spalony samochód-odszkodowanie z OC

[zosiasamosia]

W czasie jazdy zapalił się samochód 16.01.2010, nikt nie doznał obrażeń .Wezwałam straż pożarną, ale niestety spalił się.Strażacy wezwali lawetę na auto-złom ,nie otrzymałam ani centa.Nawet nie dostałam swoich rzeczy osobistych , między innymi klucza do garażu (spięty był razem z samochodowym) .Był ubezpieczony w TUW (OC i N N W).Czy naprawdę nie należy mi się zadośćuczynienie?

[Adam_Szkodowy]

Nie należy się. Proponuję poczytać, od czego chronią Cię ubezpieczenia któe posiadałaś.

Tak na marginesie - Zadośćuczynienie, to nie to samo co odszkodowanie.

[keri]

lnowy wrote:

Witam! Jestem właścicielem warsztu samochodowego.. przyjąłem samochód do naprawy, pojazd nie odpalał czyli silnik nie pracował.. usterka została naprawiona i została zrobiona jazda próbna, podczas jazdy testowej usłyszałem wybuch z pod maski i samochód stanął, z maski zaczęły wydobywać się czarny dym.. dzięki pomocy przypadkowych osób pożar udało się ugasić, w wyniku jego w pojeździe została spalona instalacja elektryczna silnika i wszystkie plastiki w komorze silnika.. najprawdopodobniej wybuch akumpator lub szczał na gazie spowodował pożar tego pojazdu.

Nasze prace w tym pojeździe miały inny charakter i pożar napewno nie był z powodowany przez nas lub przez nasz winę w wyniku przeprowadzonej usługi.

Klijęt chce naprawy pojazdu przez Nas (czyli naszą firmę) ponieważ pojazd znajdował się u Nas.. i oddawał go w innym stanie niż teraz jest.

Jak się mogę bronić w takim przypadku czy w ogóle mogę coś zrobić.. .. np. powołać biegłego do określenia przyczyny pożaru, jeśli będzie inna przyczyna nisz nasze prace to czy możemy jakoś z tego wybrnąć żeby nie była nasza wina i nie ponosiliśmy kosztów związanych z naprawą tego pojazdu.. wartość pojazdu tj ok 4tys zł.