wypadek na terenie banku

[Dzasta_]

W październiku br. poślizgnęłam się na schodach wejściowych do banku. Dwa tygodnie spędziłam w szpitalu i kolejne dwa na zwolnieniu lekarskim. Miałam operacyjnie usuwany krwiak z biodra, niestety w najbardziej stłuczonym miejscu wdała się martwica. Od początku skarżyłam się na bóle kręgosłupa, jednak lekarze zbagatelizowali ten fakt, ból nieustannie się nasila. RTG kręgosłupa wykazało zmiany w odcinku lędźwiowym. Lekarz wystawił orzeczenie dla ubezpieczyciela wymieniając tylko leczenie krwiak, mimo iż do szpitala zostałam przyjęta z rozpoznaniem stłuczenia miednicy i dolnego odcinka kręgosłupa. Lekarz na komisji wyraźnie widzi w dokumentach jakie obrażenia odniosłam, mimo że nie są dokładnie opisane, ale niestety na tej podstawie nie można określić adekwatnego uszczerbku na zdrowiu. W związku z tym PYTANIE, czy lekarz prowadzący w szpitalu może odmówić mi wystawienia orzeczenia, w którym jest zawarty dokładne opis całego przebiegu leczenia od momentu przyjęcia do szpitala (łącznie z karta z izby przyjęć)? Czy przy takim orzeczeniu ogranicza się tylko do karty pobytu w szpitalu? Wiem, że długi post, ale proszę o pomoc! Ubezpieczyciel chce wywinąć się od wypłacenia odszkodowania, a tego już nie daruję!

[Maciej]

Witam ! Jeśli masz ubezpieczenie to na pewno uzyskasz odszkodowanie ze swojej polisy. W sytuacji , kiedy przewróciłaś się na schodach w banku wezwałaś pogotowie lub pracownika banku , czy są jacyś świadkowie tego zdarzenia ? To jest bardzo ważne Przy wypadkach zawsze musi być pogotowie , policja lub straż miejska bo to głównie ich notatki są wierzytelne dla ubezpieczyciela. Ty sama jesteś mało wiarygodna dla firmy ubezpieczeniowej ( w tym przypadku bank ) . Oni jako instytucja mają swoje ubezpieczenie. Ale będą się bronić rękoma i nogami aby Ci nie wpłacić jeśli nie masz na to dowodów.