agamar Opublikowano 7 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2010 witam! w 06.2009 doznałam wypadku samochodowego w skutek którego pękł mi lewy jajnik,miałam mały krwotok, mam go częściowo amputowanego, złożyłam dokumenty do ubezpieczlani (ciagle musiałam dosyłać nowe - trwało to kilka miesięcy) przedwczoraj otrzymałam te, z ubezpieczlani, że uznano mi 20% trwałego uszczerbku na zdrowiu, zadano mi pytanie jakiej kwoty oczekuje od ubezpieczalni, abu zakończyć tą sprawę i nie rościć dalszego odszkodowania na drosze sądowej. Ja podałam 25000 zł (wcześniej dostałam 3 tyś. kwoty bezspornej), teraz obawiam sie czy kwoty nie podałam za niskiej? jakiej wyskości odszkodowania powinnam dostać? dodam, że ciągle mam problemy zdrowotne zwiazane z tym jajnikiem, nie mam dzieci, a ten wypadek mógł spowodować, że będę miała problemy z zajściem w ciąże.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ava80 Opublikowano 8 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2010 nie ma czegos takiego jak "za mało", "za duzo" - to ile uzna TU to inna sprawa - maja tych spraw wiele i maja swoje normy, standardowe kwoty itp w każdym razie wytyczne. twoje roszczenie czyli zadosc uczynienie za krzywdę i ból oraz za uszczerbek fizyczny to TWOJA kwota, tyle ile TY uważasz ze bedziesz miała poczucie sprawiedliwości. Jednej osobie wystarczy 5 tys , innej nawet 150 tys nie wystarczy.To że firmy walczące o odszkodowania twierdzą ze oszacuja cos "dla ciebie" polega tylko na tym, że sledzą ile firmy ZWYKLE ca cos takiego wypłacają - nie ma to nic wspólnego z tym ile ci sie NALEZY i ile jest DLA CIEBIE wartościa SPRAWIEDLIWĄ.Jak dostaniesz mniej niz uważasz za sprawiedliwe - odowołuj się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.