alibudda Opublikowano 5 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2010 Witam. Bardzo proszę o pilną poradę. Niedawno miałem kolizję (nie z mojej winy). Sprawca ma ubezpieczenie w HDI asekuracja (ja posiadam OC i AC w PZU). Moje auto wyjechało z fabryki w listopadzie 1999 roku i do tej pory było całkowicie bezwypadkowe (jestem pierwszym właścicielem - przebieg jedynie to 72 tys). Niestety likwidator z HDI już przy oględzinach zaczął coś kombinować dopatrując się jakimś cudem "remontowanych" elementów (a ja wiem na 100%, że nic nie było robione i mogę oddać auto do niezależnej ekspertyzy). W związku z tym obawiam się, że przygotowany kosztorys będzie z góry mocno zaniżony. Dowiedzialem się, że w każdej chwili (dopóki nie podjąłem odszkodowania) mogę zrezygnować z prowadzenia sprawy w HDI, a następnie udać się do PZU, naprawę zrobić z AC, a potem PZU obciąży regresem OC sprawcy czyli firmę HDI. Zniżek podobno nie utracę. Proszę o informację czy ktoś tak robił, i czy odszkodowanie z AC będzie bardziej "uczciwe" niż to z OC? Czy wycena będzie dotyczyła tylko oryginalnych części (gdyż takie miałem przed kolizją)?? Czy cała procedura trwa szybko? Czy mam powołać niezależnego, certyfikowanego rzeczoznawcę samochodowego, który stwierdzi jasno i dosadnie bezwypadkowość auta? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się