realizującego zadania w zakresie świadczeń rodzinnych jako zadanie zlecone z zakresu administracji rządowej lub rentę socjalną z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych lub innego organu emerytalno-rentowego,* Osoby niesłyszące, u których stwierdzono całkowitą głuchotę lub obustronne upośledzenie słuchu,* Osoby, których ostrość wzroku nie przekracza 15%,* Inwalidzi wojenni i wojskowi,* Kombatanci, niektóre osoby będące ofiarami represji wojennych i okresu powojennego oraz wdowy i wdowcy po kombatantach, którzy są jednocześnie emerytami lub rencistami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajcon21 Opublikowano 25 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Września 2011 W związku z tym że istnieją liczne ulgi dla inwalidy pierwszej grupy mam pytanko. Otóż aktualnie pomimo faktu iż mam grubo ponad 18 lat to dalej mieszkam z Rodzicami. Są oni aktualnie mymi opiekunami od A do Z. Czy w związku z tym iż media takie jak : prąd, telefon, światło czy woda z których ja korzystam są na nich, Oni też mogą korzystać z pewnych ulg przysługujących mi. Czyli inwalidzie pierwszej grupy, jeśli tak to Prosiłbym o wskazówki w jaki sposób mają walczyć o te ulgi. Za wszystkie rady i wskazówki mają Państwo moją dozgonną wdzięczność . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajcon21 Opublikowano 30 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Września 2011 Czy jest jakiś sposób aby sprawa się wreszcie zakończyła ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajcon21 Opublikowano 17 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2011 Witam wszystkich chciałem bardzo podziękować za wszelkiego rodzaju porady. Co prawda sprawa się jeszcze nie zakończyła, ale mam już dość tej walki z wiatrakami. Dlatego postanowiłem o swoim końcu na tym forum. Żegnam wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajcon21 Opublikowano 5 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2011 Witam Wszystkich jednak nie opuszczam tego forum, gdyż okazuje się ono bardzo przydatne. Napiszę coś więcej ale za chwilę będę miał rehabilitacje więc nie marnuje czasu i się przygotowuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 5 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2011 jajcon21 wrote: Witam Wszystkich jednak nie opuszczam tego forum, gdyż okazuje się ono bardzo przydatne. Napiszę coś więcej ale za chwilę będę miał rehabilitacje więc nie marnuje czasu i się przygotowuje. Cieszymy się, że jednak zmieniłeś podejście i doceniłeś pracę i czas poświęcony na tym forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajcon21 Opublikowano 10 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2012 Jednak postanowiłem nie zostawać na tym forum. Moja cierpliwość ma swoje granice, które zostały nadwyrężone. Żegnam wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paruslex Opublikowano 10 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2012 Co się stało , ze granice Twojej cierpliwości zostały nadwyrężone? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 10 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2012 jajcon21 wrote: Jednak postanowiłem nie zostawać na tym forum. Moja cierpliwość ma swoje granice, które zostały nadwyrężone. Żegnam wszystkich. Ależ spokojnie- tutaj na forum jest bardzo dobrze m.in. można się bardzo dużo nauczyć i wypowiadając się najlepsi fachowcy w kraju (m.in. ja się osobiście wypowiadam przez co znacznie podniosłem poziom na tymże forum). Nie znajdzie Pan nigdzie tak profesionalnego forum odszkodowawczego i tak fachowych odpowiedzi. Natomiast, że T.U. np. Pana ignoruje to całkowicie inne sprawa. My jesteśmy tutaj aby pomagać i zwiększać świadomość odszkodowawczą użytkowników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajcon21 Opublikowano 22 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2012 Witam Wszystkich.Teraz chciałbym spytać jak długo może trwać sprawa ??? Mam już serdecznie dosyć tego oczekiwania. Moim zdaniem najzabawniejszy jest fakt że sprawa ta ma podłoże banalne. Bo jaka suma pieniędzy może człowiekowi zrekompensować niemal utratę życia? A co gorsza mam wrażenie iż wszyscy odciągają datę rozwiązania sprawy gdyż myślą że udaje. A niestety tak nie jest choć bardzo bym chciał. Jestem kaleką, choć początkowo było dużo gorzej. Mimo tego wiem niestety z fachowej literatury że moje wracanie do zdrowia będzie coraz wolniejsze i będzie kosztowało coraz więcej pracy. Ale pomińmy to ma sprawa zaraziła się ode mnie i porusza się ślimaczym tempem. Co mnie bardzo smuci. Wręcz napełnia goryczą porażki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 22 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2012 jajcon21 wrote:Witam Wszystkich.Teraz chciałbym spytać jak długo może trwać sprawa ??? Mam już serdecznie dosyć tego oczekiwania. Moim zdaniem najzabawniejszy jest fakt że sprawa ta ma podłoże banalne. Bo jaka suma pieniędzy może człowiekowi zrekompensować niemal utratę życia? A co gorsza mam wrażenie iż wszyscy odciągają datę rozwiązania sprawy gdyż myślą że udaje. A niestety tak nie jest choć bardzo bym chciał. Jestem kaleką, choć początkowo było dużo gorzej. Mimo tego wiem niestety z fachowej literatury że moje wracanie do zdrowia będzie coraz wolniejsze i będzie kosztowało coraz więcej pracy. Ale pomińmy to ma sprawa zaraziła się ode mnie i porusza się ślimaczym tempem. Co mnie bardzo smuci. Wręcz napełnia goryczą porażki.1) Proszę sprecyzować o jaką sprawę Panu chodzi- czy o likwidację szkody z polisy OC na etapie przedsądowym czy też o sprawę sądową. Rozumiem, że raczej chodzi i sprawę sądową. Wobec tego nie ma tutaj żadnych konkretnych terminów na zakończenia sprawy sądowej. Sprawa sądowa może trwać parę, kilka miesięcy jak również parę czy kilka, a nawet kilkanaście lat. Zależy to od bardzo wielu czynników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajcon21 Opublikowano 2 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 Od jakich czynników proszę sprecyzować bo jeżeli Pan nie poda choć kilku takowych czynników jest to rada typu czeku inblanko w dodatku bez pokrycia. Także bardzo proszę o jakieś wskazówki które przyspieszą zapadanie wyroku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 2 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2012 jajcon21 wrote:Od jakich czynników proszę sprecyzować bo jeżeli Pan nie poda choć kilku takowych czynników jest to rada typu czeku inblanko w dodatku bez pokrycia. Także bardzo proszę o jakieś wskazówki które przyspieszą zapadanie wyroku.Podstawowym czynnikiem jest tutaj kwestia obrońców, pełnomocników oskarżonego, pozwanego. Znając doskonale przepisy prawne można podważać- co też występuje najczęściej- naruszenie prawa procesowego co też mogło mieć istotny wpływ na wyrok. Właśnie głównie z tej przyczyny wyroki są często uchylane i sprawy są kierowana nawet kilka razy do ponownego rozpoznania przez sąd I instancji. Na ten temat można by było pisać książki. Link do mojego opracowania w przedmiocie procedury karno odwoławczej zamieściłem poniżej. Podobne działania można podejmować w sprawach cywilnych. Powinnością przewodniczącego w myśl art. 366 § 1 k.p.k. jest czuwania nad tym, aby zostały w toku przewodu sądowego wyjaśnione wszelkie istotne okoliczności danej sprawy, wszystkie niezbędne dowody były ujawnione oraz przeprowadzone w sposób właściwy, występujący świadkowie w sprawie byli w sposób kompleksowo rozpytani, a w sytuacji gdy zmieniają wcześniejszą, istotną dla rozstrzygnięcia sprawy treść swojego zeznania co do przebiegu inkryminowanych zdarzeń, określając tym samym inaczej przytoczone wówczas fakty zdarzenia- odczytano im protokoły z poprzednio złożonych zeznań ii wezwano świadków do wyjaśnienia, ustosunkowania się do zachodzących odmienności, sprzeczności. Natomiast zaniechanie przez sąd takowej czynności stanowi rażącą obrazę art. 366 § 1 k.p.k. oraz 391 k.p.k., a następne późniejsze oparcie orzeczenia na przeprowadzonych w sposób wadliwy dowodach jest sprzeczne z zasadą ich swobodnej oceny, wiarygodność dowodu zeznań świadka powinna być oceniana w kontekście całokształtu relacjonowanych przez niego okoliczności, skonfrontowanych w przypadku gdy występują odmienności z depozycjami z postępowania przygotowawczego. Ocena depozycji świadków jako konsekwentnych, bez wyjaśnienia istotnych odmienności i rozbieżności występujących pomiędzy zeznaniami złożonymi w postępowaniu przygotowawczym oraz sądowym, nie może być uzasadniona żadnymi okolicznościami. Co ważne zgodnie z art. 394 § 2 k.p.k. protokoły i dokumenty podlegające odczytaniu na rozprawie można uznać bez ich odczytania za ujawnione w całości lub w części. Należy jednak je odczytać, jeżeli którakolwiek ze stron o to wnosi. Przepis art. 392 § 2 stosuje się odpowiednio, który mówi, że sprzeciw strony, której zeznania lub wyjaśnienia nie dotyczą, nie stoi na przeszkodzie odczytaniu protokołu. Wobec tego ów 394 § 2 k.p.k. ma ogromne znaczenie dla oskarżonego, który chce zgodnie z prawem przedłużyć proces. Oskarżony może wnosić do sądy o odczytywanie w całości wszelkich protokołów i dokumentów co często powoduje wielokrotne przerwy w rozprawach i opóźnienie wyrokowania. Ma to szczególnie ważne znaczenie gdy oskarżony został już poprzednio skazany za podobne przestępstwo i nie upłynął jeszcze okres 6 miesięcy od zakończenia okresu próby w którym to okresie można zarządzić wykonanie kary pozbawienia wolności.Link do- procedura karno odwoławczahttp://www.odzyskaj.info/viewtopic.php?id=8343 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajcon21 Opublikowano 4 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2012 Witam wszystkich, aktualnie pragnę się zwrócić do Państwa z zapytaniem : Czy jeśli cudem udało mi się przeżyć ten wypadek to uda mi się dożyć ogłoszenia wyroku? Mam świadomość tego że z Państwa perspektywy jest to niemal ironiczne, ale dla mnie to jest priorytet w codziennym myśleniu. Sprawa ta zajmuje miejsce zaraz po Bogu. Wiem że to głupie ale chyba ja już zgłupiałem w wyniku tych sądowych zawiłości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 4 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2012 jajcon21 wrote:Witam wszystkich, aktualnie pragnę się zwrócić do Państwa z zapytaniem : Czy jeśli cudem udało mi się przeżyć ten wypadek to uda mi się dożyć ogłoszenia wyroku? Mam świadomość tego że z Państwa perspektywy jest to niemal ironiczne, ale dla mnie to jest priorytet w codziennym myśleniu. Sprawa ta zajmuje miejsce zaraz po Bogu. Wiem że to głupie ale chyba ja już zgłupiałem w wyniku tych sądowych zawiłości.1) Na to pytanie ile będzie Pan żył i tym samym czy dożyje ogłoszenia wyroku chyba nikt nie jest w stanie odpowiedzieć. Jeśli już to najwyższej mogę to oszacować lekarze specjaliści o ile Pana stan zdrowia jest taki zły, że nie rokuje pozytywnych widoków na przyszłość;2) Faktycznie prawo jest tak bardzo skomplikowane, że można umiejętnie przeciągnąć sprawę przez wiele lat. Wobec tego bardzo dużo zależy od samych stron procesu, obrońców, pełnomocników oraz samego sądu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajcon21 Opublikowano 12 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2012 Witam Państwa teraz chciałbym się zwrócić do Państwa z pytaniem o jakąś dobrą kancelarie adwokacką. Chodzi o to że moim zdaniem aktualna suma wywalczona przez moją kancelarie adwokacką nie zadowala mnie nawet w znikomym procencie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 12 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2012 jajcon21 wrote:Witam Państwa teraz chciałbym się zwrócić do Państwa z pytaniem o jakąś dobrą kancelarie adwokacką. Chodzi o to że moim zdaniem aktualna suma wywalczona przez moją kancelarie adwokacką nie zadowala mnie nawet w znikomym procencie.Trudno oceniać czy owa kancelaria jest słaba, dobra czy bardzo dobra. To, że kwota zadośćuczynienia Pana nie zadowala to jeszcze nie znaczy, że można wywalczyć wyższą kwotę. Tym bardziej jeśli chodzi o zadośćuczynienie, gdzie po pierwsze są może, a nie musi orzekać zadośćuczynienie (zgodnie z art. 445 § 1 k.c. w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynieniapieniężnego za doznaną krzywdę), a po drugie jest to kwota bardzo ocenna. Wobec tego aby wywalczyć wyższą kwotę trzeba powołać się na błędne kryteria oceny kwoty zadośćuczynienia lub też wskazać, że kwota ta znacznie odbiega od zasądzonych w podobnych sprawach. Z tym, że musi być to kwota znacznie niższa, gdyż krzywdę ocenia się subiektywnie do konkretnego poszkodowanego. Obiektywne są jedynie kryteria oceny owej kwoty. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyrok z dnia 17 września 2010 r., II CSK 94/10 napisał: "Podobnie ma się rzecz, gdy chodzi o uwzględnianie przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia kwot przyznawanych w podobnych przypadkach w orzecznictwie sądowym. Nie można całkowicie abstrahować od tendencji występujących w orzecznictwie w porównywalnych przypadkach, gdyż konfrontacja analizowanego przypadku z innymi pozwala uniknąć rażących dysproporcji kwot zasądzanych z tytułu zadośćuczynienia, które mogłyby godzić w poczucie sprawiedliwości. Porównanie takie jednak może stanowić tylko orientacyjną wskazówkę, nie może bowiem naruszać zasady indywidualizacji okoliczności wyznaczających rozmiar krzywdy doznanej przez konkretnego poszkodowanego (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, z dnia 26 listopada 2009 r., III CSK 62/09 i z dnia 28 stycznia 2010 r., I CSK 244/09). Ocenny charakter kryteriów wyznaczających wysokość odpowiedniej sumy, o której mowa w art. 445 § 1 k.c., sprawia, że podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut naruszenia tego przepisu przez zawyżenie lub zaniżenie wysokości przyznanego zadośćuczynienia może być skuteczny tylko w razie oczywistego naruszenia tych kryteriów przez sąd drugiej instancji (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 15 września 1999 r., III CKN 339/98, OSNC 2000, nr 3, poz. 58, z dnia 29 października 1999 r., I CKN 173/98, nie publ., z dnia 12 października 2000 r., IV CKN 128/00, nie publ., z dnia 4 lipca 2002 r., I CKN 837/00, nie publ. i z dnia 27 lutego 2004 r., V CK 282/03, nie publ. i z dnia 15 lutego 2006 r., IV CK 384/05, nie publ.). Sąd Apelacyjny odwołał się przede wszystkim do konieczności utrzymania wysokości zadośćuczynienia w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom ii przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Nawiązał też do zadośćuczynienia w kwocie 300 000 zł, uznanego w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2008 r., II CSK 78/08 (nie publ.) za wysokie i przyznawane w przypadkach wyjątkowo tragicznych skutków uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia. Ponadto, podzielając stanowisko wyrażone w powołanym wyroku, podkreślił, że najbliższym punktem odniesienia przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia powinien być poziom życia poszkodowanego, ponieważ jego stopa życiowa będzie rzutować na rodzaj wydatków konsumpcyjnych mogących zrównoważyć doznane cierpienia. Sąd Apelacyjny wspomniał wprawdzie o zasadzie indywidualizacji okoliczności wskazujących na rozmiar krzywdy oraz o kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia, jednak kryteria te potraktował marginesowo. W konsekwencji, o wysokości przyznanego zadośćuczynienia przesądziły kryteria, które w świetle przytoczonych wyżej rozważań mają jedynie charakter pomocniczy i orientacyjny, a ponadto niewysoka stopa życiowa skarżącego". Tym samym ubezpieczyciel lub sąd nie może podczas szacowania kwoty zadośćuczynienia bazować tylko na orzecznictwie i porównywać tylko wysokość trwałego procentowego uszczerbku na zdrowiu oraz brać pod uwagę stopy życiowej poszkodowanego, a musi szacować zadośćuczynienie biorąc pod uwagę, że wysokość zależy m.in. od bólu fizycznego i cierpienia psychicznego tzw. krzywdy moralnej, przebytych zabiegów i operacji, nasilenia bólu i cierpień oraz czasu jego trwania, długotrwałość choroby, rozmiaru kalectwa i jego trwałości, wpływu trwałego uszczerbku na zdrowiu na życie osobiste i społeczne, płci poszkodowanego, widocznych nieodwracalnych następstw medycznych wypadku tj. oszpecenia i kalectwa, wieku poszkodowanego, poczucia bezradności życiowej, nieprzydatności społecznej, wykluczenia społecznego, rodzaju wykonywanej pracy i zawodu, zwiększonych potrzeb, zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość. Zgodnie z tezą wyroku S.N. z dnia 10 czerwca 1999 r. II UKN 681/98 „Przy ocenie wysokości zadośćuczynienia za krzywdę (art. 445 § 1 KC) należy uwzględniać przede wszystkim nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym” (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 września 1970 r., II PR 267/70, OSNCP 1971 z. 6, poz. 103 oraz z dnia 15 lipca 1977 r., IV CR 266/77 i z dnia 23 kwietnia 1969 r., I PR 23/69 – nie publikowane). Podobnie S.N. w wyroku z dnia 17 września 2010 r., II CSK 94/10 „Oceniając rozmiar doznanej krzywdy trzeba zatem wziąć pod rozwagę całokształt okoliczności, w tym rozmiar cierpień fizycznych i psychicznych, ich nasilenie i czas trwania, nieodwracalność następstw wypadku (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową oraz inne czynniki podobnej natury” (zob. uchwała pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 1973 r., III CZP 37/73, OSNC 1974, nr 9, poz. 145 oraz orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 1965 r., II PR 280/65, OSNCP 1966, nr 10, poz. 168, z dnia 4 czerwca 1968 r., II PR 175/68, OSNCP 1969, nr 2, poz. 37, z dnia 10 października 1967 r., I CR 224/67, OSNCP 1968, nr 6, poz. 107, z dnia 19 sierpnia 1980 r., IV CR 283/80, OSNCP 1981, nr 5, poz. 81, z dnia 10 grudnia 1997 r., III CKN 219/97, nie publ., z dnia 20 marca 1998 r., II CKN 650/97, nie publ., z dnia 11 lipca 2000 r., II CKN 1119/98, nie publ., z dnia 12 października 2000 r., IV CKN 128/00, nie publ., z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00, nie publ., z dnia 29 września 2004 r., II CK 531/03, nie publ., z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, OSNC 2005, nr 2, poz. 40 oraz z dnia 28 czerwca 2005 r., I CK 7/05, nie publ., z dnia 9 listopada 2007 r., V CSK 245/07, OSNC-ZD 2008, nr D, poz. 95, z dnia 14 lutego 2008 r., II CSK 536/07, OSP 2010, nr 5, poz. 47, z dnia 26 listopada 2009 r., III CSK 62/09, OSNC-ZD 2010, nr C, poz. 80 i z dnia 28 stycznia 2010 r., I CSK 244/09, nie publ.). Co ważne w latach 60 ubiegłego stulecia w orzecznictwie ukształtował się pogląd, że wysokość zadośćuczynienia powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (zob. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1965 r., I PR 203/65, OSPiKA 1966, nr 4, poz. 92). Jego konsekwencją – na co wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03 (OSNC 2005, nr 2, poz. 40) – była utrzymująca się tendencja do zasądzania skromnych sum tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Jednak funkcja kompensacyjna powinna mieć istotne znaczenie dla ustalenia wysokości zadośćuczynienia. Już w XXI wieku S.N. dąży do przełamania tej tendencji i wielokrotnie podkreślał że ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia jego wysokość musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej. Wyrok S.N. z dnia 17 września 2010 r., II CSK 94/10 „Stopa życiowa poszkodowanego nie ma wpływu na wysokość zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę (art. 445 § 1 k.c.)”. Zgodnie z tezę S.N. z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03 „Powołanie się przez sąd przy ustalaniu zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na potrzebę utrzymania wysokości zadośćuczynienia w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, nie może prowadzić do podważenia kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia” (zob. także wyroki Sądu Najwyższego z dnia 29 października 1997 r., II CKN 416/97, nie publ., z dnia 19 maja 1998 r., II CKN 756/97, nie publ., z dnia 18 listopada 1998 r., II CKN 353/98, nie publ., z dnia 29 października 1999 r., I CKN 173/98, nie publ., z dnia 12 października 2000 r., IV CKN 128/00, nie publ., z dnia 11 stycznia 2001 r., IV CKN 214/00, nie publ., z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00, nie publ., z dnia 11 października 2002 r., I CKN 1065/00, nie publ., z dnia 10 lutego 2004 r., IV CK 355/02, nie publ., z dnia 27 lutego 2004 r., V CK 282/03, nie publ., z dnia 28 czerwca 2005 r., I CK 7/05, nie publ., z dnia 10 marca 2006 r., IV CSK 80/05, OSNC 2006, nr 10, poz. 175 i z dnia 9 listopada 2007 r., V CSK 245/07, OSNC-ZD 2008, nr D, poz. 95 i z dnia 28 stycznia 2010 r., I CSK 244/09, nie publ.). Porównanie takie jednak może stanowić tylko orientacyjną wskazówkę, nie może bowiem naruszać zasady indywidualizacji okoliczności wyznaczających rozmiar krzywdy doznanej przez konkretnego poszkodowanego (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, z dnia 26 listopada 2009 r., III CSK 62/09 i z dnia 28 stycznia 2010 r., I CSK 244/09). Dla zasądzenia renty nie jest nieodzowne wykazanie, że poszkodowany takie wydatki rzeczywiście ponosi, a jedynie udowodnienie konieczności takich wydatków w wyniku doznanego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 marca 1969, I PR 28/69, OSNCP 1969, nr 12, poz. 229, i z dnia 11 marca 1976 r., IV CR 50/76, OSNCP 1977, nr 1, poz. 11). W orzecznictwie ugruntował się aprobowany przez piśmiennictwo pogląd opowiadający się za kompensacyjnym charakterem przewidzianego w art. 445 § 1 k.c. zadośćuczynienia pieniężnego, tj. uznający je za sposób naprawienia szkody niemajątkowej, wyrażającej się krzywdą w postaci doznanych cierpień fizycznych i psychicznych (por. w szczególności wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 czerwca 1968 r., I PR 175/68, OSNCP 1969, nr 2, poz. 37, oraz uchwałę pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 1973 r., III CZP 37/73, OSNCP 1974, nr 9, poz. 145). Sąd przy ustalaniu rozmiaru krzywdy i tym samym wysokości zadośćuczynienia ma pewną swobodę. Ocena sądu w tym względzie powinna opierać się na całokształcie okoliczności sprawy, nie wyłączając takich czynników, jak np. wiek poszkodowanego (por. np. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 2 września 1960 r., 3 CR 173/60, OSN 1962, nr 1, poz. 14, z dnia 15 grudnia 1965 r., II PR 280/65, OSNCP 1966, nr 10, poz. 168, i z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00, nie publ.) i postawa sprawcy (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 października 1967 r., I CR 224/67, OSNCP 1968, nr 6, poz. 107, oraz z dnia 19 sierpnia 1980 r., IV CR 238/80, OSNCP 1981, nr 5, poz. 81). Wiek poszkodowanego i postawa sprawcy mogą rzutować na rozmiar krzywdy; gdy poszkodowany jest osobą młodą lub następuje szczególne nasilenie winy sprawcy rozmiar krzywdy może być większy niż gdy takie okoliczności nie występują. W uzasadnieniu wyroku S.N. z dnia 17 września 2010 r., II CSK 94/10 można przeczytać: „W orzecznictwie oraz w nauce prawa zgodnie przyjmuje się, że suma pieniężna przyznana tytułem zadośćuczynienia ma stanowić przybliżony ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej, powinna zatem wynagrodzić poszkodowanemu doznane przez niego cierpienia fizyczne i psychiczne i ułatwić przezwyciężanie ujemnych przeżyć. Nie oznacza to jednak, że formą złagodzenia doznanej krzywdy musi być nabywanie dóbr konsumpcyjnych o wartości odpowiadającej poziomowi życia poszkodowanego. Trzeba zauważyć, że takie pojmowanie funkcji kompensacyjnej prowadziłoby do różnicowania krzywdy, a tym samym wysokości zadośćuczynienia zależnie od stopy życiowej poszkodowanego. Godziłoby to w zagwarantowaną w art. 32 Konstytucji zasadę równości wobec prawa, a także w powszechne poczucie sprawiedliwości. Poziom życia poszkodowanego nie może być zatem zaliczany do czynników, które wyznaczają rozmiar doznanej krzywdy i wpływają na wysokość zadośćuczynienia”. Wobec tego jeśli T.U. lub sąd weźmie pod uwagę owe wszystkie obiektywne kryteria przy szacowaniu kwoty zadośćuczynienia i owe kwota nie będzie odbiegała od kwot przyznanych w innych podobnych sprawach choćby nawet orientacyjnie biorąc pod uwagę wysokość procentową trwałego uszczerbku na zdrowiu to podważyć owe oceny jest bardzo trudno. Nie znając szczegółowo danej sprawy oraz kwoty zadośćuczynienia trudno oceniać czy kancelaria prawna która prowadziła Pana sprawę jest słaba czy bardzo dobra. Jeśli zaś oczekuje Pan pomimo tego bliższej odpowiedzi to można powiedzieć, że można oddać sprawę spółce odszkodowawczej o zasięgu ogólnopolskim o ile podejmą się prowadzenia sprawy, gdyż mogą uznać, że faktycznie trudno będzie podważać ocenę co do wysokości kwoty zadośćuczynienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajcon21 Opublikowano 16 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 Mam już dosyć tego czekania w niepewności. Żegnam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 jajcon21 wrote: Mam już dosyć tego czekania w niepewności. Żegnam Akurat nie do nas na forum należy kierować takie pretensje, gdyż nikt tutaj nie ma wpływu na Pana sprawę w sądzie. Po prostu pewnych sprawa nie da się przyspieszyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajcon21 Opublikowano 4 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2012 Witam PaństwaMam już serdecznie dość tego oczekiwania. Jeszcze bym zrozumiał gdyby sprawa była bardzo zawiła. Tymczasem doznałem gigantycznego uszczerbku na zdrowiu fizycznym ale także psychicznym. W sumie to szkoda „strzępić języka”. I tak takie pisanie nic nie pomoże . Jedynym lekarstwem na szybkie rozwiązanie sprawy byłby gruby plik banknotów. Spójrzmy prawdzie prawdzie w oczy nasze prawo jest podobne do „liścia” unoszącego się na „wietrze” z gotówki kto da więcej ten wygra i ma racje mimo wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 4 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2012 jajcon21 wrote:Witam PaństwaMam już serdecznie dość tego oczekiwania. Jeszcze bym zrozumiał gdyby sprawa była bardzo zawiła. Tymczasem doznałem gigantycznego uszczerbku na zdrowiu fizycznym ale także psychicznym. W sumie to szkoda „strzępić języka”. I tak takie pisanie nic nie pomoże . Jedynym lekarstwem na szybkie rozwiązanie sprawy byłby gruby plik banknotów. Spójrzmy prawdzie prawdzie w oczy nasze prawo jest podobne do „liścia” unoszącego się na „wietrze” z gotówki kto da więcej ten wygra i ma racje mimo wszystko.Słusznie- teraz liczy się pieniądz, biznes. Aby wywalczyć "sprawiedliwość" trzeba często mieć dużo pieniędzy. Nie prawdą jest, że zawsze wygrywa "prawo" gdyż jako takie to tylko zapis w danej ustawie. Liczy się umiejętność wykazania swoich racji w konkretnej sprawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajcon21 Opublikowano 11 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 Chciałbym nawiązać do tej reklamy która jest zamieszczana na tym portalu. Otóż dla „denatów” przedstawionych na fotografii obok rozbitych pojazdów sto tysięcy to faktycznie dużo. Zechcą Państwo zauważyć że rodzaj kolizji to po prostu stłuczka. Bo pojazdy mają delikatne ślady po kolizji, a uczestnicy tego zdarzenia rozmawiają między sobą na chwile po tym incydencie. W dodatku humor im dopisuje pomimo zniszczeń w pojazdach. A przede wszystkim gdyby doświadczyli ciężkich uszczerbków na zdrowiu humor by im tak nie dopisywał jeżeli wogle byli by przytomni i stali o własnych siłach. Nawiązując do tego chciałbym zapytać o jaką sumę pieniędzy się starać jeśli cudem się przeżyło? A więc z tego czego się dowiedziałem można z łatwością wywnioskować że Polskie Prawo jest dla ludzi bogatych. A „sprawiedliwość” jest po stronie bogatszego… Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkoda Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 jajcon21 wrote:Nawiązując do tego chciałbym zapytać o jaką sumę pieniędzy się starać jeśli cudem się przeżyło? A więc z tego czego się dowiedziałem można z łatwością wywnioskować że Polskie Prawo jest dla ludzi bogatych. A „sprawiedliwość” jest po stronie bogatszego…1) Nie sposób odpowiedzieć na tak postawione wadliwie pytanie tj. "Nawiązując do tego chciałbym zapytać o jaką sumę pieniędzy się starać jeśli cudem się przeżyło?". Jest to pytanie zbyt ogólnikowe, niejasne, niezrozumiałe, niedostatecznie konkretne. Przecież nie chodzi o to czy cudem się przeżyło tylko o faktyczną szkodą materialną i niematerialną, która jest zależna od rozmiaru urazów. Z polisy OC pojazdu, którym kierował sprawca w ramach likwidacji szkody osobowej przysługuje odszkodowanie tj. m. in. koszty leczenia, hospitalizacji, rehabilitacji, zakupu sprzętu rehabilitacyjnego, protez, leków, materiałów opatrunkowych, dodatkowego odżywiania, utraconego dochodu, zniszczonych rzeczy podczas wypadku, holowania pojazdu, parkingu pojazdu i wynajmu pojazdu zastępczego od chwili powstania szkody do dnia likwidacji szkody jako normalne następstwa zdarzenia z którego wynikła szkoda jak i zadośćuczynienie którego wysokość zależy m.in. od bólu fizycznego i cierpienia psychicznego tzw. krzywdy moralnej, przebytych zabiegów i operacji, nasilenia bólu i cierpień oraz czasu jego trwania, długotrwałość choroby, rozmiaru kalectwa i jego trwałości, wpływu trwałego uszczerbku na zdrowiu na życie osobiste i społeczne, płci poszkodowanego, widocznych nieodwracalnych następstw medycznych wypadku tj. oszpecenia i kalectwa, wieku poszkodowanego, poczucia bezradności życiowej, nieprzydatności społecznej, wykluczenia społecznego, rodzaju wykonywanej pracy i zawodu, zwiększonych potrzeb, zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość. Jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, z góry także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty odszkodowawczej tzw. renta odszkodowawcza na zwiększone potrzeby lub z tytułu niezdolności do pracy. Jeżeli w chwili wydania wyroku szkody nie da się dokładnie ustalić, poszkodowanemu może być przyznana renta tymczasowa. Jeżeli w chwili wydania wyroku szkody nie da się dokładnie ustalić, poszkodowanemu może być przyznana renta tymczasowa. Zgodnie z tezą wyroku S.N. z dnia 10 czerwca 1999 r. II UKN 681/98 „Przy ocenie wysokości zadośćuczynienia za krzywdę (art. 445 § 1 KC) należy uwzględniać przede wszystkim nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym” (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 września 1970 r., II PR 267/70, OSNCP 1971 z. 6, poz. 103 oraz z dnia 15 lipca 1977 r., IV CR 266/77 i z dnia 23 kwietnia 1969 r., I PR 23/69 – nie publikowane). Podobnie S.N. w wyroku z dnia 17 września 2010 r., II CSK 94/10 „Oceniając rozmiar doznanej krzywdy trzeba zatem wziąć pod rozwagę całokształt okoliczności, w tym rozmiar cierpień fizycznych i psychicznych, ich nasilenie i czas trwania, nieodwracalność następstw wypadku (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową oraz inne czynniki podobnej natury”(zob. uchwała pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 1973 r., III CZP 37/73, OSNC 1974, nr 9, poz. 145 oraz orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 1965 r., II PR 280/65, OSNCP 1966, nr 10, poz. 168, z dnia 4 czerwca 1968 r., I PR 175/68, OSNCP 1969, nr 2, poz. 37, z dnia 10 października 1967 r., I CR 224/67, OSNCP 1968, nr 6, poz. 107, z dnia 19 sierpnia 1980 r., IV CR 283/80, OSNCP 1981, nr 5, poz. 81, z dnia 10 grudnia 1997 r., III CKN 219/97, nie publ., z dnia 20 marca 1998 r., II CKN 650/97, nie publ., z dnia 11 lipca 2000 r., II CKN 1119/98, nie publ., z dnia 12 października 2000 r., IV CKN 128/00, nie publ., z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00, nie publ., z dnia 29 września 2004 r., II CK 531/03, nie publ., z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, OSNC 2005, nr 2, poz. 40 oraz z dnia 28 czerwca 2005 r., I CK 7/05, nie publ., z dnia 9 listopada 2007 r., V CSK 245/07, OSNC-ZD 2008, nr D, poz. 95, z dnia 14 lutego 2008 r., II CSK 536/07, OSP 2010, nr 5, poz. 47, z dnia 26 listopada 2009 r., III CSK 62/09, OSNC-ZD 2010, nr C, poz. 80 i z dnia 28 stycznia 2010 r., I CSK 244/09, nie publ.). Co ważne w latach 60 ubiegłego stulecia w orzecznictwie ukształtował się pogląd, że wysokość zadośćuczynienia powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (zob. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1965 r., I PR 203/65, OSPiKA 1966, nr 4, poz. 92). Jego konsekwencją – na co wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03 (OSNC 2005, nr 2, poz. 40) – była utrzymująca się tendencja do zasądzania skromnych sum tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Jednak funkcja kompensacyjna powinna mieć istotne znaczenie dla ustalenia wysokości zadośćuczynienia. Już w XXI wieku S.N. dąży do przełamania tej tendencji i wielokrotnie podkreślał że ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia jego wysokość musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej. Wyrok S.N. z dnia 17 września 2010 r., II CSK 94/10 „Stopa życiowa poszkodowanego nie ma wpływu na wysokość zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę (art. 445 § 1 k.c.)”. Zgodnie z tezę S.N. z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03 „Powołanie się przez sąd przy ustalaniu zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na potrzebę utrzymania wysokości zadośćuczynienia w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, nie może prowadzić do podważenia kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia” (zob. także wyroki Sądu Najwyższego z dnia 29 października 1997 r., II CKN 416/97, nie publ., z dnia 19 maja 1998 r., II CKN 756/97, nie publ., z dnia 18 listopada 1998 r., II CKN 353/98, nie publ., z dnia 29 października 1999 r., I CKN 173/98, nie publ., z dnia 12 października 2000 r., IV CKN 128/00, nie publ., z dnia 11 stycznia 2001 r., IV CKN 214/00, nie publ., z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00, nie publ., z dnia 11 października 2002 r., I CKN 1065/00, nie publ., z dnia 10 lutego 2004 r., IV CK 355/02, nie publ., z dnia 27 lutego 2004 r., V CK 282/03, nie publ., z dnia 28 czerwca 2005 r., I CK 7/05, nie publ., z dnia 10 marca 2006 r., IV CSK 80/05, OSNC 2006, nr 10, poz. 175 i z dnia 9 listopada 2007 r., V CSK 245/07, OSNC-ZD 2008, nr D, poz. 95 i z dnia 28 stycznia 2010 r., I CSK 244/09, nie publ.). Porównanie takie jednak może stanowić tylko orientacyjną wskazówkę, nie może bowiem naruszać zasady indywidualizacji okoliczności wyznaczających rozmiar krzywdy doznanej przez konkretnego poszkodowanego (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, z dnia 26 listopada 2009 r., III CSK 62/09 i z dnia 28 stycznia 2010 r., II CSK 244/09). Dla zasądzenia renty nie jest nieodzowne wykazanie, że poszkodowany takie wydatki rzeczywiście ponosi, a jedynie udowodnienie konieczności takich wydatków w wyniku doznanego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 marca 1969, I PR 28/69, OSNCP 1969, nr 12, poz. 229, i z dnia 11 marca 1976 r., IV CR 50/76, OSNCP 1977, nr 1, poz. 11). W orzecznictwie ugruntował się aprobowany przez piśmiennictwo pogląd opowiadający się za kompensacyjnym charakterem przewidzianego w art. 445 § 1 k.c. zadośćuczynienia pieniężnego, tj. uznający je za sposób naprawienia szkody niemajątkowej, wyrażającej się krzywdą w postaci doznanych cierpień fizycznych i psychicznych (por. w szczególności wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 czerwca 1968 r., I PR 175/68, OSNCP 1969, nr 2, poz. 37, oraz uchwałę pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 1973 r., III CZP 37/73, OSNCP 1974, nr 9, poz. 145). Sąd przy ustalaniu rozmiaru krzywdy i tym samym wysokości zadośćuczynienia ma pewną swobodę. Ocena sądu w tym względzie powinna opierać się na całokształcie okoliczności sprawy, nie wyłączając takich czynników, jak np. wiek poszkodowanego (por. np. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 2 września 1960 r., 3 CR 173/60, OSN 1962, nr 1, poz. 14, z dnia 15 grudnia 1965 r., II PR 280/65, OSNCP 1966, nr 10, poz. 168, i z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00, nie publ.) i postawa sprawcy (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 października 1967 r., I CR 224/67, OSNCP 1968, nr 6, poz. 107, oraz z dnia 19 sierpnia 1980 r., IV CR 238/80, OSNCP 1981, nr 5, poz. 81). Wiek poszkodowanego i postawa sprawcy mogą rzutować na rozmiar krzywdy; gdy poszkodowany jest osobą młodą lub następuje szczególne nasilenie winy sprawcy rozmiar krzywdy może być większy niż gdy takie okoliczności nie występują. W uzasadnieniu wyroku S.N. z dnia 17 września 2010 r., II CSK 94/10 można przeczytać: „W orzecznictwie oraz w nauce prawa zgodnie przyjmuje się, że suma pieniężna przyznana tytułem zadośćuczynienia ma stanowić przybliżony ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej, powinna zatem wynagrodzić poszkodowanemu doznane przez niego cierpienia fizyczne i psychiczne i ułatwić przezwyciężanie ujemnych przeżyć. Nie oznacza to jednak, że formą złagodzenia doznanej krzywdy musi być nabywanie dóbr konsumpcyjnych o wartości odpowiadającej poziomowi życia poszkodowanego. Trzeba zauważyć, że takie pojmowanie funkcji kompensacyjnej prowadziłoby do różnicowania krzywdy, a tym samym wysokości zadośćuczynienia zależnie od stopy życiowej poszkodowanego. Godziłoby to w zagwarantowaną w art. 32 Konstytucji zasadę równości wobec prawa, a także w powszechne poczucie sprawiedliwości. Poziom życia poszkodowanego nie może być zatem zaliczany do czynników, które wyznaczają rozmiar doznanej krzywdy i wpływają na wysokość zadośćuczynienia”. Odszkodowanie bowiem,w tym także zadośćuczynienie, w rozmiarze, w jakim należy się ono wierzycielowi w dniu, w którym dłużnik ma je zapłacić (art. 455 k.c.), powinno być oprocentowane z tytułu opóźnienia (art. 481 § 1 k.c.) od dnia wezwania dłużnika do zapłaty, a nie dopiero od daty wyrokowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2000 r., II CKN 725/98, OSNC 2000, nr 9, poz. 158 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 sierpnia 2001 r., I CKN 18/99, OSNC 2002, nr 5, poz. 64). Zgodnie z art. 455 k.c. jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Zgodnie z art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. W myśl art. 481 § 2 k.c. jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej niż stopa ustawowa, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy. W myśl § 3 tegoż artykułu w razie zwłoki dłużnika wierzyciel może nadto żądać naprawienia szkody na zasadach ogólnych. Podkreślę, że nie ma tutaj potrzeby czy konieczności oczekiwania na prawomocny wyrok sądu. Zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst. jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152 ze zm.) zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie lub świadczenie z tytułu ubezpieczenia obowiązkowego na podstawie uznania roszczenia uprawnionego z umowy ubezpieczenia w wyniku ustaleń, zawartej z nim ugody lub prawomocnego orzeczenia sądu. Z odszkodowań dobrowolnych NNW grupowych (np. w pracy) jak i indywidualnych przysługuje odszkodowanie, którego wysokość wylicza się metodą uproszczoną jako iloczyn trwałego uszczerbku na zdrowiu i sumy ubezpieczenia. Trzeba zawsze zapoznać się z ogólnymi warunkami ubezpieczenia- tzw. OWU, gdyż ubezpieczyciel może np. przewidywać zwrot kosztów leczenia i rehabilitacji. Obecnie również w pakiecie polisy OC jest zawierane często dodatkowe dobrowolne NW dla kierowcy i pasażerów. Wobec tego kierowca, który był sprawcą szkody nie może dochodzić odszkodowania i zadośćuczynienia (ewentualnie renty odszkodowawczej) z polisy OC ale może właśnie likwidować szkodę m.in. z ubezpieczenia dobrowolnego NW pojazdu, które to ubezpieczenie NNW zawarł w ramach polisy OC. Zwykle zgodnie z OWU (Ogólne Warunki Ubezpieczenia) ubezpieczyciel nie wyłącza swojej odpowiedzialności w przypadku winy kierującego, który spowodował kolizję czy wypadek. Co prawda w OWU (Ogólne Warunki Ubezpieczenia) wprowadza wyłączenia swojej odpowiedzialności ale co do zasady w przypadku winy umyślnej tj. w przypadku winy umyślnej, stanu po spożyciu alkoholu, pod wpływem środków odurzających lub substancji psychotropowych, udział w bójce chyba, że szkoda wystąpiła z uwagi na udział osób trzecich (stan po spożyciu alkoholu ale szkoda wynikła z pobicia przez inne osoby). Działaniem umyślnym jest natomiast stan po spożyciu alkoholu, popełnienie umyślnego przestępstwa np. bójka. Przykładowo, w sprawie, w której zapadł wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00, wysokość zadośćuczynienia dla powoda – ucznia poparzonego w dniu 24 listopada 1994 r. (łączna powierzchnia oparzeń – 7%, w tym oparzenia pierwszego i drugiego stopnia twarzy oraz drugiego i trzeciego stopnia rąk), została ustalona na 70 000 zł, a w sprawie, w której zapadł wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 września 1999 r. III CKN 339/98, powódce, studentce medycyny, przyznano w 1996 r. zadośćuczynienie w kwocie 30 000 zł w związku z uszkodzeniem w wypadku samochodowym łokcia prawej ręki, przejawiającym w znacznym ograniczeniu prostowania i zginania tej ręki. W innej znów sprawie w której zapadł wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, powodowi przyznano zadośćuczynienie w kwocie 135 900 zł w związku z wieloodłamaniowym złamaniu kości podudzia lewego, skrócenia podudzia, przemieszczenia kości, złamania żeber, stłuczenia płatów czołowych mózgu, wstrząśnienia mózgu, złamania zębów, połamania kości śródręcza, ran ciętych i szarpanych czoła, warg, języka, rąk i tułowia. Stopień utraty zdrowia przez powoda biegły określił na 40%, a jeszcze w innej sprawie w której zapadł wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 września 2010 r., II CSK 94/10 powodowi przyznano zadośćuczynienie w kwocie 450 000 zł w związku z trwałym następstwem doznanych obrażeń jest ograniczenie ruchomości kręgosłupa oraz deformacji trzonów dwóch kręgów w odcinku lędźwiowym, ograniczenie ruchomości lewego stawu kolanowego i lewego stawu skokowego, słaby zrost kości lewego podudzia, znaczne zniekształcenie prawej kości piętowej z wtórnymi zmianami zwyrodnienia w stawie skokowo-piętowym oraz brak palca prawej stopy, gdzie trwały uszczerbek na zdrowiu wynosił 74%. Nie można całkowicie abstrahować od tendencji występujących w orzecznictwie w porównywalnych przypadkach, gdyż konfrontacja analizowanego przypadku z innymi pozwala uniknąć rażących dysproporcji kwot zasądzanych z tytułu zadośćuczynienia, które mogłyby godzić w poczucie sprawiedliwości. Jeżeli nastąpiła śmierć poszkodowanego, zobowiązany do naprawienia szkody powinien zwrócić koszty leczenia i pogrzebu temu kto je poniósł (pochówku, stypy, nagrobku). Osoba, względem której ciążył na zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny, może żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody renty odszkodowawczej obliczonej stosownie do potrzeb poszkodowanego oraz do możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłego przez czas prawdopodobnego trwania obowiązku alimentacyjnego. Takiej samej renty mogą żądać inne osoby bliskie, którym zmarły dobrowolnie i stale dostarczał środków utrzymania, jeżeli z okoliczności wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego. Sąd może ponadto przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej. Sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Koniecznym jest więc m.in. wnikliwe ustalić i udowodnić relacje osoby uprawnionej ze zmarłym, stopień pokrewieństwa, wpływ na życie osobiste i społeczne. Z ważnych powodów sąd może na żądanie poszkodowanego przyznać mu zamiast renty odszkodowawczej lub jej części odszkodowanie jednorazowe w postaci tzw. renty odszkodowawczej skapitalizowanej. Dotyczy to w szczególności sytuacji, gdy poszkodowany stał się inwalidą, a przyznanie jednorazowego odszkodowania ułatwi mu wykonywanie nowego zawodu. Czym innym jest więc odszkodowanie za szkody majątkowe, a czymś innym jest zadośćuczynienie za szkody niemajątkowe, które rekompensuje krzywdy moralne tj. ból fizyczny i cierpienia psychiczne. Podkreślę, że nie ma tutaj potrzeby czy konieczności oczekiwania na prawomocny wyrok sądu. Zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst. jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152 ze zm.) zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie lub świadczenie z tytułu ubezpieczenia obowiązkowego na podstawie uznania roszczenia uprawnionego z umowy ubezpieczenia w wyniku ustaleń, zawartej z nim ugody lub prawomocnego orzeczenia sądu. Z polisy OC pojazdu, którym kierował sprawca w ramach likwidacji szkody rzeczowej przysługuje odszkodowanie za uszkodzony pojazd, z tytułu holowania pojazdu, parkingu pojazdu i wynajmu pojazdu zastępczego od chwili powstania szkody do dnia likwidacji szkody jako normalne następstwa zdarzenia z którego wynikła szkoda (art. 361 § 1 i 2 k.c.). Zgodnie z art. 3 ust. 4 pkt 3 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (tekst. jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1151 ze zm.) czynnościami ubezpieczeniowymi są również przejmowanie i zbywanie przedmiotów lub praw nabytych przez zakład ubezpieczeń w związku z wykonywaniem umowy ubezpieczenia lub umowy gwarancji ubezpieczeniowej. Jeśli pojazd mechaniczny jest stary, a rozmiar uszkodzeń bardzo duży to można zakładać z prawdopodobieństwem bliskim jedności, że jest to szkoda całkowita. Wobec tego wydawanie pieniędzy na rzeczoznawcę aby kwestionować kosztorys jest błędną strategią działania. Choćby wówczas udowodnić zaniżone ceny m.in. części zamiennych w kosztorysie to tym bardziej wyjdzie szkoda całkowita. Wobec tego w takim przypadku należy kwestionować wycenę pojazdu nieuszkodzonego na dzień powstania szkody oraz wycenę wraku posiłkując się ostatecznie prywatną opinią rzeczoznawcy. Do wyceny pojazdu nieuszkodzonego na dzień powstania szkody bierze się pod uwagę wielu czynników tj. m.in. rok produkcji, marka, model, ogólny stan pojazdu, wyposażenie pojazdu, stan ogumienia, przebieg, koszty ewentualnych remontów i napraw powypadkowych. Można też zawnioskować do T.U. o pomoc w sprzedaży wraku na giełdzie on- line (portalach aukcyjnych) o ile pojazd mechaniczny nie jest zbyt stary, a cena wraku nie jest zbyt niska. W innym wypadku wchodzi w grę jedynie złomowanie wraku pojazdu mechanicznego. W przypadku złomowania należy przedstawić T.U. dokument ze złomowania wraku oraz dokument wyrejestrowania pojazdu i wnosić o dopłatę kwoty do kwoty wartości ceny wraku wyliczonej przez T.U.. Innymi słowy wnosić o dopłatę kwoty wynikłej z różnicy pomiędzy ceną wraku wyliczoną przez T.U., a uzyskaną kwotą ze złomowania wraku. Natomiast szkoda częściowa ma miejsce wówczas gdy uszkodzony pojazd nadaje się do naprawy, a koszt naprawy nie przekracza wartości pojazdu nieuszkodzonego na dzień powstania szkody. Należy tutaj uważać na T.U. który czasami przyjmuje szkodę całkowitą jeśli koszty naprawy przekracza 70% wycena pojazdu w stanie nieuszkodzonym na dzień zaistnienia szkody. Jest to niedopuszczalna praktyka T.U. co wynika z wypracowanej od lat doktryny, piśmiennictwa i judykatury S.N.. Jedynie w przypadku polisy dobrowolnej AC, gdzie OWU reguluję kwestię szkody całkowitej można przyjmować, że szkoda całkowita występuje wówczas gdy koszt naprawy uszkodzonego w wypadku komunikacyjnym pojazdu przekracza 70% wyceny. Jedynie w przypadku polisy AC to umowa i jego OWU reguluję kwestię szkody całkowitej. Jeśli T.U. przyjmuje traki próg szkody całkowitej w przypadku likwidacji szkody z polisy OC to znaczy, że T.U. wprowadza w błąd. Zgodnie z art. 363 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili. Wysokość odszkodowania jest zależna od rozmiaru uszkodzeń pojazdu, ich części, stanu pojazdu sprzed wypadku tj. m.in. rok produkcji, marka, model. Wobec tego jedynie gdy mamy do czynienia ze szkodą częściową lub szkoda całkowita jest wysoce wątpliwa warto nawet prywatnie zlecić wykonane kosztorysu przez rzeczoznawcę. Zgodnie z tezą wyroku S.N. z dnia 20 lutego 2002 r., V CKN 903/00 „Jeżeli koszt naprawy samochodu jest wyższy od jego wartości przed uszkodzeniem, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do kwoty odpowiadającej różnicy wartości samochodu sprzed i po wypadku” (por. wyrok z dnia 20 kwietnia 1971 r., II CR 475/70, OSPiKA 971, nr 12, poz. 231, wyrok z dnia 1 września 1970 r., II CR 371/70, OSNCP 1971, nr 5, poz. 93). Postanowienie S.N. z dnia 12 stycznia 2006r. składu siedmiu sędziów Izby Cywilnej sygn. akt III CZP 76/05 „Utrwalony należy uznać pogląd, że koszt naprawy uszkodzonego w wypadku komunikacyjnym pojazdu, nie przewyższający jego wartości sprzed wypadku nie jest nadmierny w rozumieniu art. 363 § 1. Ponadto sąd uzasadniając swoje stanowisko jednoznacznie wskazał, że nieopłacalność naprawy, będąca przesłanką wystąpienia tzw. szkody całkowitej, ma miejsce wówczas, gdy jej koszt przekracza wartość pojazdu sprzed wypadku stwierdzając nadto, że stan majątku poszkodowanego, niezakłócony zdarzeniem ubezpieczeniowym, wyznacza rozmiar należnego odszkodowania. Poglądy te są aprobowane w doktrynie prawa ubezpieczeniowego. Tym samym w pełni poparł uprzednio prezentowane przez Rzecznika Ubezpieczonych stanowisko, jednocześnie prezentując w swoich przemyśleniach powstały na omawianym tle bogaty dorobek jednolitej i ugruntowanej judykatury (m.in. w orzeczeniach z dnia 1 września 1970r., II CR 371/70 - OSNCP 1971, z. 5, poz. 93, z dnia 3 lutego 1971r., II CRN 450/70 - OSNCP 1971, z. 205, z dnia 20 kwietnia 1971r., II CR 475/70 - OSPiKA 1971, z. 12, poz. 231, z dnia 20 lutego 1981r., I CR 17/81 - OSNCP 1981R., z. 10, poz. 199, z dnia 13 grudnia 1988r., I CR 280/88 -nie publ., z dnia 29 stycznia 2002r., V CKN 682/00 - nie publ., z dnia 20 lutego 2002r., V CKN 903/00 - Mon. Pr. 2002, z. 19, poz. 897 oraz z dnia 11 czerwca 2003r., V CKN 308/01 - nie publ.)”. Wyrok S.A. w Katowicach z dnia 12 lutego 1992 r. (I ACr 30/92) „Szkoda częściowa ma miejsce wówczas gdy uszkodzony pojazd nadaje się do naprawy, a koszt naprawy nie przekracza wartości w dniu ustalenia przez zakład ubezpieczeń tego odszkodowania. Szkoda całkowita występuje wówczas, gdy pojazd uległ zniszczeniu w takim stopniu, że nie nadaje się do naprawy, albo gdy koszt naprawy przekraczałby wartość pojazdu w dniu likwidacji szkody". Zgodnie tezą uchwały S.N. składu siedmiu sędziów z dnia 17 maja 2007 r., III CZP 150/06 „Odszkodowanie przysługujące na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego za szkodę powstałą w związku z ruchem tego pojazdu, ustalone według cen części zamiennych i usług, obejmuje kwotę podatku od towarów i usług (VAT) w zakresie, w jakim poszkodowany nie może obniżyć podatku od niego należnego o kwotę podatku naliczonego”. Zgodnie zaś z tezą uchwały S.N. z dn. 17 listopada 2011 r. sygn. akt III CZP 05/11 „Odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego niesłużącego do prowadzenia działalności gospodarczej obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego; nie jest ona uzależniona od niemożności korzystania przez poszkodowanego z komunikacji zbiorowej”. Podkreślę, że nie ma tutaj potrzeby czy konieczności oczekiwania na prawomocny wyrok sądu. Zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst. jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152 ze zm.) zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie lub świadczenie z tytułu ubezpieczenia obowiązkowego na podstawie uznania roszczenia uprawnionego z umowy ubezpieczenia w wyniku ustaleń, zawartej z nim ugody lub prawomocnego orzeczenia sądu;2) Tak- prawo to tylko czysty zapis, a zastosowanie go w praktyce to już całkowicie inna sprawa. Nie ulega chyba żadnej wątpliwości, że o sprawiedliwość trzeba bardzo często walczyć. Wobec tego potrzeba jest do tego bardzo dobrych adwokatów, radców prawnych, znawców prawa etc.. Aby mieć takich pełnomocników, obrońców zwykle trzeba posiadać sporą gotówkę, gdyż wiedza prawnicza, umiejętności tego typu to bardzo drogi towar. Zdarzają się sprawy praktycznie ewidentnie wygrane, gdzie sąd jednak ma inne zdanie. Może to wynikać z wielu przyczyn, ale jedną z nich jest na pewno nieumiejętnie wykazanie swoich racji w sądzie. Tym samym faktycznie "sprawiedliwość" może być bliżej bogatszego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Parus Lex Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 jajcon21 wrote:Chciałbym nawiązać do tej reklamy która jest zamieszczana na tym portalu. Otóż dla „denatów” przedstawionych na fotografii obok rozbitych pojazdów sto tysięcy to faktycznie dużo. Zechcą Państwo zauważyć że rodzaj kolizji to po prostu stłuczka. Bo pojazdy mają delikatne ślady po kolizji, a uczestnicy tego zdarzenia rozmawiają między sobą na chwile po tym incydencie. W dodatku humor im dopisuje pomimo zniszczeń w pojazdach. A przede wszystkim gdyby doświadczyli ciężkich uszczerbków na zdrowiu humor by im tak nie dopisywał jeżeli wogle byli by przytomni i stali o własnych siłach. Nawiązując do tego chciałbym zapytać o jaką sumę pieniędzy się starać jeśli cudem się przeżyło? A więc z tego czego się dowiedziałem można z łatwością wywnioskować że Polskie Prawo jest dla ludzi bogatych. A „sprawiedliwość” jest po stronie bogatszego…Witam,nie można określić kwoty zadośćuczynienia przez internet, na forum, i na pewno Pan o tym wie, bo już wielokrotnie była o tym mowa. Zapewne wie Pan też o rencie, również dożywotniej, o wszystkich kosztach leczenia i innych świadczeniach, które należą się po wypadku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.