Uraz barku w wypadku komunikacyjnym, dochodzenie odszkodowania z OC

[wowek]

Witam,

w październiku bliska mi osoba uległa wypadkowi komunikacyjnemu. W wyniku tego zdarzenia doszło do uszkodzenia rotatorów stawu barkowego. Osoba przeszła już zabieg operacyjny i w perspektywie następne 3-4 miesiące jak zapowiedział lekarz bolesnej rehabilitacji.

Moje pytanie jest następujące:

 

- zostało zalecone badanie rezonansem magnetycznym - termin na NFZ kosmiczny więc zrobiliśmy prywatnie bo od wyniku zależało dalsze leczenie - czy jest szansa na odzyskanie pieniędzy za badanie

 

- zabieg odbył się prywatnie gdyż w ramach ubezpieczenia NFZ najkrótszy czas oczekiwania to ponad 4 miesiące - jaka jest szansa na zwrot poniesionych kosztów zabiegu, posiadamy skierowanie do szpitala z opisanym odległym terminem zabiegu - ortopedzi, z którymi się konsultowaliśmy zgodnie twierdzili że czas gra na niekorzyść a zerwane mięśnie dalej się obkurczają

 

- kolejny problem jaki się rysuje to rehabilitacja - z uwagi na pojawienie się już przed zabiegiem "zamrożenia barku" lekarz uprzedził, że w momencie możliwości rozpoczęcia ćwiczeń nie można zwlekać a na rehabilitację tę trzeba czekać jak powinniśmy postąpić by mieć szanse na odzyskanie ewentualnych kosztów przeprowadzenia jej prywatnie

 

- poszkodowany przed wypadkiem prowadził bardzo aktywny tryb życia zawodowego, teraz miewa problemy ze snem, jest apatyczny i bywa drażliwy. Po wypadku jest mało samodzielny z uwagi na problem z ruchomością barku i ból (ubieranie się, mycie itp.) czy te wszystkie aspekty też mają wpływ na ustalenie uszczerbku na zdrowiu.

 

Wszelkie rady są mile widziane. Dodam, że posiadamy wszelkie rachunki za poniesione koszty leczenia. Ze szkodami materialnymi nie było problemu a teraz widzimy niechęć ze strony likwidatora szkody osobowej. Dochodzenie policyjne zostało zakończone a sprawca dobrowolnie poddał się karze.