odszkodowanie z pracy za wypadek przy pracy

[yzzi3]

Witam. 11.2007 uleglam wypadkowi w pracy, zmiażdzenie prawej reki, amputacja dalszego paliczka kciuka i połamane palce. Wypadek był uznany jako wypadek przy pracy, ale jest tam tez moja wina bo maszyna miala zdjeta obudowe, ale skierowano mnie abym na niej pracowala, widzialam to, ale nic nie zrobilam, gdyz takie sytuacje w tej firmie sie zdarzały. Wtedy doszło do wypadku. Parę dni później podpisałam protokół, ze maszyna w danej chwili byla w naprawie, że brygadzista na chwile sie udał na inne stanowisko po narzedzia a ja reke wsadziłam pod niezabezpieczony napinacz,a dodam, ze maszyna byla w ruchu. Po kilku dniach napisalam sprostowanie do protokółu, ze maszyna była w tym czasie w normalnym trybie pracy. Będąc w tej firmie na rozmowie, dodałam również, że nie tylko ja pracowalam na maszynach które mialy zdjętą obudowę, podałam nazwiska, została sporządzona jakas notatka firmowa która podpisałam. Straszono mnie, ze sama sie pogrążam, ze te te osoby rowniez beda pociagniete do odpowiedzialnosci, owszem zostały wezwane ale zadnych konsekwencji nie miały, potwierdziły, ze one rowniez pracowaly na maszynach ze zdjetymi obudowami. Na tym się skonczyło. Dziś mam 28% stalego uszczerbku na zdrowiu, odszkodowanie z Zus wypłacone, ale moje pytanie brzmi, czy mogę się starać o odszkodowanie z firmy, czy musi sie to opierać o Sąd? Nie chciałabym tego, chciałabym załatwić sprawę polubownie. Czy mam na to szansę ? Dodam, ze nie pracuję juz tam od roku, zwolniono mnie. Bardzo dziękuję za odpowiedzi, będę bardzo wdzięczna.

[goana]

Na Twoim miejscu, napisałam bym pismo do Zakadu Pracy podając swoje roszczenia.Daj termin 14 dni na odpowiedz. Wtedy bedziesz wiedziała co robic. Jezeli Zakllad był ubezpieczony w TU, to podadza Ci numer polisy i td, ajezeli nie był, to zostanie Ci Sad Cywiny nic innego. Wszystko zalezy jak mialas sporządzony protokól, ale gdybys nawet była wspólwinna to jest szansa.Zycze powodzenia !!!